Skocz do zawartości
Dragon

Silnik zaburtowy Honda 10KM


Mieczysław

Rekomendowane odpowiedzi

W trakcie dzisiejszego rejsu coś w silniku tupło, miał ciąg na 30 /50 procentach manetki więcej nie chciał iść,jakłby pracował na jednym garku.

Czy może być że jedna ze świec zaniemogła. Jest to nówka cewka na gwarancji. Cztery rejsy dopiero wypływałem, no i ten czwarty, pechowy.

bez biegu wchodzi na obroty lecz strasznie drży.Jak sądzicie co to może być, czy to błahostka i faktycznie świeca czy coś poważnego.

Pozdrawiam motorowodniaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Witam , nie żebym był tam jakimś mechanikiem ale jakieś doświadczenia już mam , miałem yamahe 5 z którą walczyłem co jakiś czas aż w końcu ją sprzedałem . Od świec bym zaczął i tylko się modlić żeby była to świeca , jeżeli była by to cewka to mi się zdaje że wcale nie dało by iskry . Silnik nowy? , ma gwarancje ? jeśli tak no to serwis ale sprawdź świece to nic nie kosztuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świece ok.sprawdzone 

Śruba na biegu sie nie obraca - klin ok.

Nie równa praca silnika jak by powietrze łapał, raz wolniej raz szybciej gdy zwalnia poszarpuje.

Paliwo, linia paliwowa - pompuje , ciągnie, gdy gruszke przytrzymasz to czuć że ciągnie.

Może układ odpowiedzialny za moc - elektronika ? 

Jest na gwarancji , do sklepu i na serwis niech dawają to nie worek pyrów za drobne.

Dzięki i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mieczysław napisał:

 

Może układ odpowiedzialny za moc - elektronika ? 

Jest na gwarancji , do sklepu i na serwis niech dawają to nie worek pyrów za drobne.

Dzięki i pozdrawiam

Nie obstawiałbym elektroniki , przez myśl mi przeszły pęknięte pierścienie , byle byłbym w błędzie , tfu tfu tfu, 

 

 

10 Koników , +-tysiączek za konika , łoj trochę zabolało kieszeń 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kutwa znalazłem 

Poprosiłem siostrzeńca by zerkną uchem na pracę silnika i po osłuchaniu powiedział

daj powąchać paliwo i eureka obstawił  100 %

kupiłem nowe paliwo, spaliłem z lini paliwowej resztki,zlałem ze zbiornika i po osuszeniu zalałem nowym

odpaliliśmi silnik i w rejs, szedł bez zarzutów mknął jak pszczółka, uśmiech na ryju od ucha do ucha

( zwrócił uwagę że jak silnik chodził nie dawał oznak zapachu spalin - po pyplane paliwo)

Na nowym paliwie zaraz powoń delikatna się uaktywniła 

Nowe paliwo ze stacji SZEL Ul .Jana Pawła. Poprzednie ze stacji LOTOS Poznań rondo Śródka

Kamień z serca spadł bo urlop za pasem a tu a ku ku .

Jest na gwarancji i musze go serwisować ma przebieg 10 godzin po 20 pierwszy serwis, po urlopie.

Pozdrawiam. :-D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.