hadway_zg Napisano 6 Maja 2014 Share Napisano 6 Maja 2014 Witam! Sporo jest tematów tego typu ale każdy jak widać ma swój dylemat, mianowicie zastanawiam się nad zakupem feedera, używać go będę głównie nad jeziorem ale może trafić się wyjazd nad Odrę, czyli coś do 120g myślę wystarczy. Zastanawiam się nad takimi modelami: 1. Daiwa Windcast Feeder dł. 3,6m cw. 120g 2. Shimano Super Ultegra dł. 3,66m cw. 90g oglądałem w sklepie kij bardzo miękki na mój gust, sprawiał wrażenie bardzo delikatnego, wizualnie bardzo dobrze wykonany, cienki blank, taki jak lubię. 3. Shimano Bestmaster CX M Feeder dł. 3.65m cw. do 100g głównie zastanawiam się nad tym czy bardziej odpowiedni będzie miękki czy raczej sztywny, jeśli możecie podzielić się jakimiś doświadczeniami lub ewentualnie zaproponować jakiś sprzęt w tym budżecie będę bardzo wdzięczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ChaoTic Napisano 7 Maja 2014 Share Napisano 7 Maja 2014 generalnie tak: kije są ciężkie do porównania bo widcastom odpowiadają modele H w shimano a windcastom H kije xh w shimamo stąd też windcast jest najsztywniejszy z wymienionych ale też najmniej czuły (twardsze węglowe szczytówki) (na moje oko od 2.5 oz do 4oz) oczywiście miększe tipy można dokupić ale ugięcie nie będzie już takie w szczycie harmonijne wszystkie Mki shimano maja tipy 1/2/3 oz węgiel to świetne jeziorówki ale na polskie rzeki niestety średnio sie nadają z uwagi na głębsze ugięcie ultegra wg mnie jest gorszym następcą Speedmastera za to Beastmaster cx M (bardzo mu blisko do speedmastera ax) jest wg mnie genialnym kijem leszczowym na stojaca wodę, któremu na dodatek nie straszne są przyłowy karpiowe rzędu 8kg pytanie jak często ta rzeka będzie i w jakich warunkach .. wiadomo co innego rozlewisko albo szeroki leniwy odcinek czy klatka a co innego wąska prostka niezłym kompromisem bedzie H shimano - zwłaszcza beastmaster BX H czyli 3,9m cw 110g (ale CX też spoko) (tipy 2/3/4 oz z czego ten 2oz jest szklany i wystarczająco czuły na koszyki 35g+towar) a sam kij wystarczająco sztywny by podołać uciągom. Owszem nadal to typowa akcja dla shimano czyli głębsze ugięcie ale ciętość wystarczająca i zapas mocy jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hadway_zg Napisano 8 Maja 2014 Autor Share Napisano 8 Maja 2014 Dzięki za odpowiedź Oglądałem dziś Daiwa Windcast Feeder dł. 3,6m cw. 120g kij wydaje się być dość twardy chociaż przy Shimano Super Ultegra dł. 3,66m cw. 90g każdy wydaje się być twardszy Z Shimano Beastmaster oglądałem taki z redukcją z 4 do 3,6m cw. 120g ten był naprawdę fajny jednak to już heavy feeder to taki masywny sprzęt, po Twojej poradzie chyba zdecyduje się na któregoś z Beastmasterów jest na miejscu BX dł. 3.6m do 120, a w przyszłym tygodniu będę miał okazję obejrzeć CX M Feeder dł. 3.65m cw. do 100g i mam nadzieję że to będzie już ten właściwy:) tak użytkowo to czym się różnią serie BX od CX jest to tylko rocznikowo nowszy kij bo właściwości one mają raczej te same? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ChaoTic Napisano 9 Maja 2014 Share Napisano 9 Maja 2014 myślę ,że jesli ultegra M (3.60) jest dla Ciebie za miękka - (to de facto jeziorowy kij) - lepszym wyborem będzie H czyli 3.90 110g (zarówno ultegra jak i beastmaster; pierwszy szybszy drugi ma więcej mocy) a czym się różni Beast bx od cx - tak najogólniej - cx jest szybszy, bardziej cięty, lepiej wyważony ale wydaje mi się, że ciut słabszy od poprzednika i o ile w klasie medium cx > bx (bo tu jak najbardziej ciętość jest wymagana) to w klasie H już odwrotnie priorytety się rozkładaja - najpierw moc później szybkość blanku jest istotna z innej beczki - pytanie czego oczekujesz i jak łapiesz .. przemyślał bym czy jest sens inwestować w Shi w ogóle - skoro już teraz uważasz te kije za zbyt miękkie. Shimano stawia na pełne ugięcie pod konkretną rybką - w tej klasy modelach (średniej bądźmy szczerzy) nie jest to prawdziwe progresywne ugięcie ale fajnie wzrasta pod obciążeniem.. ma to swoje plusy i minusy: + łatwiej łapać na cienkich linkach + rybki się mniej spinają + większa frajda z holu już mniejszych rybek + do kijków rzędu 100g cw można założyć czule tipy nawet 0.75 oz (0.5 nie próbowałem ale gotów jestem się założyć że też) bez zakłócania krzywej ugięcia kija - trudniej kontrolować torpedy - bliższe rzuty - wolniejsze zacięcia o daiwach na europejski rynek (zwłaszcza windcastach) można napisać dokładnie odwrotnie moj gust mówi tak... i to najogólniej (z oferowanych w Polsce modeli): jesli jeziorko i sporadycznie płynąca to zdecydowanie shimano medium / heavy jeśli uciągi i sporadycznie stojąca to daiwa* ale nie ruszają mnie zupełnie wyższe modele niż team daiwa** (cena skacze gwałtowniej niż wartość jaką niesie produkt wyżej) *wyjątkiem są najniższe modele daiwy czyli procastery - to średnie kije rzeczne a niezłe (w tej klasie) jeziorówki (np procaster light 330-390 bez dopalki to bardzo elegancki kijek z zapasem mocy na stojąca wodę) **TD zupełnie na stojącą się nie nadaje sie rozpisałem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.