Ranger Napisano 4 Stycznia 2017 Share Napisano 4 Stycznia 2017 Cześć Mam zamiar połowić metodą opadu okonie,sandacze ale również mogę złowić i sumka. Potrzebuje to tego kijka. Jest to mój początek i mój budżet jest ograniczony dlatego znalazłem dwa kije jest to Robinson Kinetik Trout Jig http://robinson.pl/produkty/wedka-kinetik-trout-jig/ oraz Robinson Kinetik Zander Jig http://robinson.pl/produkty/wedka-kinetik-zander-jig/ i mam pytanie czy ta druga wędka nie będzie zbyt toporna do tej metody? Chodzi mi po prostu o ty która wędka będzie lepsza do tej metody,która ma większy zakres zastosowań i czy ewentualnie wytrzyma odjazd sumka. Jeżeli ktoś się spotkał z tymi kijkami lub wie coś na ten temat to prosił bym o rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Romcio.fish Napisano 22 Stycznia 2017 Share Napisano 22 Stycznia 2017 cześć Grubość portfela to trudna sprawa podczas zakupów wędkarskich, zawsze wolałoby się kupić coś droższego niż tańszego. W twoim przypadku czeka cię nie lada problem, bo piszesz o chęci łowienia i okoni, i sandaczy, i zależy ci na wyholowaniu "sumka" i w dodatku to wszytko raczej z opadu. Ile ten sumek ma ważyć? 5 kg, 8 kg, 16 kg? Jeśli ma ważyć ponad 10 kg, to moja rada jest taka: zapomnij o próbie godzenia tych ryb. Albo okoń i sandacz, albo sum. Już samo pogodzenie okonia i sandacza w niektórych łowiskach i zróżnicowanej wielkości ryb jest bardzo trudne. Łowiąc sandacza na gumy 35 g tracisz szansę na zabawę z okoniami w płytkiej wodzie, mierzące do 25 cm. A przecież takich okoni łowimy najwięcej. Może zainteresuj się wędziskiem DRAGON VIPER np. modelem Viper SL JIG 21 2,13m 4-21 g, te spinningi mają duży zapas mocy i utrzymasz silny przyłów, blanki mają wzmocnioną odporność na urazy mechaniczne a przy tym są wciąż czułe i lekkie. Jest duży wybór Viperów w cenie 140 - 230 zł. Przykładowa aukcja sandaczowego kijka na alledrogo http://allegro.pl/wedka-dragon-viper-sl-jig-2-13m-4-21g-promocja-i6274722278.html A co do spinningów Robinsona. Nie kupuj u nich wędziska, za które oni Chińczykowi płacą ok. 20 zł. To, co piszą w opisie katalogowym to pic na wodę, kije są toporne i prędzej się nadają do zawracania Wisły niż do łowienia ryb, i to z opadu. Droższe modele jak Diaflex to i owszem, są lepiej zrobione i wielu wędkarzy lubi nimi łowić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ras al Ghul Napisano 1 Lutego 2017 Share Napisano 1 Lutego 2017 Z wymienionych przez Ciebie wybrałbym Robinson Trout Jig. Moim zdaniem będzie miała większy wachlarz zastosowań niż sandaczówka. A o sumach to raczej należy zapomnieć. Na suma idzie się z kijem do tego przeznaczonym. Przede wszystkim do suma trzeba mieć młynek z grubą linką a na okonia to raczej się nie nada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.