Damian21 Napisano 1 Sierpnia 2009 Napisano 1 Sierpnia 2009 Tak, ale na szpulach pisze 9300. I dlaczego taka różnica w cenie?jakiś konkretny przykład ?a ceny mogą się wachać od 200 do 300zł zależnie od sklepu.. tak jak i wszystkiego zresztą.
Miro5000 Napisano 1 Sierpnia 2009 Napisano 1 Sierpnia 2009 Na przykład pierwszy z brzegu sklep. W ofercie pisze Blue Arc 920 a na szpuli na zdjęciu widać 9200. Analogicznie taka sama sytuacja jest z 9300. Zresztą na opakowaniu mojego kołowrotka pisze 930, a na szpuli już 9300, dlatego mnie to zaciekawiło.
Rafał Mazur Napisano 3 Stycznia 2010 Napisano 3 Stycznia 2010 Witam, mam od roku SPRO blue arc 9400 i mówiąc szczerz, wbrew różnym opiniom jestem z niego b. zadowolony. Postanowiłem kupić drugi kręciołek i też mam na oku SPRO blue arc 9400 ale wersję matchową http://www.allegro.pl/item868189403_kolowrotek_spro_bluearc_9400_match.html Chciałbym się Was jednak poradzić w paru sprawach: 1. Czy szpule będą pasowały z jednego kołowrotka na drugi (chodzi mi o to czy są jakieś różnice w wielkościach, obwodzie pomiędzy zwykłą wersją jaką posiadam a wersją matchową)? 2. Czy pomiędzy zwykłą wersją kołowrotka a matchową są jakieś różnice konstrukcyjne i wytrzymałościowe? 3. A może w ogóle nie warto tej wersji kupować Pozdrawiam
SławomirJ Napisano 4 Stycznia 2010 Napisano 4 Stycznia 2010 Widzisz Spro poszło na oszczędność od jakiegoś czasu, wersje Match czyli np: 9401 czy 10401 mają teraz rotor z grafitu i inne mocowanie rolki załączam real foto dla porównania http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=9485&start=15 Mam starą wersje Spro Red Aec 10401 i postanowiłem dokupić drugi taki kołowrotek na Allegro,ale jak do mnie przyszedł to mi się nie spodobało mocowanie rolki no i grafitowy rotor.Odesłałem kołowrotek sprzedawcy żeby mi wymienił na 10400 z wymianą nie było problemów. Czy szpule pasują z modelu 9400 do 9401 tak pasują , czy też np: z 10400 pasują też do modelu 9400 Pewnie dostane ostrzeżenie od administratora, ale nie posiadam Blue Arca ale mam Red Arca w wersji Match i chciałem foto wkleić dla porównania starej i nowej wersji Match. Ale za tą cenę 249zł kołowrotek godny uwagi.
SławomirJ Napisano 4 Stycznia 2010 Napisano 4 Stycznia 2010 Dodam jeszcze że w wersji 9401match masz jedna szpule płytką a drugą głęboką czyli taką jak w modelu 9400. Więc pasują na 100%
Rafał Mazur Napisano 5 Stycznia 2010 Napisano 5 Stycznia 2010 SławomirJ, dzięki za informację - z pewnością wykorzystam przy wyborze. Niby to tylko 250 zł - mało i dużo - ale nie chcę kupić czego na co będę klął. A co do red arca to powiem Ci, że też się zastanawiałem ale po przeczytaniu paru opinii jakoś ten mój zapał na zakup minął. W ogóle odnoszę wrażenie, że teraz zakup kołowrotka dobrego to loteria. Poza tym niestety firmy nie trzymają standardów ( oczywiście mówię o tych sprzętach ze średniej półki). Dziś kupisz dobry sprzęt, za rok chcesz dokupić i zupełnie nie to samo. Kurcze tak się zastanawiam idąc śladem periodyków motoryzacyjnych czy możnaby zrobić analogiczne testy sprzętu wędkarskiego jak samochodów. Takie relacje co się dzieje i po jakim czasie, jakie elementy "strzelają i w jakich warunkach, jak się do tych usterek ustosunkowują serwisy itd. Mogłoby to być dla nas pomocne przy wyborze (pod warunkiem oczywiście, że nie byłyby to relacje sponsorowane ). Pozdrawiam serdecznie
arch_ Napisano 24 Marca 2010 Napisano 24 Marca 2010 Zastanawiam się nad zakupem kołowrotka do lekkiego spinningu (1-7g dragon millenium - wklejanka). Myślałem właśnie o blue arc i właściwie się zdecydowałem, teraz pytanie o rozmiar i ilość łożysk. W fishing-marcie mają z 7mioma i 9cioma łożyskami. Warto dopłacać za 2 łożyska. Kołowrotek nie będzie jakoś nadmiernie eksploatowany.
Rafał Mazur Napisano 24 Marca 2010 Napisano 24 Marca 2010 Witam, moim skromnym zdaniem bardzo dobry wybór. Mój 940 Blue Arc sprawdza mi się już od 2 lat i nigdy ( odpukać w niemalowane ) mnie nie zawiódł. Bardzo dobrze nawija plecionkę/żyłkę, dobrze się z niego rzuca, hamulec jest naprawdę precyzyjny i jest bardzo wygodny do kręcenia - taki "pod rękę". Ostatnio zauważyłem niestety luz na kabłąku - nie jest to rzecz pewnie jakaś trudna do naprawy ale jeszcze przed sezonem muszę go wyeliminować bo przy delikatnym łowieniu z opadu daje subtelne stuknięcia, które mylą i wypaczają brania. Poza tym z czystym sumieniem polecam. Co do wyboru pomiędzy serią 7.. i 9.. różnice są dosyć istotne. Oprócz ilości łożysk w 7.. system nawoju żyłki to system S-Curve (czyli na wodziku ) a w serii 9.. użyto ślimaka. Do tego 9.. jest chyba odrobinę cięższa. Osobiście polecałbym wyższy model ale... może przy leciutkim okoniowym łowieniu wystarczy seria 7.. . Pytanie jaka jest różnica cenowa. Pozdrawiam i niech się kręci!
Rafał Mazur Napisano 24 Marca 2010 Napisano 24 Marca 2010 Ah, zapomniałem o wielkości - sądzę, że do takiego delikatnego kija wystarczy wielkość 2 (920, 720). Ja mój 940 używam do diaflexa 2,70 (10-30g) i bez kłopotów walczę z parokilowymi sandaczami i szczupakami. Ty zakładasz zabawę dużo delikatniejszą. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.