Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Bez Ciśnień


madman

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Wygrzebałem na forum karpiowym taki oto materiał:

http://www.bez-cisnien.neostrada.pl/gismo0005.html

Oczywiście każdy zbiornik żyje własnym życiem i musimy pamiętać, że ciśnienie inaczej odczuwa się np w górach aniżeli na terenach nizinnych - nie mniej brakuje tak dociekliwych wędkarzy, którzy "łapią" i obserwują, a nie tylko zmieniają smaki drogich kulek :) Co więcej fajnie się to czyta, ponieważ jak widać mamy powtórkę z roku 2012. Szczerze mówiąc to myślałem, iż artykuł traktuje o ostatnich tygodniach... a tu taka niespodzianka.

Pzdr,

Mad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
Oczywiście każdy zbiornik żyje własnym życiem i musimy pamiętać, że ciśnienie inaczej odczuwa się np w górach aniżeli na terenach nizinnych - nie mniej brakuje tak dociekliwych wędkarzy, którzy "łapią" i obserwują, a nie tylko zmieniają smaki drogich kulek Co więcej fajnie się to czyta, ponieważ jak widać mamy powtórkę z roku 2012. Szczerze mówiąc to myślałem, iż artykuł traktuje o ostatnich tygodniach... a tu taka niespodzianka.

Tekst bardzo ciekawy, choć dla dociekliwych wędkarzy wcale nie nowy. :wink:

Kiedyś mocno się bawiłem w takie obserwacje. 7 lat temu tutaj dyskutowaliśmy sobie o wpływie pogody na drapieżniki. Wtedy pisałem takie posty:

maniek napisał/a:

Wracamy do tematu z sandaczami ,więc "gryza" czy nie ?

Niestety nie. Biorą i to dobrze szczupaki (stabilna, słoneczna, wyżowa pogoda we wrześniu= szczupak ) . Zaczęły już brać z gruntu. Biorą też sumy tyle, że małe

Według moich obserwacji wykresów pogodowych szansa na sandacza w naszych stronach będzie dzisiaj wieczorem (spadek ciśnienia o 10 hPa w ciągu 12 godzin i deszcz po zmroku). Ale to będzie parę godzin. Potem ciśnienie ostro w górę aż do pogodnej stabilizacji

Na pocieszenie pozostaje informacja, że najbliższe noce będą z temperaturami bliskimi zera. To powinno pobudzić sandacze. Pozostanie czekać na następne załamanie pogody

piotr chorzów napisał/a:

Tomku a co twoje magiczne wykresy przewidują na najbliższą sobotę i niedziele ??

Piotr, nie moje Ino IMiGW

Przyjrzyj się wykresom na najbliższe dni. Łowisz sandały nie od dziś, więc wiesz jaka pogoda jest najlepsza- im gorsza tym lepsza (kliknij na mapie Katowice, bo domyślnie wskakuje Warszawa )

http://www.imgw.pl/wl/int...y/prog_mat.html

A tu stabilne wysokie (jak na południe polski) ciśnienie, pogodnie, prawie bez wiatru To pogoda na szczupaka w ciągu dnia a nie na sandacza. Wczorajszy wypad to potwierdził.

A zobacz wykres dla zeszłego wtorku. Zwróć uwagę na ciśnienie we wtorek po południu (kliknij na zakładce Kraków, bo domyślnie wskakuje Białystok )

http://www.imgw.pl/wl/int...smo.html#ANCHOR

Podobnie było w momencie jak ciągnąłem suma 10.09, kumpel Krzysiek 3 dni wcześniej też suma a ojciec sandacza 4 dni przed moim sumem. (mam zrzut ekranu z wykresem, ale nie wklejam ze względu na prawa autorskie IMiGW)

Jedyną nadzieją są coraz zimniejsze noce, także przy najbliższym załamaniu pogody może już być ciekawie. Póki co- jutro jadę na leszcze

Od dłuższego czasu już się nie bawię w zapisywanie wykresów, analizy... Może to lenistwo a może rutyna? Może dziwnie to zabrzmi, ale dobrą pogodę na drapieżniki czuję bez patrzenia w wykresy- "przez skórę" :lol: Inna sprawa, że czasu jakby mniej niż kiedyś, więc jak mam chęć i czas to jadę- nawet mając świadomość, że szansa jest mała.

To co piszesz o karpiach to sama prawda. Bogactwo na rynku często przeszkadza... Na znane mi wody wożę 4-5 rodzajów przynęt, kilka sprawdzonych dipów, nie kombinuję z przyponami. Skupiam się bardziej na taktyce, wyborze miejsca i pory łowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co piszesz o karpiach to sama prawda. Bogactwo na rynku często przeszkadza... Na znane mi wody wożę 4-5 rodzajów przynęt, kilka sprawdzonych dipów, nie kombinuję z przyponami. Skupiam się bardziej na taktyce, wyborze miejsca i pory łowienia.

Dokładnie. Choć nie mam mega doświadczenia w karpiowaniu to zauważyłem, że połowa sukcesu to trafione miejsce. Niestety ów miejsce jest inne zależnie od pogody i pory roku. Za każdym razem trzeba szukać i wróżyć z fusów "gdzie dziś siedzą".

Inna sprawa, że czasu jakby mniej niż kiedyś, więc jak mam chęć i czas to jadę- nawet mając świadomość, że szansa jest mała.

Czas, otóż to. Ja właśnie pakuję się na parogodzinne łapanie z marszu pomimo pogody, która teoretycznie gwarantuje mi absolutną, sromotną porażkę :D

W artykule najbardziej zafascynował mnie fakt, że ów "zrywy" karpi do żerowania obserwowałem w tym roku bardzo często i to na dzikiej oraz komercyjnej wodzie. Cała doba nic, nagle 30 minut brań, parę ryb i znowu wiele godzin bez chociażby pipsa. Wychodzi na to, że autor nie kłamie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W artykule najbardziej zafascynował mnie fakt, że ów "zrywy" karpi do żerowania obserwowałem w tym roku bardzo często i to na dzikiej oraz komercyjnej wodzie. Cała doba nic, nagle 30 minut brań, parę ryb i znowu wiele godzin bez chociażby pipsa. Wychodzi na to, że autor nie kłamie

Oczywiście, że nie kłamie. Ostatnio patrząc na bezrybne wyprawy Marka Malmana (Marfish) radziłem mu, żeby spróbował długiej, 3 dniowej zasiadki po tygodniu nęcenia, żeby przekonać się czy faktycznie "nie biorą", czy tylko pora jest problemem (Marek łowi z reguły rano lub po południu, nigdy nocą).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.