szczecinianin Napisano 11 Lipca 2016 Napisano 11 Lipca 2016 Mam problem w stworzeniu dobrej zanęty. Zacznę od tego, że jest to kanał Odry, miejsce kilka dołków, ludzi zawsze mnóstwo, karma wrzucana wiadrami. Ryb też jest naprawdę dużo. Problem polega na tym, że ryby są u mnie chwilę... Inni łowią, a ja niestety mam jedną dobrą godzinę, albo łowię przypadkowe ryby... Dlatego zwracam się do Was z zapytaniem co mogę zrobić, żeby było lepiej... Dodam, że inni wędkarze to w większości nie są jacyś zawodnicy czy coś, bo sprzęt najczęściej rynkowy. Dodam, że łowię na spławik 3-5g na baciku 7metrowym. Moja zanęta: 1kg zanęty Traper Leszcz 0.5kg pęczaku paczka pinki kolendre i czekolade atraktory próbowałem Łowić próbuje na wszystko, biały jest faworytem, płoć weźmie na kuku, groch, pęczak i czerwony nie ruszony... Zastanawiam się nad kupnem i dodaniem gliny? Ale wtedy jakie proporcje, jak wygląda rozrobienie? Czytam od dwóch dni w internecie, więc prosiłbym o nieodsyłanie, bo albo są typowo zawodnicze, albo nic o glinie nie piszą... Co byście mi poradzili?? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.