Jaź - Metody splawikowe na rzeke :) -pomocy-

[Dr.Pepper]

witam! planuje zaczac lowienie w rzekach splawikiem niestety nie wiem jak zrobic odpowiedni zestaw np na wiosennego jazia :/ gdzie go szukac najczesciej bede jezdzil na rzeke wieprz nieopodal lublina. Chcialbym sie dowiedziec mniej wiecej co bedzie mi potrzebne jak zrobic zestaw itp czyli poprostu dobre rady

[maniek]

Witam nowego forowicza Dr. Pepper, co prawda nie znam rzeki Wieprz,

ale moge ci opisać jak nastawiam się na jaża na Odrze, może troche opisz

swoją rzeke jaka głębokości , jaki nurt ,czy co kolwiek .nara.

[Dr.Pepper]

Jest to rzeka sredniej szerokosci i tez niezbyt gleboka nie ma na niej glowek itp. wieprz pieknie leniwie meandruje fajna rzeczka wystepuja jazie klenie duze plocie leszcze drobnicy jest bardzo duzo co przyciaga rowniez drapierzniki :] ale sezon spiningowy jeszcze sie nie otworzyl

z gory dziekuje za pomoc

[tomik]

Napisałeś Wieprz nieopodal Lublina.

A jaka miejscowość?

Też mam zamiar w tym roku połowić na Wieprzu. Tylko ja w okolicach Krasnegostawu.

[Dr.Pepper]

Krasnystaw to raczej wyzsze bystrze partie rzeki mi chodzi o dolne bralem tez pod uwage delte wisly i wieprza ale tez okolice lubartowa parczewa oczywiscie za miastem :]

[maniek]

Sorki Pepper że tak długo nic nie pisałem ,brak czasu tylko takie mam usprawidlenie. No ale do rzeczy , pytasz o odpowiedni zestaw na jazie ,

polecam przystawke ,wędeczka 3,6 lub 4,2 do wyboru, do tego żyłeczka

0,20 , spławiczek z jeżozwierza lub coś podobnego {patyczak] . Zestaw

tak trzeba dobrać żeby byl przegruntowany, ponieważ grunt ustawiamy

większy od właściwego ok 0.5- 1m jak nurt szybszy to grunt większy.

Miejsce wybieram raczej głębokie ale czyste i dno piaszczyste, zanęta z dużą ilościa płatków owsianych , jako przynęty używam ryż dmuchany

ale najlepszy jest moczony w oleju jadalnym plus zapach. Jest taki okres na wiosne jakby się wszystkie jazie zmuwiły sięi zaczynają żerowac i te duże i te małe , ja wybieram te duuuże po 2-3kg a i czsem większy, ale to sypatyczne i waleczne rybeniki i zawsze zwracam je wodzie. nara

[Dr.Pepper]

Wielkie dzieki Maniek jak tylko opadnie woda w rzekach wybiore sie nad rzeke zeby rozpoczac wreszcie sezon Wyprobuje to co napisales :]

[mendoza84]

hej dobrze by bylo zebys kilka dni wczesniej zaczoł sobie nęcić jakies fajne miejsca myśle ze 3 do 5 wystarczy najlepiej grochem gotowanym w pończosze bo sie nie rozpada lub kukurydzą. ja tak robie, zanim wezme wedki to pojade ze dwa razy nad rzeke przejde sie po brzegu i zanece kilka fajnych miejsc branie jazia bedziesz mial murowane lub leszczaka. a co do sprzetu to wedeczka okolo 4 metrów zyla główna 0,2 przypon zalezy juz jak jestes doświadczonym wedkażem od 0,12 do 0,15 a hak dobierz do wielkości grochu lub kukurydzy splawik tez zależy od nurtu i glębokości. pamietaj ze przyneta ma lezec na dnie wiec jak zmiezysz grunt to podciagnij splawik jeszcze o okolo metr. w zaneconym miejscu nie siedz dluzej niz godzina ciagle zmieniaj miejsca tylo te wcześniej zanecone i ptem spowrotem wracaj bo jesli jaz jest w twojim lowisku to na pewno weżmie w ciagu godziny. jak bedziesz łowil to nec kuk. lub grochem po pare ziarek co 15 min. daj znac jak cis zlapiesz a jak bedziesz mial jakies pytania to pisz pozdr

[Lord Konrad I]

mam pytanie-czy o tej porze roku można liczyć na połowienie jazi na groch? Rzeka na której mam zamiar łowić, chyba słynie z jazi ładnej wielkości, oto kilka fotek Wieprza:

Mógłby ktoś podpowiedzieć jakich mniej więcej miejsc szukać na takiej rzece? I napisać jaki konkretnie spławik kupić do przystawki i jak go obciążać oraz jaki zrobić przypon... Zamierzam pierwszy raz łowić na rzece, więc jestem totalnym laikiem, dzięki za ew. pomoc

[maniek]

mam pytanie-czy o tej porze roku można liczyć na połowienie jazi na groch?

Trudno jednoznacznie odpowiedzieć ,ale zawsze warto spróbować ,

Mógłby ktoś podpowiedzieć jakich mniej więcej miejsc szukać na takiej rzece?

Generalnie szukałbym rynny przybrzeżnej ,rynna to taki szerszy rowek na dnie rzeki,ale jeśli jaź to ma być czysty ,no może posiadać kamienie lub pniaki lub kłody ale nie dno muliste .Bardzo ważnym elementem jest tzw architektura brzegowa a chodzi mi o trzciny ,przybrzeżne zarośla krzewy ,po co ten "cyrk"który tylko przeszkadza ano po to aby cię nie było widać ,wbrew pozorom ryby mają świetny wzrok ,chodzi mi tu o cienie a nie o sokoli wzrok .Jeśli bym nie znalazł rynny ,szukam dołka ale większego ,pamiętaj o dnie ,wbrew pozorom nawet dołek po drugiej stronie rzeki też jest dobry ale tylko na lekką gruntówkę ,osłona z z agro-architektury też obowiązuje.

Nęcenie spokojne ok 0,5kg grochu lepsza ciecierzyca na dołek a i jeszcze mały trik ,czy ryby wyjadły wszystko na dnie ,wielu się zastanawia jak sprawdzić ,na pierwsze nęcenie [próbne] zawsze podkreślę zawsze wsypuje małą garstkę nęcidła na płyciznę tak oko 20-30cm wody i jeśli jest trochę piaszczystego brzegu przy wodzie to i na piasek dosłownie maleńką garstkę ,po kiego takie zabiegi ,ano prosta logiczność wychodzi jeśli np .groch zniknął z płycizny a jest na piasku to na zwyczajnie zeżarły go ryby ,jeśli zniknął też z piasku i z płycizny to po prostu zeżarły go kaczki.Mnie to się sprawdza zawsze.

Co do sprzętu odpisałem w innym temacie.

[Lord Konrad I]

Co do sprzętu odpisałem w innym temacie.

maniek wielkie dzięki za wszystkie porady, czekam tylko aż przyjdzie pokrowiec i jazda nad wodę, dziś poodbierałem dokumenty

rynny przybrzeżnej

jest jakaś zasada, gdzie tego szukać? że np. na zakolu po którejśtam stronie, itp.? Czy najpierw założyć na miejscówie blachę, sprawdzić w ten sposób dno a potem, np. czterokrotnie przeciążonym spławikiem sprawdzać głębokość(zatonie, będzie leżał) Aha i taka rynna, jak wnioskuję z nazwy będzie blisko brzegu, po to się trzeba chować

Jeszcze tak myślałem, że groch to chyba dość selektywna przynęta, czy nie lepiej wziąść groszek konserwowy-z założenia(gdzieś czytałem) powinien kusić leszcze, większe płocie, klenie i jazie?

[maniek]

eszcze tak myślałem, że groch to chyba dość selektywna przynęta, czy nie lepiej wziąść groszek konserwowy-z założenia(gdzieś czytałem) powinien kusić leszcze, większe płocie, klenie i jazie?

Próbuj ,próbuj wszystkiego ja choć już ponad 40sezon łowie nie wypróbowałem jeszcze wszystkiego i mam tą radochę że jeszcze mnie czeka wiele niespodzianek a i zapewne więcej rozczarowań ale o tych nie myślę

[rafalsmolek]

A ja łapie jazie na pszenice u mnie najlepiej biora okolo maja moze to tylko moja obserwacja ale jak robactwo sie wylęga tzn komary wtedy własnie biorą najlepiej. W nastepnym roku chce zacząć na groch i mam pytania ;

-jak najlepiej ugotować tzn moczyć dzień przed i czy jak bede mrozil to sie nie rozpadnie bo pszenice mroze, codzien gotowac to sie nie chce pozniej zalewam wrzątkiem i jak sie odmrozi to jest ok

- zawsze łowie tak- grunt jest z 5 cm nad dnem czy bede miał lepsze brania na przegruntowany zestaw i jak agresywnie bierze

- czy np w marcu mam szanse na nie ?? u mnie wtedy nie widac w ogole ryby na rzece

- łapałem z gruntu tez na chleba jazie i klenie czy moge zrobic taki zestaw splawik z 5 g zeby skorka z chlebem opadla i na przepływanke łapać

mam nadzieje ze pomozecie i przydadza sie innym moje pytania

pozdrawiam

[maniek]

-jak najlepiej ugotować tzn moczyć dzień przed i czy jak bede mrozil to sie nie rozpadnie bo pszenice mroze,

Niestety z grochu robi się papka [mrożonego] przynajmniej u mnie tak się kończyło mrożenie grochu ,ale podpowiedziano mi na innym z for o grochu włoskim czyli ciecierzycy ,z pierwszych wiosennych testów wydaje mi się ze do mrożenie będzie ok.

zawsze łowie tak- grunt jest z 5 cm nad dnem czy bede miał lepsze brania na przegruntowany zestaw i jak agresywnie bierze

W zasadzie to Jazie łowie tylko z gruntu ,czy to na gruntówkę czy na przystawkę.

czy np w marcu mam szanse na nie ?? u mnie wtedy nie widac w ogole ryby na rzece

W tym roku ,wystartowałem już w połowie Lutego a kumple skwitowali tylko że się niestety już spóźniłem i tak było ,te co złowiłem to przypadki przy połowach kleni .

łapałem z gruntu tez na chleba jazie i klenie czy moge zrobic taki zestaw splawik z 5 g zeby skorka z chlebem opadla i na przepływanke łapać

Zawsze można spróbować ,ten co ogranicza się tylko do jednej metody czy jednej przynęty sam skazuje się na porażkę ,ostatnio wiosną osłupialem z wrażenia jak "starszy pan" lowił płocie na słoninę i bardzo był zdziwiony że ja jestem zdziwiony

[rafalsmolek]

Dzięki Maniek

A teraz co najlepiej założyć na haczyk na jazia ?? Jesienia chyba słabo bierze ?

albo tylko u mnie

Stosuje ktoś jakieś zapachy na jazia ??

Łowi ktoś w rzekach gdzie jest bardzo czysta woda ? U mnie tak jest i są bardzo płochliwe co dodatkowo utrudnia łowienie ale za to miło czasem zobaczyc jak rybka ładna płynie

pozdrawiam

[cinek1979]

ciężko Ci będzie łowić jazie na spławik jak woda jet płytka i przejrzysta są cholernie płochliwe,szansa jedynie w głebszych dołkach gdzie pada trochę cienia no i raczej przystawka ze spławikiem niż przepływanka o absolutnej ciszy i maskowaniu pisach chyba nie musze ,u mnie na odrze jesienią sparwdziła sie kilka razy suszona krew jako dodatek do zanęty tak 250 gram na 2-3 kilo suchej zanęty

[adi1122spid]

Witam,

temat troszeczke ucichl a dzisiaj widzialem, ze u mnie nad moją rzeczka jakby lód troche "zmizernial" wiec chyba czas powolutku sie przygotowywac do jaziowania Jak jest u was?? jakie polany co do tej rybki?? Moze nowe patenty?? Piszcie...

[Skunk]

Ja łowie jazie na groch i bocznego troka.

[adi1122spid]

To moze napisz gdzie łowisz opisz dokladnie metody

[Andrzej 18]

Ja łowię jazie na Wieprzu tam gdzie mieszkam i uważam ze w marcu i w kwietniu nie ma lepszej przynęty jak groch oczywiście po wcześniejszym zanęceniu. Miejsca jakie wybieram nie są zbyt głębokie ale z twardym piaszczystym dnem, może to być pod jakimś krzaczkiem za zwalonym drzewem lub przy pasie trzcin. Jedyną wadą płytkich miejsc jest to, że jeśli rybka narobi dużo hałasu lub się zerwie to możemy pożegnać się z braniami na spory czas, dlatego radziłbym zanęcić sobie co najmniej 2 miejscówki. A w ubiegłym sezonie łowiłem jazie na bolonkę z środka rzeki też oczywiście na groch. A moja miejscówka wyglądała następująco, za zwalonym drzewem utworzyło się zastoisko ale tylko na samym środku po obu brzegach woda bardzo szybko płynęła. Za samym drzewkiem zrobił się dołek ale gdzieś 2 metry dalej utworzyła się piaszczysta górka i tam właśnie nęciłem. łowiłem 6 metrową bolonką spławiczkiem 5 gram a cały zestaw był przegruntowany tak że zestaw zatrzymywał się właśnie na tej piaszczystej górce i tam następywały brania. A oto fotka mojej miejscówki

a to rybki jakie łowiłem

[maniek]

Ja łowię jazie na Wieprzu tam gdzie mieszkam i uważam ze w marcu i w kwietniu

Witam,a próbujesz wcześniej np .luty oczywiście jak pogoda dopisuje.

Ja mam ostatnio mizerne wyniki Jaziowe ale to skutek miejsca ,jest nie jaziowe ,ale w tym roku za ok 3-4 tygodnie startuje w innym miejscu już takim jaziowym.Zapasy zrobione sprzęt przygotowany.

[Andrzej 18]

w lutym nie próbowałem łowić ale nęcenie czasami rozpoczynam już w połowie lutego 2 razy w tygodniu a później jak cieplej się robi to łowisko jest już przygotowane ( oczywiście jak rzeka nie jest skuta lodem)

[adi1122spid]

startuje w innym miejscu już takim jaziowym

A mozesz opisac??

[maniek]

w lutym nie próbowałem łowić ale nęcenie czasami rozpoczynam już w połowie lutego 2 razy w tygodniu

Tak samo ,choć w tym roku zacznę trochę później ,wysoka woda ,kra i takie tam .Ale nęcisz tylko grochem ?w jakiej ilości jak nie tajemnica.

A mozesz opisac?

W zasadzie Andrzej 18, opisał typową "miejscówe" na jazia ,ja z racji że łowie na nieco większej rzece szukam nie co innego miejsca ,w zasadzie to nie szukam bo wiem gdzie co jest ,jest to wynik "lustracji" brzegu ,dna ,nie tylko podczas wędkowania.Z racji że ostatnio zmieniło się trochę nad brzegiem ,no powiem tylko tyle że są prowadzone prace budowlane i jest utrudniony dostęp do fajnych miejscówek to wracam do dobrych miejscówek kleniowo-jaziowych ,dlaczego wcześniej tam nie łowiłem ano za dużo podsiadywaczy mięsiarzy .Samo miejsce jest ciekawe ,burta brzegowo-denna kamienisto piaszczysta ,ale to trudny teren z powodu szybkiego nurtu ,co skłania do dużego myślenia np gdzie położyć zanętę , a nie kiedy tak jest że nęcę gdzie indziej a łowie gdzie indziej ,bo ważnym czynnikiem jest szybkość nurtu i jego załamania.

[rafalsmolek]

Andrzej 18 - piękne zdrowe rybki Jazie maja swoj urok dawno mnie tu nie bylo ( no ale w piątek ostatni egzamin na studiach i bedzie chwila na poszukanie jazia nęcił może ktoś chlebem ?? na skórkę od chleba łapałem dawno bez necenia i chce sprobować i wyprobowac groch bo zawsze na pszenice tylko je łapałem i mam pytanie czy da rade w termosie ugotowac dobrze groch i ile miej więcej czasu powinien sie parzyć pozdrawiam