marcin_75 Napisano 6 Sierpnia 2016 Napisano 6 Sierpnia 2016 Jako, że jestem zielony w gruncie to mam pytanko: Na wędkę i kołowrotek mam 3 setki i w związku z tym wybrałem: OKUMA TACTIC BAITFEEDER BF 45 oraz Mikado Almaz Medium Feeder 390/120g (na alle są wyprzedaże). łowić chcę na DS oraz spróbować metody. Czy ktoś ma taki zestaw? A może jest coś lepszego do 3 setek? Łowienie na Odrze (odcinek koło Głogowa) i jeziorka. Rybki to: ...nie wiem co wpadnie, wezmę wsio z pocałowaniem ręki bo dopiero zaczynam:) Cytuj
ptaku Napisano 6 Sierpnia 2016 Napisano 6 Sierpnia 2016 Ja tam sie nie znam ale chyba 45 lekko za duża ja bym brał mlynek w wersji 40 Cytuj
marcin_75 Napisano 6 Sierpnia 2016 Autor Napisano 6 Sierpnia 2016 O i to już jakieś info. Także zmieniam na Tactic 40. Rozumiem, że to już jest ok. Cytuj
ptaku Napisano 6 Sierpnia 2016 Napisano 6 Sierpnia 2016 Nie wiem czy OK, ja bym brał 40 ale ja zaczynam wędkować po nastu latach przerwy i dzisiejszy sprzęt to dla mnie troche kosmos, po prostu popatrzyłem na wielkość szpuli, ja nawijam 0,22 żyłka albo 0,15 plecionka wiec wole mniejsze wszystkie moje młynki to 2500 albo 2000 Cytuj
okonhel Napisano 7 Sierpnia 2016 Napisano 7 Sierpnia 2016 Łowiąc na feeder, zestaw i tak leży większość dnia na podpórkach więc te 95 gr wielkiej różnicy nie robią., Co innego przy spinningu gdy wędkę cały czas ściskasz w dłoni, cały czas zarzucasz i kręcisz kołowrotkiem. A do feedera lepiej mieć ciut większy kołowrotek i przez to mocniejszy niż za mały bo żywotność większych części będzie większa. Na szpuli zmieścisz też więcej żyłki przez co w razie dużego przyłowu (karp, amur) nie będziesz się martwił czy starczy Ci linki jak jakaś dwucyfrówka zrobi Ci długi odjazd. Nie bez przypadku karpiarze używają większych kołowrotków. Cytuj
boss7 Napisano 12 Sierpnia 2016 Napisano 12 Sierpnia 2016 O 7.08.2016 o 12:25, okonhel napisał: Łowiąc na feeder, zestaw i tak leży większość dnia na podpórkach więc te 95 gr wielkiej różnicy nie robią., Co innego przy spinningu gdy wędkę cały czas ściskasz w dłoni, cały czas zarzucasz i kręcisz kołowrotkiem. A do feedera lepiej mieć ciut większy kołowrotek i przez to mocniejszy niż za mały bo żywotność większych części będzie większa. Na szpuli zmieścisz też więcej żyłki przez co w razie dużego przyłowu (karp, amur) nie będziesz się martwił czy starczy Ci linki jak jakaś dwucyfrówka zrobi Ci długi odjazd. Nie bez przypadku karpiarze używają większych kołowrotków. Zgadzam się z kolegą, kijek leży na podpórkach a gdy masz większy kołowrotek jesteś spokojniejszy Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.