tobi665 Napisano 28 Sierpnia 2015 Napisano 28 Sierpnia 2015 witam Mam pytanko Łowie na starorzeczu wiec woda prawie że stojąca. Aktualnie 1,2m głębokosci tam co ja łowie. I mam pytanie czy można jednocześnie nęcić kukurydzą gotowaną, z puszki i grochem gotowany?? Zdaje takie coś rezultaty czy nie łączy sie tak?? pozdrawiam i dziękuje Cytuj
ŁYSY Napisano 28 Sierpnia 2015 Napisano 28 Sierpnia 2015 Nigdy się z takim nęceniem nie spotkałem. Dwa rodzaje ziaren, tak, trzy już nie, ale kto wie? Spróbuj A tak, już poważnie - ja bym zrezygnował z jednej kukurydzy, a ponadto nie mieszałbym ziaren, tylko np po lewej na jedną wędkę sypałbym groch, a na prawą kukurydzę - tak, żeby między jednym a drugim polem nęcenia było dobre kilka metrów. A po kilku wypadach gdy będziesz wiedział co jest skuteczne, to będziesz sypał jednym ziarnem. Cytuj
mikwed1 Napisano 29 Sierpnia 2015 Napisano 29 Sierpnia 2015 Ziarnami nęcę z 7 lat odkąd mam blisko do wody - 19 km - tak u mnie to wygląda. Na początku sezonu nęcę - konopie (300 gr), pszenica (0,5 kg), pęcak ( 1 - 2 termosów) - drobne ziarna, żeby ryby ściągnąć i połapać sobie po zimie, po kilku łowieniach dodaje groch, kukurydze gotowaną, łubin, a rezygnuje z drogiej konopi - po 5ciu wyjazdach i złowieniu 5-10 kg płotek i leszczyków zaczyna się to nudzić, chciałoby się łowić większe ryby. Wg mnie ilość/rodzaj ziaren trzeba dopasować do rybostanu / pory roku, małe, miękkie ziarna maja zrobić szum - przyciągnąć ryby, duże twarde ziarna selekcjonują ryby. Obecnie w miejscówce nęcę co dzień, dwa - grochem - suchego ok 1kg, kukurydzą gotowaną - suchej ok 1 kg, łubin - suchego ok 0,5 kg (bardzo pęcznieje więc po napęcznieniu jest podobna ilość co kuku i grochu) + pszenica 1,5-2kg (pęczaku tez daje ale tylko dlatego, że kupiłem dużo na wiosnę i mi został - chce go "wynęcić") Kukurydzy konserwowej nie używam z dwóch powodów - wychodzi drogo i bierze na nią też mała ryba, bo jest miękka. Na haczyk zakładam groch/kuku/łubin. Brania - są dni, że bierze na każde ziarno, są dni, że tylko na groch, są dni, że tylko kukurydza a są dni, że łubin, wg mnie najwięcej na kukurydze. Na pszenice bierze zawsze ale głównie drobna ryba - krąp, płotka, leszczyk 15-30 cm- moim zdaniem duża ryba nie zdąży podpłynąć do pszenicy. Nęcę obszar na rzece ok 7m długości na 4 m szerokości, w zasadzie to ujście Wisły do Goczałkowic - woda na wiosnę leniwie płynie, teraz stoi, głębokość ok 3,5 m Łapie ryby Leszcze, Jazie, Japońce (karasie srebrzyste), trafiał się w zeszłym roku karp i amur, kilka kleni, świnka ale to już bardziej od charakteru rzeki zależy. Stanowisko obok - 10- 15 m, łowią na żywca - nęciłem do początku Lipca - łowili ładne szczupaki, sandacze, sum się trafiał, w lipcu zacząłem urlopować się, przestałem nęcić i przestał brać drapieżnik. Nęcę od ok 12 sierpnia - po tygodniu nęcenia znów zaczęli systematycznie łapać drapieżnika. Dużo się napisałem - tak to wygląda u mnie Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.