Przyjechałem z żoną. Nie ma co dużo pisać. Ryba odmrażana, zimna. Niby miętus! Brak paragonu za co tak na prawdę płacimy. Doliczona druga kawa, która była przez pomyłkę. Właściciel oraz Pani, która podawała kawę bardzo mało sympatyczni. Odradzam każdemu bar SUM w Krobielowicach. Przyjechaliśmy głodn...
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.