Kuala Napisano 7 Sierpnia 2015 Share Napisano 7 Sierpnia 2015 Siemaneczko, witam bardzo serdecznie wszystkich forumowiczów. Piszę, ponieważ otrzymałem w spadku staw i marzy mi się stworzenie miejsca gdzie będę mógł się odprężyć i połapać fajne ryby. Staw jest nieduży, niecałe 10 metrów szerokośći a długości ok 25 m. Jest on bardzo płytki, sprawdzałem na całej długości. 0,5 metra w porywach do niecałego metra a pod spodem wieeelka warstwa mułu. Roślinność typu pałki wodne czy trzciny nie występuje. Jest dużo glonów, malutkich karasi i żab. Bardzo szanuję Wasze zdanie gdyż czytałem wiele Waszych wypowiedzi i bardzo byłbym wdzięczny jeśli komuś zechce się odpisać na mój post. Staw znajduje się na polu, pogłębiany był kilkanaście lat temu na głębokość 3-4 metrów ale potem nikt tam kompletnie nie zaglądał i poziom wody spadł niewyobrażalnie. Mam ogólnie pewien plan natomiast mam wiele obiekcji i pytań w związku z nim. Po pierwsze chciałbym pogłębić staw, wynająć koparkę i poglębić do ok 3 metrow głębokości. Po drugie chciałbym pozbyć się karasi, które rosną w porywach do kilku centymetrów. Mój znajomy prowadzi w Olsztynie sklep rybny i już z nim rozmawiałem, że załatwiłby mi żywe ryby. Chciałbym wpuścić ok 25-30 sztuk lina oraz tyle samo karpia. Jeśli dobrze wyczytałem tzw. kroczki czyli od 200g do ok 500g. Chciałbym po prostu jeszcze w tym sezonie przysiąść i połapać coś większego niż małe karaski. Pytanie moje brzmi jak pozbyć się karasków, czy warto wpuścić np. z 2 samce szczupaka (boje się, że będzie kaleczył mi lub co gorsza zjadał inne ryby) lub kilka sztuk okonia? Na powierzchni stawu jest mnóstwo lilii wodnych może warto wpuścić kilka sztuk amura?. Pytanie chyba najwazniejsze jak już pogłębie stawek to czy on sam napełni się wodą np. z deszczu i pola? Czy np. jest coś takiego jak napelnianie stawów wodą? Czy rybki trzeba byłoby dokarmiac czy one same poradzą sobie? Pozdrawiam Was serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maryaChi Napisano 7 Sierpnia 2015 Share Napisano 7 Sierpnia 2015 Staw nieduży, ale coś da się zrobić. Po pierwsze pozbądź się całej populacji karasia srebrzystego (bąka, japońca). Potem zarybiaj. Może warto na początek spuścić ze stawu wodę, następnie dopiero zarybić? Jeśli nie da się spuścić wody to wpuść sporo szczupaka, żeby zjadł intruzów. Szczupaka względnie łatwo potem za rok, dwa wyłowić, nawet wędką. Staw jest niewielki, karp go zniszczy, a nie chcesz zaraz znów wprowadzać tam koparek. Osobiście wprowadziłbym tam karasia pospolitego (nie srebrzystego!), lina i szczupaka. To wszystko. Zawsze warto skorzystać z profesjonalnej pomocy ichtiologów. Na pewno doradzą porządne rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.