damciu92 Napisano 18 Lipca 2016 Share Napisano 18 Lipca 2016 Witam serdecznie. Jestem zielony po woli czytam o tym wszystkim uczę się wyrabiam kartę ale chciałbym zakupić jakiś zestaw który mi posłuży przez jakiś czas. Nie będę na pewno zawodowo wędkował tylko okazyjnie a potrzebuje w miarę zestaw który pozwoli mi nauczyć się wszystkich zagadnień w praktyce. Mam jakieś 400 zł do wydania na sprzęt warto brać zestaw czy osobno kupować. Oraz co warto kupić proszę o rade najlepiej linki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mr Kaczor Napisano 18 Lipca 2016 Share Napisano 18 Lipca 2016 Zależy na jaką byś chciał metodę łapać Spinning, spławik, grunt itd. Ja zaczynałem swoją przygodę od spławika, łapałem świnki, klenie, karasie a miałem tylko jakiś zestaw za 60zł (ale nie polecałbym takiego rozwiązania) Moim zdaniem nie warto na samym początku kupować drogiego sprzętu... Np. jeśli chodzi o spinning to zaczynałem od kija Carbomaxx cw do 15 gram, kosztował chyba coś 60-70zł a to był naprawdę fajny kij i pewnie dalej bym go używał gdyby nie to że go złamałem siedzeniem od samochodu Przede wszystkim napisz jaka metoda lub jakie ryby Cię interesują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damciu92 Napisano 19 Lipca 2016 Autor Share Napisano 19 Lipca 2016 No wiesz chciałbym dwoma metodami by mieć też jakies pole manewru. Na pewno na początek odpadaja drapiezniki wiec spining to raczej grunt i spławik od tego bym zaczął. Wiesz co nie chce drogiego ale po próbować jak to będzie. Na muchę też pewnie nie bedę łowił na poczatek. Wiec co byś mi polecił brać gotowy jakis zestawik czy jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
morelowy Napisano 19 Lipca 2016 Share Napisano 19 Lipca 2016 Wg. mnie lepiej kupować oddzielnie. Wędka, kołowrotek, żyłka, haczyki, podpórki itp itd. Bo zazwyczaj te "zestawy" na allegro to kicha, a i czasem wychodzi drożej, niż jakbyś kupował oddzielnie. Akurat w metodach stacjonarnych asem nie jestem, ale na pewno na forum znajdzie się ktoś kto poleci coś fajnego. Ja zaczynałem od spławika i uważam, że tak jest najlepiej. Bo nie zniechęcisz się od razu. Zaczynałem od łapania małych rybek, ale brania miałem co chwilę i wtedy fajnie się można wkręcić w temat. A potem i tak pewnie coś dokupisz, ulepszysz. Będziesz już wiedział co Ci bardziej odpowiada. Więc na początek nie inwestuj zbytnio. Powodzenia!:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damciu92 Napisano 19 Lipca 2016 Autor Share Napisano 19 Lipca 2016 No wiadomo im mniej kasy pójdzie tym lepiej. Tylko też nie chce sie skupiać na jednej metodzie. A co byś mi polecił do kupna do spławika jak sam zaczynałeś i teraz jak łowisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damciu92 Napisano 19 Lipca 2016 Autor Share Napisano 19 Lipca 2016 Co mi polecisz kupic na poczatek od czego zaczać by nie ładować sie w koszta a fajnie pobawic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
morelowy Napisano 19 Lipca 2016 Share Napisano 19 Lipca 2016 Ja na spławik łowiłem starym spinngiem o cw 5-21g, ale zdecydowanie za krótki i ciut za sztywny do komfortowego łowienia. Po za tym dokupiłem dla żony bata z decathlonu za ~25zł, długość 4m. O dziwo tym batem wyjąłem swoje największe ryby spokojnego żeru, m. in. karpia 47cm. Ale takim batem masz ograniczony zakres rzutu, ja na szczęście łowiłem w miejscach, gdzie metr od brzegu masz już wodę po pachy albo i głębiej. Taki bat okazał się zatem strzałem w dziesiątkę. Potem zacząłem się lekko wkręcać w stacjonarne łowienie. Dokupiłem wędkę feeder z drgająca szczytówką, która służy do łowienia z gruntu. Ale nie mam zbyt dobrych wyników, o wiele gorsze niż na spławik, ale tu dużo zależy wg. mnie od charakteru łowiska. Bo jak pojechałem na wakacje, to tam z kolei na spławik cienko, a z gruntu ładnie połowiłem. Jeżeli chodzi o zestaw z feederem, to mam kijek Mikado Trython Feeder 330cm cw do 100g, do tego średniej jakości kołowrotek Jaxona Top Carp FRT 400 z wolnym biegiem. W przypadku drgającej szczytówki sygnalizatorem (jak sama nazwa wskazuje) jest miękka szczytówka wędki, która drga, gdy ryba bierze. I bardzo fajnie się tak łowi. Ale trzeba non stop obserwować wędkę, bo można przegapić branie. Zestaw, który opisałem kosztuje ok 160zł (wędka+kołowrotek). Poczekaj aż wypowie się ktoś bardziej obcykany w tym temacie. Ps. Teraz jednak się przekonałem, że wolę łowienie na spinning. Czasem wyskoczę okazyjnie na spławik, grunt, ale bez większych efektów. Ale zdecydowanie bardziej wkręciło mnie uganianie się za drapieżnikami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damciu92 Napisano 19 Lipca 2016 Autor Share Napisano 19 Lipca 2016 ok dzięki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okonhel Napisano 19 Lipca 2016 Share Napisano 19 Lipca 2016 Najpierw musisz obejrzeć sobie łowisko (łowiska) na których masz zamiar zacząć swoją przygodę z wędkarstwem. Popatrz jak łowią wędkarze nad tą wodą, jakiego sprzętu używają (baty, tyczki, feedery, tradycyjne gruntówki, odległościówki itp) a potem podejmuj decyzje odnośnie zakupu sprzętu bo budżet masz ograniczony a i tak część tej kasy pójdzie na drobne akcesoria. Jeszcze nawet nie wiesz czy to Cię wciągnie więc po co wydawać kasę a potem odsprzedawać sprzęt. Popytaj kolegów czy ktoś wędkuje i zobacz jaką metodą łowią jakiego sprzętu używają. Jeśli masz miejsce przy brzegu gdzie jest chociaż 2-3 m głębokości (pomost) to mozesz na początku kupić bata czyli wędkę bez przelotek, żyłkę, spławik (1,5-2 gr) haczyki i spróbować łowić z takiego pomostu używając zanęt i podstawowych przynęt do takiej metody (białe i czerwone robaki, kukurydza, gotowana pszenica itp). Napisz na jakim łowisku masz zamiar łowić albo gdzie mieszkasz (google pokazuje różne lokalizacje dla miejscowości Zawada) - może jest tu na forum ktoś z okolicy i pomoże Ci zacząć przygodę z wędkarstwem. Żadne czytanie na forach nie da Ci tyle co kilka poranków nad wodą z kimś bardziej doświadczonym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damciu92 Napisano 19 Lipca 2016 Autor Share Napisano 19 Lipca 2016 Okolice olkusza w sumie racie musza kogoś poszukac:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damciu92 Napisano 19 Lipca 2016 Autor Share Napisano 19 Lipca 2016 Tylko nawet jeszcze nie wiem gdzie sa jakieś dobre łowiska hehe:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okonhel Napisano 19 Lipca 2016 Share Napisano 19 Lipca 2016 Zanim wyrobisz kartę wędkarską popatrz na mapę i wybierz się nad najbliższe łowiska, pogadaj z wędkarzami na brzegu - na pewno zyskasz cenną wiedzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damciu92 Napisano 19 Lipca 2016 Autor Share Napisano 19 Lipca 2016 ludzie nie zbyt chetnie zdradzaja swoje patenty i metody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okonhel Napisano 19 Lipca 2016 Share Napisano 19 Lipca 2016 Na początek wystarczy że będziesz obserwował inych wędkarzy. Jak nie bedziesz nachalny i więcej bedziesz patrzał, niej pytał to sporo się dowiesz bo żeby zadawać pytania trzeba już coś wiedzieć. Jak bedziesz patrzał jakich metod używają, co na haczyku, jaka zanęta, co w siatce, na których poostach częściej siedzą to już będą jakieś informacje. Nikt nie poda Ci gotowego składu swojej zanęty, z resztą na początku i tak bedziesz bazował na ty co w pobliskim sklepie ale jak poczujesz od zanęty wanilię lub czosnek to już wiesz jakiego atraktora używać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
morelowy Napisano 20 Lipca 2016 Share Napisano 20 Lipca 2016 Ja będąc nad Rożnowem znalazłem nad wodą kilka pustych buteleczek po aromacie waniliowym, takim do ciast. No i oczywiście efekty miałem zaraz tego samego dnia:) Także kolega okonhel wie co pisze - OBSERWACJA i WYWIAD TERENOWY to podstawa, a jak Ci się jeszcze uda kogoś życzliwego pociągnąć za język, to już jesteś prawie, że "w domu"... Powodzenia!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okonhel Napisano 20 Lipca 2016 Share Napisano 20 Lipca 2016 Na takim rozpoznaniu dobrze jest mieć "zestaw rozpoznawczy" czyli jakiś browarek w torbie. Zawsze to łatwiej się wtedy czegoś dowiedzieć 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 24 Lipca 2016 Share Napisano 24 Lipca 2016 O 20.07.2016 o 12:08, okonhel napisał: Na takim rozpoznaniu dobrze jest mieć "zestaw rozpoznawczy" czyli jakiś browarek w torbie. Dobre! I jakże prawdziwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tadek Napisano 24 Lipca 2016 Share Napisano 24 Lipca 2016 Może nie wszyscy się zgodzą, ale na początek proponowałbym Ci wędkę składaną (3-częściową) typu feeder (z kilkoma wymiennymi szczytówkami w komplecie) od długości około 3,3 m. Wędka dosyć uniwersalna przeznaczona do połowów z gruntu (drgająca szczytówka), ale sprawdzi się też przy łowieniu spławikiem. Do tego kołowrotek typu match (płytka szpula + szpula standardowa w komplecie). Pozwoli na dalekie wyrzuty - przeznaczony do łowienia spławikiem, ale i przy łowieniu z gruntu też się sprawdzi. Żyłkę jakąś markową - tu wybór i dopasowanie cen jest ogromny. Średnica głównej żyłki do gruntu lub metody feeder np. 0,16-0,18 mm, do łowienia spławikiem np. 0,14 mm (na tą płytką szpulę). Proponuję kupić paczkę gotowych, fabrycznie wiązanych przyponów z haczykami (są paczki po 10 szt.) w rozmiarach 12, 10, 8 (trzy osobne paczki). Dwa spławiki montowane na żyłce na stałe, np. 2 gramy - coś w tym stylu http://allegro.pl/splawik-staly-2gr-2317-i5034939204.html i drugi cięższy, np. 5-8 gram. Pudełko śrucin/ołowiu, ale nie w kształcie kulek, a w kształcie owalnym z nacięciem. Moim zdaniem - łatwiej się taki śrut zaciska na żyłce i łatwiej zdejmuje - na przykład http://allegro.pl/mistrall-srut-sruciny-ciezarek-ciezarki-120g-i5849506046.html Do łowienia z gruntu polecam od razu podajniki/koszyczki feeder metod/method, jako że jest to chyba najprostsza i najskuteczniejsza metoda łowienia z gruntu. Są w necie komplety 3 podajników/pojemników/koszyków marki EXC http://allegro.pl/3-x-koszyk-foremka-extra-carp-method-feeder-7203-i5101318886.html Do tej metody (feeder method) nie potrzeba dodatkowych ciężarków, bo koszyki mają je wbudowane, jednak potrzeba krótkich przyponów o długości 8-10 cm. Najlepiej samodzielnie skrócić przypony, po kilka sztuk z wcześniej kupionych długich fabrycznych, o których pisałem wyżej. Do tego zapas krętlików, może podbierak, wypychacz do haczyków, siatkę na ryby i.... to chyba wszystko. Tak minimalistycznie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.