Pomoc początkującemu

[Jarecki01]

Witam jest to mój pierwszy post na forum , bądźcie wyrozumiali

A wiec zakupiłem moje dwie pierwsze wędki nie jest to jakiś profesjonalny sprzęt :

https://www.decathlon.pl/zestaw-ufish-freshwater-240-id_8350931.html

https://www.decathlon.pl/zestaw-ufish-sea-350-id_8350932.html

 

Byłem 3 razy na rybach no i spodobało mi się w wieku 33 lat chyba znalazłem odskocznię od pracy  . Mój problem jest taki że spodobała mi się metoda na spławik  . Jeżdżę na staw hodowlany są karpie , lin , sum , sandacz ,szczupak amur , tołpyga , karaś , jaz , tołpyga ,  jesiotr , bufalongier . Nie napalam się zbytnio na rybki ale jak już złowię moją pierwsza to na pewno zakupię  . Wędkarstwo ma być odskocznią od pracy ale co ja tam wam dalej będę truł przejdę do tego co mnie zastanawia . Czy te wędki nadają się do łowienia ze spławikiem . W pierwszej z opisu wynika że jest do  pierwszych połowów na spinning i z gruntu. a druga  Do pierwszych połowów spławikowych z brzegu oraz połowów morskich z dna . Czy jak na ta pierwszą założę spławik to będzie jakiś problem ???? . Żyłki są dość grube i z tego co doczytałem że karpia powinny wytrzymać ale o tym później . Jako że nie jadę na konkretną rybę a na pewno zahaczyć może się wszystko co miało miejsce kilka razy ale zawsze zrywało haczyk pomimo że wiązał go właściciel łowiska . W końcu po przeczytaniu kilku artykułów doszedłem ze hamulec przedni był źle ustawiony no ale człowiek uczy się całe życie nie śmiejcie się nigdy nie trzymałem wędki w ręce i nie mam nikogo kto by mógł mi wytłumaczyć pewne aspekty związane z tym sportem   . Brania były i kończyły się zerwaniem żyłki a założone miałem małe haczyki rozmiaru nie znam ale mniejsza z tym . Nastepne karpiowe założył właściciel łowiska i tyle . Zakupiłem u Niego spławik jakoś go tam zaczepiłem i łowię dalej . Czym więcej czytam to widzę że przede wszystkim są źle ustawione i tu się zaczyna . Czy jest ktoś może z okolic Radziszowa Skawiny kto pomoże ogarnąć temat jak to z tymi spławikami ma być i jak ustawiać obciążenia  teraz wyporności spławika nie znam ponieważ są w samochodzie z wędkami a samochodu nie mam pod domem

 

Pozdrawiam

 

[Jarecki01]

Sytuacja z splawikiem opanowana  dobrze go ze tak napisze obciazalem żeby stał w pionie można by rzec że prawie znalazłem odpowiedzi na moje pytania tylko pozostaje jedna niewiadoma czy ta pierwsza wędkę mogę też używać z splawikiem ???

[Jarecki01]

Jeszcze jedna sprawa nie wiem czy dobrze zrozumiałem hamulec przedni posiadają moje wedki ma być tak ustawiony że podczas brania ryby jak pociągnie żyłka powinna powoli się rozwijać żeby jej nie zerwało ??? Jeżeli tak to co później mam po chwili zacząć ją nawijać i ściągać rybę tak żeby nie zerwać haczyka . No chyba że moje zerwania haczykow były spowodowane jakimś gigantem który trafił na moją wędkę 

[dawid7123]

Podczas brania nie może być zakręcony hamulec, może zerwać zyłke albo nawet wciągnąć wędkę do wody. Po zacięciu można sobie lekko podkręcić, ale wiadomo ryba też musi mieć trochę żyłki żeby sobie odjechać, nie ma co na siłe, tylko stopniowo powoli męczyć rybe. Polecam haczyki 8,6 trochę uniwersalnie. Możesz się też zakręcić wokół tematu feeder gdzie stosuje się inny rodzaj koszyków, krótkie przypony, ta metoda ma na celu samo zacięcie ryby. Oczywiście spławik to nie jest zły pomysł, ale przy dalszych rzutach raczej odpada... Mam nadzieje że chociaż trochę pomogłem, czekam na kolejne pytania

[cinek146]

1 godzinę temu, Jarecki01 napisał:

Sytuacja z splawikiem opanowana  dobrze go ze tak napisze obciazalem żeby stał w pionie można by rzec że prawie znalazłem odpowiedzi na moje pytania tylko pozostaje jedna niewiadoma czy ta pierwsza wędkę mogę też używać z splawikiem ???

Witam kolegę na forum piszesz że łowisz na stawie hodowlanym czyli małych ryb raczej łowić nie będziesz, a co za tym idzie zestaw musisz dobrze przygotować. Żyłkę główna jest w porządku ale nic nie piszesz czy używasz przyponów to pewno ich nie masz przydało by się je mieć co byś nie tracił za dużo żyłki no i całego zestawu, tak zerwiesz co najwyżej tylko haczyk.

Co do wędek ta pierwsza ma tylko 240cm i z tym kołowrotkiem będzie trochę ciężkawa owszem możesz łowić nią na spławik ale nie jest to zbyt komfortowe wiadomo dużo zależy od warunków pogodowych i odległości na której łowisz ja używam wędki 420cm żeby mieć jakąś kontrole nad spławikiem. Szkoda że nie trafiłeś na forum przed kupnem wędek coś na pewno byśmy polecili a w tych pieniądzach już coś fajnego można mieć.

Co do hamulca musisz sam sobie go wyregulować pod siebie, przy zacięciu u mnie jest on słyszalny:)

Jak złapiesz bakcyla jakim jest wędkarstwo to każdą chwilę bd chciał spędzać nad wodą pozdro.

[Jarecki01]

Witam dzięki za odpowiedz . Wciągało mnie i to ma maxa  . Wczoraj byłem na rybkach oczywiście znów nic nie  złowiłem i czekam na ta moja pierwszą rybkę . Spotkałem dwóch super wędkarzy dużo mi wytłumaczyli pomogli ogarnąć kilka tematów ustawili spławik i wytłumaczyli co i jak ma być  . Wiem że wszystko jest podane jak na dłoni w internecie i wujek google wie wszystko ale inaczej to wygląda jak się z kimś porozmawia . Jedną mam na grunt a drugą na spławik  . Jak się uda jutro znów pojadę pomoczyć kije   jak czas pozwoli .  Szkoda że nie trafiłem wcześniej na forum może i te wędki mogłem kupić inne ale jeden z wędkujących stwierdził że jak na sam początek to nie są złe

[wacorij]

" Brania były i kończyły się zerwaniem żyłki a założone miałem małe haczyki rozmiaru nie znam " No myślę, że ogólnie haczyki to kwestia często traktowa zbyt pobieżnie, a dziwne bo przecież nie są drogie, ja własnie  Titanium sobie kupiłem. chyba Robinson, są testy na fishing-test  Powiem tak, bardzo wytrzymałe, ok. 5 zł za 10 sztuk więc proszę  Ostrości nie tracą łatwo, mam spor zaczepów eh:/ więc teraz te biorę