Hellmutos Napisano 9 Września 2014 Napisano 9 Września 2014 Witam Mam pytanko do łowiących w dolnym odcinku Wisły (okolice Bydgoszczy). Czy Wam też babka bycza nie daje żyć? Ostatnie trzy wyprawy na leszcza to była udręka. Zakładam na haczyk "8" jednego dużego czerwonego robaka lub pęk białych, rzucam na grunt....po 1 min. zaczynają się brania delikatne lub mocniejsze...oczywiście wiadomo, że moją przynętą zainteresowała sie babka. Brania trwają przez kilka minut i kończą się albo złapaniem kolejnej babki, albo wyssaniem przez nią wszystkich robaków. Idzie jesień i leszcz (przynajmniej u mnie) słabo żeruje na ziarnach. Za to do robaka nie zdąży podejść. Może znacie jakąś przynętę "mięsną" lub można ją jakoś udoskonalić żeby babka się nią nie interesowała? Itd. czy macie podobny problem? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.