Skocz do zawartości
Dragon

Niewiarygodne, nieprawdziwe (?) anegdoty wędkarskie.


Ghor

Rekomendowane odpowiedzi

Każdy z nas na pewno ma kolegów, którzy jak opowiedzą co im się przytrafiło na rybach to nie wiadomo czy śmiać się czy płakać...ciekawi mnie jakimi fantastycznymi opowieściami bawią Was znajomi :wink: To ja zacznę:

-Kolega z pracy twierdzi, że zna takie jezioro, że na obrotówkę nie ma nawet co próbować łowić - okoni jest tak gęsto że skrzydełko co chwilę uderza o ciało ryby i nie ma szans żeby przynęta się zakręciła. :shock:

-Ten sam człowiek ma nad innym jeziorem taką miejscówkę, że musiał sobie wybetonować miejsce na podpórki pod wędkę - podobno jak wbijał podpórki w piach to gdy brała większa ryba podpórka wbijała się po same widełki. :roll:

-Inny opowiada, że za czasów młodości w jednej rzece było tyle pstrągów, że czołgał się przy brzegu, łapał rękoma ryby ukrywające się za kamieniami, podmytym brzegiem itp. Ponoć ryb było tyle że zawsze chodzili we dwóch - jeden łapał, drugi stał za nim z workiem, bo ryb było tyle że temu pierwszemu nie opłacało się wstawać :wink:

Czekam na Wasze opowieści "z przymrużeniem oka" :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.