turek16 Napisano 13 Kwietnia 2016 Share Napisano 13 Kwietnia 2016 Pierwsze w tym roku. nocka z 12 na 13 kwietnia. Wzięły na żywca. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robal Napisano 13 Kwietnia 2016 Share Napisano 13 Kwietnia 2016 O kurcze. Gratki. Moze tez w najblizszym czasie sprobuje. Jaka glebokosc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
turek16 Napisano 13 Kwietnia 2016 Autor Share Napisano 13 Kwietnia 2016 Dzięki. Głębokość w granicach 2 m. Wzięły z dna, na zestaw gruntowy. Na zestaw spławikowy z żywcem postawionym 0,5 m nad dnem - brak zainteresowania ze strony drapieżnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robal Napisano 13 Kwietnia 2016 Share Napisano 13 Kwietnia 2016 A na jakiego innego drapieżnika polowałeś w kwietniu w nocy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
turek16 Napisano 13 Kwietnia 2016 Autor Share Napisano 13 Kwietnia 2016 Brak zainteresowania ze strony drapieżnika, czyli węgorza (temat poświęcony jest temu drapieżnikowi), któremu poświęcam swój cały wędkarski sezon, co można zauważyć w tematach z wcześniejszych lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gofer Napisano 14 Kwietnia 2016 Share Napisano 14 Kwietnia 2016 Nosz masz rękę do tych ryb:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ERq Napisano 15 Kwietnia 2016 Share Napisano 15 Kwietnia 2016 Witam , u mnie również padł pierwszy w sezonie nocka z 13stego na 14stego , branie 00.30 , przynęta rosówka . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
turek16 Napisano 17 Kwietnia 2016 Autor Share Napisano 17 Kwietnia 2016 Efekt wczorajszej nocki. Jeden na płoć, drugi na sporą ukleję jeszcze za dnia. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gofer Napisano 17 Kwietnia 2016 Share Napisano 17 Kwietnia 2016 Super Panowie! Jak duże są te wegorze? Powiedzcie coś o wymiarach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
turek16 Napisano 17 Kwietnia 2016 Autor Share Napisano 17 Kwietnia 2016 Te z pierwszego zdjęcia podchodziły pod 80 cm (77 i 79). Największy na drugim zdjęciu 98 cm. Wziął na zestaw gruntowy o 3 w nocy. Po braniu poszedł w prawo i wplątał się w drugi zestaw podczas holu (wąska miejscówka), lecz widok w podbieraku - becenny Pzdr. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ERq Napisano 17 Kwietnia 2016 Share Napisano 17 Kwietnia 2016 Turek , ładnie lecisz z węgorkami , ja też dziś byłem niestety nie udało się , za to kolega złowił kilówkę . Ten węgorz ze zdjęcia około 70cm . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 17 Kwietnia 2016 Share Napisano 17 Kwietnia 2016 Piękna sprawa! Chciałbym mieć takie miejsce i umiejętności, żeby regularnie łowić takie węgorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
turek16 Napisano 17 Kwietnia 2016 Autor Share Napisano 17 Kwietnia 2016 Tomek1 otóż to, odpowiednie miejsce to połowa sukcesu. W sumie moje jeziorko nie jest specjalnie obficie zarybiane węgorzem (10-15 szt./ha. rocznie). Lecz dużo samozaparcia, odpowiednia przynęta w odpowiednim czasie, do tego trochę szczęścia i można liczyć na regularne brania. Znajomość zachowań ryby w określonych warunkach i porze roku, do tego bardzo dobra znajomość łowiska daje szanse na sukces. Brania na nim skończą się z końcem kwietnia, później prawie miesięczna przerwa i zacznie brać na przełomie maja/czerwca. Później już próżno szukać węgorzy w tych miejscach gdzie obecnie wędkuję. Wtedy już jest czas na zmianę jeziora. 3x większe o innym charakterze, gdzie w dalszym ciągu mogę liczyć na regularne brania (lecz zazwyczaj biorą mniejsze węgorze), gdzie również mam swoją ulubioną miejscówkę, ale to już inna historia… 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 17 Kwietnia 2016 Share Napisano 17 Kwietnia 2016 3 minuty temu, turek16 napisał: Tomek1 otóż to, odpowiednie miejsce to połowa sukcesu. W sumie moje jeziorko nie jest specjalnie obficie zarybiane węgorzem (10-15 szt./ha. rocznie). Lecz dużo samozaparcia, odpowiednia przynęta w odpowiednim czasie, do tego trochę szczęścia i można liczyć na regularne brania. Znajomość zachowań ryby w określonych warunkach i porze roku, do tego bardzo dobra znajomość łowiska daje szanse na sukces. Brania na nim skończą się z końcem kwietnia, później prawie miesięczna przerwa i zacznie brać na przełomie maja/czerwca. Później już próżno szukać węgorzy w tych miejscach gdzie obecnie wędkuję. Wtedy już jest czas na zmianę jeziora. 3x większe o innym charakterze, gdzie w dalszym ciągu mogę liczyć na regularne brania (lecz zazwyczaj biorą mniejsze węgorze), gdzie również mam swoją ulubioną miejscówkę, ale to już inna historia… I o tym właśnie mówię. Za długo bawię się w łowienie drapieżników żeby nie wiedzieć, że takie wyniki nie robią się same. Szacunek kolego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
turek16 Napisano 19 Kwietnia 2016 Autor Share Napisano 19 Kwietnia 2016 Tomek1, dzięki Mam nadzieję, że tegoroczny sezon sandaczowy rozpocznie się również i po Twojej myśli Ostatnio krótka nocka i trafił się jeden. Wziął na żywą płoć na zestawie gruntowym z b. długim przyponem. Mimo zimnych nocy i gruntowych przymrozków nad wodą, temp. wody się nie obniża i trzyma te 11 stopni. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikwed1 Napisano 20 Kwietnia 2016 Share Napisano 20 Kwietnia 2016 Mam pytanie do kolegów - zwłaszcza ERq i turek19 - na majówkę prawdopodobnie wybiorę się na Paklicko Wielkie - gdzie tam polować na węgorza (głębokość), górki, roślinność, rybostan itd. okonie, liny i szczupaki mam świetnego przewodnika, ale węgorzy nie łowi, chyba, że przypadkowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
turek16 Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Share Napisano 20 Kwietnia 2016 Jeśli będziesz na ośrodku Nowy Dworek, wypożycz łódź i podpłyń na drugą stronę wąskiego plosa oddzielającego 'patelnię' od jeziora. Tam w tym okresie znajdziesz zgrupowanie płoci oraz krąpia. Węgorz będzie tam żerował na tych rybkach. Sam tak wędkowałem rok temu zaraz po majówce na tym jeziorze. Miejsce dobre do początku maja. Następnie warto wybrać się w stronę zamulonej zatoczki naprzeciw głównego pomostu, gdzie jest połączenie z 'Kociołkiem'. Tam można już liczyć na przepiękne sztuki. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikwed1 Napisano 20 Kwietnia 2016 Share Napisano 20 Kwietnia 2016 Dzięki - ośrodek wiem gdzie jest, "patelnia" to ta zatoczka kolo ośrodka ???, czyli szukać zgrupowań drobnicy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
turek16 Napisano 21 Kwietnia 2016 Autor Share Napisano 21 Kwietnia 2016 Tak, patelnia to ta zatoczka koło ośrodka Zgrupowanie drobnicy bez problemu zauważysz, co roku we wspomnianym czasie jest tam jej zatrzęsienie. W późniejszym czasie bardziej się rozchodzi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikwed1 Napisano 21 Kwietnia 2016 Share Napisano 21 Kwietnia 2016 Dzięki, jeśli wybiorę się tam na majówkę, to jedną nockę przeznaczę na węgorza i spędzę na łódce. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ERq Napisano 22 Kwietnia 2016 Share Napisano 22 Kwietnia 2016 Ja niestety nie dodam nic od siebie ponieważ nie wędkowałem nigdy na tym akwenie . Kolega turek widzę ze obeznany w temacie lubuskich węży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robal Napisano 22 Kwietnia 2016 Share Napisano 22 Kwietnia 2016 Mam pytanko, nęcicie jakoś węgorza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ERq Napisano 22 Kwietnia 2016 Share Napisano 22 Kwietnia 2016 Kiedyś próbowałem pelletu , pociętych rybek i rosowek , niestety nie wpłynęło to na wyniki . Tak jak kolega Turek napisał najważniejszy jest dobór miejsca/przynęty w danym okresie . Niedługo nastanie czas tarła płoci-na moim akwenie najobfitszy czas połowu węgorzy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
turek16 Napisano 23 Kwietnia 2016 Autor Share Napisano 23 Kwietnia 2016 Nęcenie może nieco podnieść efekty w okresie letnim, gdy węgorz rozejdzie się po akwenie. Teraz, gdy grupuje się tylko w niektórych częściach zbiornika będąc nastawionym tylko na konkretny rodzaj pobieranego pokarmu, nęcenie nie przyniesie pożądanych rezultatów. Nie mówiąc już, że możesz nęcić miejsce, które węgorze w tym okresie nie odwiedzają (a wiosną jego ścieżek żadną zanętą nie zmienisz) za to sąsiad 200 m dalej może łowić komplet węgorzy co noc. 9 godzin temu, ERq napisał: Kiedyś próbowałem pelletu , pociętych rybek i rosowek , niestety nie wpłynęło to na wyniki . Tak jak kolega Turek napisał najważniejszy jest dobór miejsca/przynęty w danym okresie . Niedługo nastanie czas tarła płoci-na moim akwenie najobfitszy czas połowu węgorzy . Oj uwierz, że gdybyś poznał swój akwen jak własną kieszeń, to znalazłbyś więcej takich okresów. Tarło płoci jest po prostu najłatwiejszym z tych okresów do zauważenia. Nieco później jest jeszcze tarło leszcza, pierwsze tarło uklei, drugie tarło uklei, wylinka raków (lecz te dwa ostatnie okresy odpuszczamy ze względu na okres ochronny), w późniejszym okresie gdy żabki zaczynają schodzić się do podwodnych zimowisk również można liczyć na wzrost aktywności żerowej u tej ryby. Roczny cykl zachowania i żerowania danego gatunku jest ściśle związany z tym co się dzieje pod wodą, najważniejsza jest obserwacja i wyciąganie wniosków. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robal Napisano 26 Kwietnia 2016 Share Napisano 26 Kwietnia 2016 O 23.04.2016 o 10:31, turek16 napisał: najważniejsza jest obserwacja i wyciąganie wniosków. Otóż to, ja 2 lata temu ładnie połowiłem węgorzy w czasie tarła uklei, wpływała ona wówczas do pobliskiego strumyka i tarła się po zmroku, wtedy zestawy umieszczałem niedaleko owego strumienia i węgorze brały jak głupie. Było to w końcówce maja. Niestety rok temu nie udało mi się namierzyć węgorza, tarła uklei nie było w tym miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.