Koła wędkarskie

[swi_r]

Witam,

w tym roku, po raz pierwszy planuje wstąpić w szeregi PZW,a co z tym się wiąże dołączyć do koła wędkarskiego. Tu pojawia się problem, ponieważ nie mam żadnych znajomych, którzy są w szeregach PZW i nie wiem, które koło wybrać. Tutaj moje pytanie, czym najlepiej się kierować? Wiem, że koła organizują jakieś zawody, ale co więcej? Może są jakieś zebrania, dbanie i sprzątanie łowisk.

Jak to wygląda u Was? Co ciekawego dzieje się w Waszych kołach?

Pozdrawiam

[Zielan]

Jestem po sąsiedzku w Brodnicy w kole miejskim. Koło organizuje zawody, kilka razy w roku, jest sprzątanie łowiska z bardzo małą frekwencją. Zebranie sprawozdawczne jest raz do roku. Cóż szału nie ma i wiele mi się nie podoba. Rządzi beton.

[GuCeK]

Może zalicze OT ale nurtuje mnie pytanie o opłate w imie CZYNU SPOŁECZNEGO. W moim kole takowa opłata wynosi 15 złotych w skali roku. Oczywiście wpłata nie jest obowiązkiem jednak jej brak powoduje konieczność odrobienia w formie pomocy przy np. sprzątaniu łowisk czy też innych prac wykonywanych w zakresie koła. Czy macie styczność z podobnymi opłatami???

[pablo_pw]

Kolego GuCeK, co koło to inne zwyczeje.

Jak płaciłem okręg Mazowiecki w rodzimym kole, to i mnie i ojca skasowali dodatkowo po 7 PLN.

Wyglądało to tak, że opłata wynosiła 75 PLN (członkowska) + 118 PLN (okręg) = 193 PLN. Daliśmy po 200 PLN, a czekając na resztę usłyszeliśmy od skarbnika: "Reszta idzie na potrzeby Koła. Każdy daje. Rozumiem, że Panowie też nie wnosicie sprzeciwu?". No i wpisał nas ,"darczyńców", na jakąś listę.

Jak płaciłem okręg Krakowski nie domagali się ode mnie dodatkowego haraczu.

Była tam co prawda jakaś puszka i kartka z listą, ale nikt na siłę nie domagał się "wsparcia".

[hydroo]

Panowie

Statut PZW

par 54 pkt 7 brzmi: zobowiązywanie członków koła do wykonywania pracy na rzecz koła lub wniesienia

ekwiwalentu.

[enzo30]

Należałem do Koła w Zabrzu- przepraszam porażka, od kilku lat Koło nr 13 Gliwice wiadomo nie jest idealnie ale coś się dzieje, dużo zawodów min 10 w roku, szkółka dla dzieci i młodzieży i najważniejsze aktualna strona prowadzona na bieżąco, oby tak dalej , tutaj można sobie zobaczyć stronę : http://pzw.pzwgliwice13.pl/

[KrzysiekG]

Jak płaciłem okręg Krakowski nie domagali się ode mnie dodatkowego haraczu.

Była tam co prawda jakaś puszka i kartka z listą, ale nikt na siłę nie domagał się "wsparcia".

A to dziwne. W krakowskich kołach zawsze jest opłata, która się nazywa fundusz koła i jeszcze się nie spotkałem żeby jej nie było.

Chyba, że płaciłeś krakowski okręg jako dodatkowy, to wtedy opłata nie jest pobierana. To jest opłata tylko od członków danego koła.

[pablo_pw]

Tak, płaciłem okręg krakowski dodatkowo. Możliwe, że dlatego mnie ominęła ta opłata.

Miałem się tu przenieść (nawet dograłem wszystkie formalności w obu kołach), ale jak zobaczyłem tutejsze porozumienia i porównałem je rok do roku to stwierdziłem, że jednak podziękuję. Taka moja indywidualna forma protestu (dają mniej wód, a chcą wyższe składki).

W poprzednim poście chodziło mi nie o samą opłatę, która przecież jest symboliczna, tylko o sposób w jaki została pobrana. Ale to tak na marginesie.

[czaplasiwa]

Panowie opłata 'Fundusz koła" jest od dawien dawna. Co innego "wolne datki".. które koła "proponują" zamiast pracy nieładnie nazwanej na rzecz koła. To są dwie różne sprawy.