Znajdź zawartość

Dobra więc tak potrzebuję waszej pomocy, jestem początkującym wędkarzem i znalazłem łowisko bardzo ciekawe. Ciekawe ponieważ prawię nikt na tym akwenie nie łowi a wiem ze sa tam ryby takich gatunków jak lin leszcz sum szczupak ukleja płoc krap karp. Mam problem ponieważ jest to bardzo głęboka zwirownia. Na rysunku niebieskim kolorem zaznaczylem cały akwen, zielony kolor to pasmo trzcin a moje stanowisko to czerwony kolor. Nie mam echosondy ale rzucajac splawik 2 metry od brzegu na gruncie 2 metrów splawik stoi czyli jest bardzo głęboko i dno raptem spada o pare metrów, miejscami bywa nawet 20 metrów. na tych pasmie trzcin jest oczywiscie plycej ale mysle ze grunt zjezdza bardzo szybko w dol jak przy moim stanowsku. Nastawiam sie na leszcza i lina, jak tam lapac? miejscami na dole jeziora bywa roslinnosc. zaczelem necic dzis kukurydza jakies 5-10 metrów od mojego stanowiska w kierunku trzcin, trzciny od stanowiska sa na jakis 20-25 metrach, jedynie gruntem tam moge bez problemu dorzucic, dzis siedzac na splawiku zlapalem tylko 4 ukleje ale widzialem jak woda sie tlila po kilku kulach zanety, jak stado rybek krążyło w okół kul zanętowych. teraz o to moje pytania: (1 - jak łowic i gdzie na splawiku jak nie znam dna a jest gleboko (2 jaki grunt na splawiku ustawiac (3 gdzie nęcić (4 lepszym wyborem będzie feder czy spławik - nastawiam sie na leszcza i lina. POMOCY LUDZIE!