Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'łowisko' .
-
Szukam fajnego miejsca do łowienia na spławik (z brzegu, karasie, karpie, liny) bez wymogu karty wędkarskiej, z możliwością wynajęcia domku 3-4ro osobowego na kilka dni. W grę wchodzą województwa: podlaskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, lubelskie. Ważne żeby była możliwość łowienia z brzegu ew. pomostu, żeby nie było bardzo głęboko (do 3m) i żeby były ryby i nie zaczynały się od 10 kg :) . Chyba nie są to wygórowane wymagania. Proszę o namiary i pozdrawiam.
-
Przyjechałem z żoną. Nie ma co dużo pisać. Ryba odmrażana, zimna. Niby miętus! Brak paragonu za co tak na prawdę płacimy. Doliczona druga kawa, która była przez pomyłkę. Właściciel oraz Pani, która podawała kawę bardzo mało sympatyczni. Odradzam każdemu bar SUM w Krobielowicach. Przyjechaliśmy głodni, padał deszcz, siedzieliśmy pod wiatą bez ścian, ryba była zimna i nie usmazona, rozmrażana a nie świeza. brak paragonu, liczone na telefonie ile mamy zapłacic, to jest jakaś kpina! Pomyłka na wejsciu z dwiema kawami zamiast jedna kawa i herbata, za co pewnie zapłacilismy bo nie chcielismy być nieprzyjemni. Cały czas mocno wiało i padało, siedzielismy prawie w deszczu, Nie powinno sie otwierac kiedy nie mozna przyjmowac gości w normalnych warunkach! zupa rybna bardzo chłodna i duzo klusek lanych oraz ośći! same skóry z ryb, bardzo niesmaczna, przyszła kolej na mietusa i zdziwienie, zimna ryba na tekturowym talerzu. Brak panierki, rozmrażana (napisane świeże ryby prosto ze stawu) Brak mi słów. Odradzam każdemu i nie polecam. Na to wszystko, widok mieliśmy na niezaścielone łóżko! straciliśmy apetyt i chcieliśmy jak najszybciej stamtąd odjechać! warunki spartańskie, zimno, zimne posiłki, brak zaangażowania do klienta, tylko kasa się liczy, zapłacone ponad 80zł i brak potwierdzenia za cokolwiek. Z ciekawości chcieliśmy zobaczyć jak nas potraktowano i co ile kosztowało. Ceny jak w restauracji a jedzenie syfiaste! Sprawą z pewnością zajmie sie Sanepid oraz Urząd Skarbowy. Chcieliśmy tylko smacznie zjeść w godnych warunkach! Proszę zobaczyc jak wygląda ryba usmażona przez ten bar
-
- sum
- krobielowice
- (i 5 więcej)
-
Witam, Poszukuje łowiska komercyjnego w okolicach Jeleniej Góry? Chciałem zabrać teścia (totalny amator, bez karty wędkarskiej) na komercję, gdzie można pojechać z rana i coś połapać. Nie zależy nam, żeby wracać z worami mięsa do domu - ma to być relax. Intensywnie googlowałem, ale jedyne co znalazłem to: 1) Miłków: wejściówka 50zł/dzień (w cenie są 3karpie + 1 inna ryba do wzięcia) 2) Loveryby między Jelenią a Cieplicami: wejściówka 20z/dzień od osoby ale czynne dopiero od 12:00 :/ Czy znacie jakieś miejsca gdzie można przyjechać w miarę z rana i połapać bez karty?
-
- jelenia góra
- komercyjne
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam. Czy ktoś z naszego forum łowił na J. Zakrocz? Może mi ktoś coś powiedzieć o tym jeziorku? Byłbym bardzo wdzieczny bo nie wiem czy jest warte zachodu czy lepiej zarybinek w tym rejonie wybrać. Pozdrawiam
-
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Na wstępie chciałbym opisać swoją sytuację i proszę o wyrozumiałość w braku precyzyjnych informacji. Mianowicie kiedyś (za dzieciaka) łowiłem dużo metodą spławikową. Na początku batem a potem teleskopem. Dużo czasu minęło a mi od roku jakoś po głowie chodzi powrót do tego fascynującego stylu wypoczynku... I Tutaj pojawia się problem. Żeby nie łowić w pojedynkę ( nie mieszkam w "swojej" miejscowości ) postanowiłem spróbować zarazić swoją dziewczynę zamiłowaniem do wędkarstwa. A jak wiadomo potrzeba skompletować sprzęt a w zasadzie 2 . Jeden dla kobiety i drugi dla mnie. Dla niej coś lekkiego na początek na złapanie bakcyla, dla siebie upatrywałbym coś na 2/3 sezony. Mógłby mi ktoś z Państwa pomóc w skompletowania obydwu zestawów, począwszy od wędki przez kołowrotek do żyłki przeponu i haczyka. Wiem, że to troche głupie pytanie ale nie chciałbym na początek zrobić fallstartu i kupić złych rzeczy, Troche o tym wszystkim czytałem, przeglądałem allegro, ale tego jest tam multum i żeby coś wybrać to trzeba mieć pojęcie. Jak wystartuje odpowiednio ukierunkowany to dalej będę sobie sam szukał i przerabiał zestaw. Co do wędziska. Główne połowy to stawy hodowlane i jeziora. Ryby : Karasie Płocie jakieś Karpiki ( chodzi o to że jak coś sie trafi wiekszego to żeby być gotowym ) Na początku chciałbym wczuć się w spławik a potem ewentualnie poszerzyć działania o gruntowny styl. Dzieki za wyrozumiałość i zapraszam do debaty. Każda odpowiedź mile widzana Pozdrawiam Michał