Gornzola Napisano 2 Lutego 2014 Share Napisano 2 Lutego 2014 Witam, Potrzebuje jakiejś mocnej matchówki właśnie na lina i karasia, cześtym przyłowem są karpie. Cena do 250 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
snoek3 Napisano 2 Lutego 2014 Share Napisano 2 Lutego 2014 koleszko ja bardzo łatwo rozwiązałem podobny problem używam miękkiego feedera jako mocnej spławikówki taki do 80 g już ma swoja moc a operujesz jak matchem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gornzola Napisano 2 Lutego 2014 Autor Share Napisano 2 Lutego 2014 Wolę jednak używać wędzisk zgodnie z jego zastosowaniem (z autopsji wiem że nie warto używać odwrotnie ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maryaChi Napisano 2 Lutego 2014 Share Napisano 2 Lutego 2014 Ja zaproponuję wędkę typu float, match jest nieco "lżejszy" od floata. Np. Cormoran Vario PM30 lub ciężej Konger arcus float Float to taki kij "uniwersalny", który dobrze sprawdza się jako spławikówka wagi ciężkiej (nie boi się żyłki grubszej niż .18). Z dodatkowych zalet - większe przelotki, co minimalizuje upierdliwość z blokowaniem stoperów (nawet nitkowe potrafią w matchówce się zaczepić, lub przynajmniej zamortyzować wyrzut). Z minusów - jest .. cięższy, nieco mniej poręczny ale również długość rzutu ulega zmniejszeniu. Feedera bym nie rozważał, ze względu na przelotki, które będą łapać stoper za każdym rzutem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gornzola Napisano 2 Lutego 2014 Autor Share Napisano 2 Lutego 2014 Ten Cormoran fajny, lecz czy przy (cw od 8 g) spławikach (używam takich, cięższe według mnie nie są potrzebne, chociaż zależy od pogody) jak 2-3 g nie ograniczy to odległości rzutów? Oczywiście Kołowrotek ze szpulą typu match będzie dołączony do takiego wędziska. Posiadasz je czy dałeś link tylko dlatego że jest przeznaczona do takich połowów? PS. zastanawiam się czy nie dopłacić sto zł i kupić TEAM DRAGON Silver Edition Float 3.90 m 10-35 g Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maryaChi Napisano 2 Lutego 2014 Share Napisano 2 Lutego 2014 Nie posiadam żadnej z tych wędek, a do połowów linów używam zwykłej wędki matchowej cw 25g. Na łowiskach wyjątkowo trudnych przestawiam się na wędkę karpiową 2.5lbs (bardzo niewygodna do spławikowania). Dałem linki do przykładowych wędek, które mają moc i nadadzą się do spławika. Pytasz o mocny match do 250zł. Cena 250 za wędkę matchową jest ceną niskiej półki (takiej ja sam używam - Mikado Almaz tele match i jest to słaba wędka), dlatego żadnych fajerwerków nie uzyskasz, choćbyś przewertował wszystkie możliwości. Wędka matchowa jest z zasady lekką spłąwikówką i proszenie o moc w produkcie za 250 zł jest modlitwą o niemożliwe. Dlatego zaproponowałem ci float. Ciężar wyrzutowy jest bezpośrednim miernikiem mocy i siły wędki. Więcej możesz wyrzucić = wędka więcej wytrzymuje. Jeśli chcesz skutecznie łowić grube liny i karpie na wędkę o cw. 8g - możesz mieć problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
indyczek1 Napisano 2 Lutego 2014 Share Napisano 2 Lutego 2014 Witam Posiadam i z czystym sumieniem polecam Ci właśnie Team Dragon SE. Głównie łowię liny karasie na starorzeczu Warty. W lecie zarośnięte strasznie więc musi być moc aby rybę utrzymać. Łowię nią także karpie na spławik. Wędka sprężysta o akcji progresywnej, więc jeśli lubisz miękkie kije tu może Ci nie pasować. Nie jest to też na pewno sztywna pała. Jest to mocny kij, idealny na silne ryby. Co do rzutów zestawy ok 5gr latają już fajnie, mniejszymi też da się operować. Dla mnie kij idealny na liny,karpie i karasie. Jeśli masz możliwość zwróć uwagę bo jak dla mnie warty każdej złotówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gornzola Napisano 11 Lutego 2014 Autor Share Napisano 11 Lutego 2014 Witam Pomacałem kijki w paru sklepach no i nic odpowiedniej cena - jakość nie było. Prośba znowu do was, możecie polecić jakiegoś floata? indyczek1 poleca Team Dragon SE - czy w tej cenie dostane coś lepszego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maryaChi Napisano 11 Lutego 2014 Share Napisano 11 Lutego 2014 Zdjąłem ostatnio w sklepie Daiwe Aqualite Power float 360/50. Pomacałem, pomachałem i wziąłem. Cena podobna, przeznaczenie: spławik i lin w trudnych łowiskach. Wiele powiedzieć nie mogę po paru dniach w pokrowcu - kij lekki, na sucho sztywny, akcja paraboliczna. Specyficzne mocowanie kołowrotka - można przesuwać jak się lubi, ale wzbudza moje obawy co do trwałości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gornzola Napisano 11 Lutego 2014 Autor Share Napisano 11 Lutego 2014 No właśnie, przez takie obawy już ten kij eliminuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marbo30 Napisano 11 Lutego 2014 Share Napisano 11 Lutego 2014 Nie eliminuj bo to bardzo dobry kij tym bardziej,ze go nie wiedziales na oczy:) ja mam ten kij tylko 4.20 i uzywam go na splawik na karpia nie mialem z nim zadnych problemow ,bardzo ladnie pracuje ,nie wystrasz sie duzego CW uwierz mi ze mozna na niego lowic karpie liny ,leszcze bez problemu, koledze tez go polecilem i jest bardzo zadowolony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ChaoTic Napisano 12 Lutego 2014 Share Napisano 12 Lutego 2014 potwierdzam aqualite power float - bardzo dobry uniwersalny kijek pokrywa multum metod - od cięzkiego wagglera po lekką gruntówkę to był mój ulubiony kijek, najlepiej spisywał się na karpiach wagglerem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Unises Napisano 12 Lutego 2014 Share Napisano 12 Lutego 2014 Specyficzne mocowanie kołowrotka - można przesuwać jak się lubi, ale wzbudza moje obawy co do trwałości. No właśnie, przez takie obawy już ten kij eliminuje Wy się lepiej martwcie o to czy ryba będzie brała Mam dwa patyki z takim mocowaniem, (z tego jeden już chyba z 10 lat, drugi 6 lat , i nic się z tym nie dzieje. Można regulować położenie kręcioła, można też ładnie i bezproblemowo rozkręcić i dokładnie wymyć z zanęty. a jeszcze wcześniej w porządnych kijach spławikowych Daiwa było bardziej finezyjne rozwiązanie, ot dwa gumowe pierścienie w które wsuwało się na ramiona stopki kołowrotka. Wyglądało to mniej więcej tak (2 foty kradzione z netu w celach edukacyjnych) Rozumiem ,że do takiego kija to nawet byście nie mocowali kołowrotka by wielka ryba nie wyciągnęła go przez przelotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maryaChi Napisano 12 Lutego 2014 Share Napisano 12 Lutego 2014 W końcu się przecież zdecydowałem. Wrażenie takie jest ciężkie do odparcia. Być może też dlatego, że wcześniej takiej techniki nie spotkałem. Po założeniu kołowrotka na kij - faktycznie złe przeczucia mijają. Trzyma się stabilnie i wszystko wygląda na ładnie dopasowane. Patrząc jednak na samo to mocowanie bez kołowrotka nie potrzeba inżyniera od wytrzymałości materiałów, żeby stwierdzić że to tylko cienki, niewysokiej jakości plastik, który możemy przesuwać lub zdjąć z rękojeści. Po przemyśleniu tego mocowania stwierdziłem, że w razie ewentualnej awarii może być to paradoksalnie lepsze niż klasyczne, montowane na stałe mechanizmy. W przypadku zepsucia się tegoż plastikowego zaciskacza (czego jednak na obecnym etapie użytkowania wędki nie zamierzam zakładać), można go błyskawicznie zdjąć i wyrzucić, a kołowrotek do kija przymocować metodami dowolnymi, których przy obecnej technice nie brakuje Z samej perspektywy łowienia wędką jestem przezadowolony. Do tej pory dość często godziłem się z uciekającymi mi z lekkiej matchówki linami, a bardzo bliskie okolice roślinności zwykle odpuszczałem. 50g teoretycznego wyrzutu pozwoli mi tam zamontować żyłkę .22-.25 co zdecydowanie poprawi mi przynajmniej samopoczucie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 12 Lutego 2014 Share Napisano 12 Lutego 2014 Z samej perspektywy łowienia wędką jestem przezadowolony. Do tej pory dość często godziłem się z uciekającymi mi z lekkiej matchówki linami, a bardzo bliskie okolice roślinności zwykle odpuszczałem. 50g teoretycznego wyrzutu pozwoli mi tam zamontować żyłkę .22-.25 co zdecydowanie poprawi mi przynajmniej samopoczucie Wiele powiedzieć nie mogę po paru dniach w pokrowcu - kij lekki, na sucho sztywny, akcja paraboliczna. Ciekawi mnie jak ta akcja paraboliczna zda egzamin, bo moje doświadczenia z paraboliczną matchówką są nieciekawe. Kilowy karaś robił ze mną co chciał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maryaChi Napisano 12 Lutego 2014 Share Napisano 12 Lutego 2014 Ciekawi mnie jak ta akcja paraboliczna zda egzamin, bo moje doświadczenia z paraboliczną matchówką są nieciekawe. Kilowy karaś robił ze mną co chciał. Oby dane było mi to szybko sprawdzić Już sama długość 3.6 daje mniej kontroli nad rybą niż 4.2. Zdecydowałem się na 3.6 ze względu na pokrowiec 130cm, w którym sprzęt spławikowy wkładam i na konary drzew pod którymi łowię - i z 420 czasami muszę zrezygnować (to akurat teleskop, ale za długi po rozłożeniu ze wzg. na drzewa). W przypadku karasi i linów, na które zamierzam wędkę kłaść najważniejsze zawsze było pierwsze kilka sekund, które decydowały czy ryba trafi w zaczep czy nie. Najwięcej ryb straciłem zaraz po zacięciu. Zadziwiające jak szybko lin reaguje na hak i robi szarżę w zarośla. Grubsza żyłka da mi możliwość zatrzymania ryby w granicach 1kg już bez dużego ryzyka złamania wędki. Po tych pierwszych sekundach lin stawia już mocny jednostajny opór - który jest dość przewidywalny i wierzę, że akcja wędki nie będzie tu już przeszkodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marbo30 Napisano 12 Lutego 2014 Share Napisano 12 Lutego 2014 Co do tej parabolicznej akcji nie jest tak zle karpie do 2kg ciagnie sie bez probemow gdyby nie kolowrotek z wolnym biegiem to juz bym tej wedki nie mial:) a jesli potrzebujesz dobrej zylki to polecam TRABUCCO XPS MATCH SINKING 0.25 jezeli masz tam zaczepy i duze ryby:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maryaChi Napisano 12 Lutego 2014 Share Napisano 12 Lutego 2014 Co do tej parabolicznej akcji nie jest tak zle karpie do 2kg ciagnie sie bez probemow gdyby nie kolowrotek z wolnym biegiem to juz bym tej wedki nie mial:) a jesli potrzebujesz dobrej zylki to polecam TRABUCCO XPS MATCH SINKING 0.25 jezeli masz tam zaczepy i duze ryby:) Tej właśnie żyłki od paru sezonów używam do spławikowania (do tej pory .12-.18, teraz do daiwy myślę właśnie nad .25) i nie zamierzam tego stanu zmieniać w tym roku Z akcją paraboliczną może być problem w "sterowaniu" holem. Wydaje mi się, że akcja szczytowa daje większe możliwości reakcji na zmianę kierunku ucieczki. Zaznaczam, że piszę to jako osoba, która wędkę o akcji parabolicznej dopiero będzie w praktyce sprawdzać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gornzola Napisano 12 Lutego 2014 Autor Share Napisano 12 Lutego 2014 Nie wiem, nie jestem przekonany do tej Daiwy Znalazłem coś tańszego Sumo TRX Float - 3,90m 7-18g firmy D.A.M.. Pewnie nikt nie miał w rękach bo to nowość, ale jest w miare ciężka, bo 290 g, mniejszy cw ale większa masa niż Daiwa. Specyfikacja: - Blank z lekkiego i wytrzymałego włókna T24 TRX - Ergonomiczna dolna część rękojeści z wysokiej jakości korka - Funkcjonalna górna część rekojeści z pianki EVA - Wytrzymałe mocowanie kołowrotka z metalowymi pierścieniami - Smukłe przelotki SIC, również do połowu plecionką - Antyodblaskowe wykończenie metalowych elementów - Utwardzany lakier z powłoką UV protection Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marbo30 Napisano 12 Lutego 2014 Share Napisano 12 Lutego 2014 Nie wiem, nie jestem przekonany do tej Daiwy Znalazłem coś tańszego Sumo TRX Float - 3,90m 7-18g firmy D.A.M.. Pewnie nikt nie miał w rękach bo to nowość, ale jest w miare ciężka, bo 290 g, mniejszy cw ale większa masa niż Daiwa. Specyfikacja: - Blank z lekkiego i wytrzymałego włókna T24 TRX - Ergonomiczna dolna część rękojeści z wysokiej jakości korka - Funkcjonalna górna część rekojeści z pianki EVA - Wytrzymałe mocowanie kołowrotka z metalowymi pierścieniami - Smukłe przelotki SIC, również do połowu plecionką - Antyodblaskowe wykończenie metalowych elementów - Utwardzany lakier z powłoką UV protection Teraz to juz cie za bardzo nie rozumiem napisales: Potrzebuje jakiejś mocnej matchówki właśnie na lina i karasia, cześtym przyłowem są karpie. Cena do 250 zł. do wedki daiwa nie jestes przekonany ,a do cw 18g jestes? tym bardziej,ze beda tam karpie ,ale to juz twoj wybor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gornzola Napisano 12 Lutego 2014 Autor Share Napisano 12 Lutego 2014 Tak, ponieważ CW nie określa mocy, ta wędka która podałem to float, wy proponujecie Match. Moje propozycja jest cięższa od waszej. Poza tym ja będę rzucać wagglerem w granicach 1-3 g więc nie będzie mi za wygodnie wędziskiem od 15 gram Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maryaChi Napisano 12 Lutego 2014 Share Napisano 12 Lutego 2014 Chyba jednak Gornzola się nieco zakręciłeś. Duża masa kija to z reguły wada wędki. To właśnie cw określa pośrednio wytrzymałość na przeciążenia najwrażliwszych składowych części blanku. Pośrednio, bo przyjęło się że moc wędziska określać się będzie przy pomocy masy zestawu, której nie powinno się przekraczać, a nie np masę odważnika, którego wędka jest w stanie oderwać od ziemii. Uważasz, że match 15g cw złamie się pod narastającym obciążeniem tak samo szybko jak karpiowa pałka 120g cw? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gornzola Napisano 12 Lutego 2014 Autor Share Napisano 12 Lutego 2014 Nie, ale spinning do 25 gram w porównaniu do feedera 90 gram może minimum wytrzymać takie same obciążenie pod ryba Poza tym nie kieruje się tylko cw ale nazwą, float jest zwyczajnie mocniejszy od matcha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marbo30 Napisano 12 Lutego 2014 Share Napisano 12 Lutego 2014 Tak, ponieważ CW nie określa mocy, ta wędka która podałem to float, wy proponujecie Match. Moje propozycja jest cięższa od waszej. Poza tym ja będę rzucać wagglerem w granicach 1-3 g więc nie będzie mi za wygodnie wędziskiem od 15 gram Chyba nie doczytales my polecamy : Daiwe Aqualite Power float [ Komentarz dodany przez: maryaChi: 12-02-14, 20:48 ] Zmodyfikowałem składnię cytowania, żeby odpowiedź była nieco czytelniejsza. Jeśli nie taki miał być końcowy efekt proszę o pw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gornzola Napisano 12 Lutego 2014 Autor Share Napisano 12 Lutego 2014 Ah, no tak, przepraszam mój błąd. A czy ktoś rzucał nią wagglerami 1-3 g? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.