Skocz do zawartości
tokarex pontony

SNY PRZEPOWIEDNIE i WIERZENIA


Gość bogdan39

Rekomendowane odpowiedzi

Gość bogdan39
Napisano

Kazdy mieszka w jakimś regionie,który niesie ze soba bogactwo kultórowe i historyczne.

Czy znacie moze jakies ciekawe przepowiednie.

Miałem kiedys kolege w wojsku pochodził z kaszub,niedosć ze zachwycił mie swoja mowa kaszubska to jeszcze opowiadaniami.

Albo cos odnosnie tematu sny i przepowiednie. :wink:

przynęty na klenia   Dragon
Napisano

"W dwa lat dziesiątki nastaną te pory,

Gdy z nieba ogień wytryśnie.

Spełnią się wtedy pieśni Wernyhory,

Świat cały krwią się zachłyśnie.

2Polska powstanie ze świata pożogi,

Trzy orły padną rozbite,

Lecz długo jeszcze los jej jest złowrogi,

Marzenia ciągle niezbyte.

3Gdy lat trzydzieści we łzach i rozterce

Trwać będą cierpienia ludu,

Na koniec przyjdzie jedno wielkie serce

I samo dokona cudu.

4Gdy czarny orzeł znak krzyża splugawi,

Skrzydła rozłoży złowieszcze,

Dwa padną kraje, których nikt nie zbawi,

Siła przed prawem jest jeszcze.

5Lecz czarny orzeł wejdzie na rozstaje;

Gdy oczy na wschód obróci,

Krzyżackie szerząc swoje obyczaje,

Z złamanym skrzydłem powróci.

6Krzyż splugawiony razem z młotem padnie.

Zaborcom nic nie zostanie.

Mazurska ziemia Polsce znów przypadnie,

A w Gdańsku port nasz powstanie.

7W ciężkich zmaganiach z butą Teutona

Świat morzem krwi się zrumieni.

Gdy północ wschodem będzie zagrożona

W poczwórną jedność się zmieni.

8Lew na zachodzie nikczemnie zdradzony

Przez swego wyzwoleńca

Złączon z kogutem dla lewka obrony

Na tron wprowadzi młodzieńca.

9Złamana siła mącicieli świata

Tym razem będzie na wieki.

Rękę wyciągnie brat do swego brata,

Wróg w kraj odejdzie daleki.

10U wschodu słońca młot będzie złamany.

Pożarem step jest objęty.

Gdy orzeł z młotem zajmą cudze łany

Nad rzeką w pień jest wycięty.

11Bitna Białoruś, bujne Zaporoże,

Pod polskie dążą sztandary.

Sięga nasz orzeł aż po Czarne Morze

Wracając na szlak swój prastary.

12Witebsk, Odessa, Kijów i Czerkasy

To Europy bastiony,

A barbarzyńca aż po wieczne czasy

Do Azji ujdzie strwożony.

13Warszawa środkiem ustali się świata,

Lecz Polski trzy są stolice.

Dalekie błota porzuci Azjata,

A smok odnowi swe lice.

14Niedźwiedź upadnie po drugiej wyprawie.

Dunaj w przepychu znów tonie.

A kiedy pokój nastąpi w Warszawie,

Trzech królów napoi w nim konie.

15Trzy rzeki świata dadzą trzy korony

Pomazańcowi z Krakowa,

Cztery na krańcach sojusznicze strony

Przysięgi złożą mu słowa.

16Węgier z Polakiem, gdy połączą dłonie,

Trzy kraje razem z Rumunią.

Przy majestatu polskiego tronie

Wieczną połączą się unią.

17A krymski Tatar, gdy dojdzie do rzeki,

Choć wiary swojej nie zmieni,

Polski potężnej uprosi opieki

I stanie się wierny tej ziemi.

18Powstanie Polska od morza do morza.

Czekajcie na to pół wieku.

Chronić nas będzie zawsze łaska boża,

Więc cierp i módl się człowieku."

===============================================

"Polacy teraz w swoich zamiarach upadną i Polska trzykroć będzie rozszarpana. Różni ludzie kusić się będą o jej odbudowanie, ale nadaremnie. Przyjdzie wielki mąż od zachodu: Polacy oddadzą się jemu na usługi; wiele im przyobieca, a mało uczyni: chociaż nazwą się znowu narodem, będą jęczeli pod jarzmem Niemców i Moskali. Potem zostanie ich królem człowiek zły i zacięty, który wiele krwi przeleje. Polacy powstaną przeciw niemu, i jeszcze upadną przez nieład i niezgodę. Długo niewola i ucisk rozciągną się nad nimi; aż na koniec zajaśnieją błogie czasy, kiedy naród bogaty sypnie pieniędzmi, Mahometanie w Horyniu napoją swoje konie, i Moskale dwa razy na głowę pobici zostaną: raz pod Batowem około Semi-mohił (siedmiu mogił), drugi raz pod Starym Konstantynowem w jarze Hanczarycha zwanym. Od tego czasu Polska zakwitnie od Czarnego do Białego morza i będzie trwała po wieki wieków"

Gość bogdan39
Napisano

Ta przepowiednia jest bardzo stara Maniuś.

Jeszcze z przed zaborów.

Napisano

Kiedyś bardzo sie tym interesowałem i sami przyznajcie, ze coś w tymm jest ;) Przez pewien okres byłem przekonany, ze każda przepowiednia, to gra słów, które sa tak dobrane, ze wcześniej czy później do czegoś, do jakiś wydażeń na świecie spasują. Jak się jednak okazuje, wcale tak nie jest.

Gość bogdan39
Napisano

Bo to jest naprawde intrygujace.

Przepowiednie ,wrózby kazdy chciałby widzieć jasno swoja przyszłosc.

Już tak troche z przymruzeniem oka to pamietam jak cyganki W Przemyslu szukały gosci i wróżyły im świetlaną przyszłosć.

Przewaznie czatowały koło 10go gdy szła wiara napita ale sie wtedy działo.

Napisano

Mojemu koledze cyganka wrozyla z 500 zł. Oddala 300, ale kolega mowi ze tak to zrobila ze wygladalo jak 500, zagadalo i szybko wyszla. Kolega po 5 minutach liczy kase a tam tylko 300zl. Naszczescie w pore pobiegl za nia i odzyskal pieniadze(nie bede pisal w jaki sposob).

W ubiegła zime gralem na ogame.pl i mialem taka sytuacje ze jade do domu i czuje ze cos nie tak. I pewny bylem ze ktos mnie zaatakuje. Okazalo sie ze flotka wrocila za wczesnie i dostalem konkretnego złoma. Naprawde mnie to troche zdziwilo, chociaz raczej nie wierze w przepowiednie.

Chociaz w sezonie czesto przepowiadam, ze nie zlowie nic i sie spelnia :shock: Po co ja sie ucze, chyba zostane wrożką :mrgreen::cool:

Napisano

ja powiem tak: nigdy nie wierzyłam w przepowiednie ani zabobony czy też zauroczenia... jednak może to się wydać sprzeczne, kiedyś powiedział coś w grupie znajomych z klasy i niestey to się sprawdziło :cry: Była to niesa,mowicie przykra sytuacja, ponieważ stało się to w godzinach lekcyjnych i główni świadkowie mojej 'przepowiedni" byli na miejscu zdarzenia Czułam się winna, że ta dziewczyna przyzyła to o czym mówiłam zalednie kilka dni wcześniej na przysłowiowej fajce pod wielkim dębem...

Wybacz mi Sandra...

Napisano
ja powiem tak: nigdy nie wierzyłam w przepowiednie ani zabobony
Umnie to samo ,jestem realistą i niedowiarkiem w tych sprawach i jak nie dotkne i poczuje to nie uwierze.Ale przypadki się zdarzają ,i ja to przepowiedziałem .

A było to parenaście lat temu jak pracowałem w straży pożarnej i na jednej ze służb kumpel zapytał mnie jak dziś dzionek minie i moja odpowiedz aż mnie zdziwiła ponieważ padły te słowa wypowiedziane przezemnie ,dziś będzie dzień co wstrząśnie Leśnicą [tam pracowałem],Jakie było moje zdziwienie jak wieczorem dostaliśmy wezwanie do wypadku drogowego ,samochód ciężarowy spadł z mostu w Leśnicy do Bystrzycy koło młyna ,fama od razu poszła po leśnicy że towar to buty z słynnej czeskiej firmy Bata multum ludzi się zbiegło Ratować "towar"zostawiając kierowce na łaske losu i nic by dziwnego nie było w tym zdarzeniu bo mimo pasów bezpieczenistwa kierowca uległ dość silnemu potłuczeniu i złamaniu koniczyn ,a natomiast wielkiemu zdziwieniu wprawił nas syn kierowcy ,śpiący na leżance za kierowcą ,nie doznał nawet żadnego zadrapania nic kompletnie ,a dodam że wyleciał z leżanki przez przednią szybe na zewnątrz samochodu. Także przypadki sprawiają że sami tworzymy przepowiednie nie wiedząc nic o tym.

Napisano
kumpel zapytał mnie jak dziś dzionek minie i moja odpowiedz aż mnie zdziwiła ponieważ padły te słowa wypowiedziane przezemnie ,dziś będzie dzień co wstrząśnie Leśnicą [tam pracowałem],Jakie było moje zdziwienie jak wieczorem dostaliśmy wezwanie do wypadku drogowego

a czy po tym nie miałeś jakiś wyrzutów sumienia, nie obarczałeś się winą np. że jakbyś tego nie powiedział to by się yto nie stało?? ja tak miałam i to było najgorsze uczucie w życiu, choć ci "świadkowie" tłumaczyli mi: Madzia to nie twoja wina, itp... Ale zawsze w człowieku się coś kłębi, ja tego do końca życia nie zapomnę.

A co do tematu, czy znacie zabobony typu:

* nie otwierać parasola w domu oprócz łazienki czy przedpokoju:

* nie stawiać butów na ławie czy stole bo ktoś z rodziny umrze...

* zauroczenia i tu jakiś czad, szorować po czole lewą stroną ubrania, plucie przez lewe ramię i nie wiem cop tam jeszcze :roll:

Ja w to nie wierzę, jak ktoś jest na TAK to szanuję by tylko nie mieszał mnie w te czary i mojego dziecka... a te powyżej to jedne z wielu milionów zaczerpniete od teściów...

Gość bogdan39
Napisano

Opowiem wam historyjke .

34 lata temu mojemu koledze no miałem was ocyganić ale napisze prawde.

Mieszkałem wtedy z rodzicami na wiosce mama była w ciazy urodziła dziewczynke.

Czyli moja młodsza siostre Barbare.

Niebyło kłopotówżadnych az pewnego dnia siostra dostała goraczki i zaczeła płakac,kwiczała z bulu.

Matka pojechała do lekaza jakies syropiki przepisał i tyle.

Moja siostra ciagle płakała a podkoniec kwiliła bo opadła z sił.

Przestała jesc wieczorem dziecko zaczeło sie przelewac przez rece, w domu popłoch ani telefonu ani auta szpital 14 km dalej co robic .

Pamietam jak przez mgłe ze matka woła ojca i mówi goń po Januszkowa.

Pobiegł zachwile do kuchni wpada sasiadka i woła Jezu dawajcie miednice z ciepła woda i wegielki drzewne[poprostu nadpalone drzewo] .

Wlano wode wrzucono wegielki które pływały i nagle potoneły wtedy sasiadka wziełasiostre na rece i zanurzyła w tej wodzie.

Obmyła ja otuliła recznikiem i połozyła do łuzka.

Siostra usneła.

Całą noc czuwali nadnia zeby nieumarła.

Rano siostra wzieła się do zycia.

Byłem dzieckiem i pewne żeczy moze przewartosciowałem ale jak dziś zapytam mame co to było odpowiada sa siły o których niemamy pojecia.

Napisano
nie otwierać parasola w domu oprócz łazienki czy przedpokoju:

* nie stawiać butów na ławie czy stole bo ktoś z rodziny umrze...

* zauroczenia i tu jakiś czad, szorować po czole lewą stroną ubrania, plucie przez lewe ramię i nie wiem cop tam jeszcze

Madi nigdy w takie cuda nie wierzyłem i nie wierze ,ale pewne sytuacje nad wodą mimo wszystko dają dużo do myślenia.

Nigdy świadomi nie rozłoże pierwszego podbieraka .

Nie wiem dlaczego ale mam wędki które są łowniejsze od innych, a niby takie same,od jakiegoś czasu woże z sobą wędke już na nią nie łowie ale wystarczy że jej nie wezme ,to zero wyników .Niby głupie ale jakoś mi się sprawdza ,czy to czary nie wiem.

Napisano

Mi się kiedyś śniło, że wypał mi ząb, co oznacza śmierć bliskiej osoby..... I faktycznie, 2 dni później zmarł mój dziadek :???: Przypadek czy przepowiednia? :shock:

Napisano
Spróbuj Maniuś a przekonasz się
Przyłaczam sie do słów Shoguna. Spróbuj...

Co Ty, Maniek nie spróbuje :wink::cool: Jeszcze przepowiednia by się sprawdziła :lol::lol::lol::lol:

Napisano
Co Ty, Maniek nie spróbuje
Maniek nie spróbuje, no co ty. Na pewno to zrobi. Maniek nie jest taki :cool::lol:
Napisano

Shogun az mnie korci aby napisac "a wracajac do temtu :cool: " :wink::lol:

Ja za bardzo w przepowiednie nie wierze bo raczej chyba w calej Polsce jest dosc rozpowszechniony przesad z czarnym kotem - tylko ze ja mam takie w domu i ten mi ciagle w droge wlazi :lol::lol:

Z innych przesadow mniej znany to slyszalem kilka dotyczacych Wigili

Otoz po wstaniu porannym z lozka nie powinno sie pozniej juz klasc az do kolacji bo grozi to choroba w nastepnym roku

Nie powinno sie zaszywac nic bo wowczas "zaszywamy sobie kieszenie" i nici z pieniedzy w nastepnym roku

To takie dwa ktore najbardziej mi sie zapamietaly ale bylo ich wiecej

Tak samo podobno szczescie ma przynosic luska z wigilijnego karpia

Podobne pozytywne efekty ma dawac kasztan naoszony a podarowany wam przez bliska wam osobe

Ale tak to bywa ze gdy zdarza sie cos zlego to szukamy jakis uzasadnien usprawiedliwien itp

To jest moim zdaniem na podobnej zasadzie jak pisalem w temacie o snach :)

Pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.