lesiu7 Napisano 20 Lutego 2007 Napisano 20 Lutego 2007 Witam od kilku lat jestem miłośnikiem wędkowania podlodowego i znudziły mi się już płocie i okonie a do leszczy mam za daleko - mieszkam nad jeziorem typu linowo szczupakowego i potrzebuje pomocy bo chciałbym zacząć łowić pod lodem KARASIE bo jest ich tu kuuupe czasem mam nawet wrażenie iż więcej niż płoci. Proszę was koledzy o wszelkie informacje na ten temat. Informacji na temat tych połowów we wszelkich artykułach jest bardzo mało i niemam pojęcia jak zacząć. A wiem że tak się te super słodkie w smaku rybki łowi bo widziałem kiedyś w jakimś dokumencie w TVP jakąś o tym wzmianke. P.s. czytałem czasem że karasie się zagrzebują w mule ,a tu jest go z pół metra -a innym razem czytałem że "stoją" przy dnie i są pokryte grubą warstwą śluzu - to wkońcu jak to jest ??
Tomaszek Napisano 20 Lutego 2007 Napisano 20 Lutego 2007 Wiem że zagrzebują się w mule tylko karasie srebrzyste i to tylko jak woda zamarza do samego dna.
Roland Napisano 21 Lutego 2007 Napisano 21 Lutego 2007 Z tego co wiem to karas zwykly tez zagrzebuje sie w mule I wcale nie tylko gdy zbiornik zamarznie do dna. Po prostu karasie, liny spedzaja ten czas zagrzebane w mule w spiczce zimowej i wogole nie przyjmuja pokarmu. Lub bardzo malo. Watpie czy mozliwe jest zlapanie karasia spod lodu. Ale zbytniego doswiadczenie w tym nie mam, choc probowalem lowic jak mialem z 10 lat karasie spod lodu z oczywistym skutkiem... Napisz Tomaszek skad wziales te informacje bo jestem ciekawy
lesiu7 Napisano 21 Lutego 2007 Autor Napisano 21 Lutego 2007 napewno się da Chłopaki bo kiedyś mi przemknął jakiś artykól w gazecie o tym nawet ale wtedy nie zwracałem na to uwagi .
Łukasz Napisano 21 Lutego 2007 Napisano 21 Lutego 2007 Też kiedys czytałem artukuł o łowieniu karasi na lodzie, był bodaj w Wędkarzu Polskim. Było tam napisane, że karasie na lodzie najlepiej łapać na bardzo miękkie przynęty, np. topiony serek. O ile dobrze zapamiętałem to przynęte powinna być umieszczona maksymalnie centymetr nad dnem.
Tomaszek Napisano 21 Lutego 2007 Napisano 21 Lutego 2007 Tomaszek skad wziales te informacje bo jestem ciekawyPrzeczytałem w jakiejś gazecie, najpewniej w WŚ (bo w Total Sea Fishing nie czytałem jeszcze o karasiach )
tomek1 Napisano 21 Lutego 2007 Napisano 21 Lutego 2007 Nie wiem jak pod lodem, ale zaraz po zejściu lodu zdarzało mi się łowić karasie i brały całkiem nieźle w najgłębszych miejscach zbiornika ok.2 m.
kaczor Napisano 22 Lutego 2007 Napisano 22 Lutego 2007 Witam W numerze 3 z 98 roku, Karol Zacharczyk opisuje połowy karasia a konkretnie japońca z pod lodu. Zbiornik Siemianówka.Może nie dosłownie ale przytoczę kilka zdań z tego tekstu. Sprzęt dość finezyjny a zarazem prosty, maleńki spławik , żyłka 0,10 lub cieńsza, haczy nr.16.Obciążenie składające się z jednej lub dwu śrucin umieszczonych 10 - 15 cm. nad przynętą.Na haczyku kanapka składająca sie z dwóch larw ochotki i dwóch białych robaczków z których jeden w kolorze naturalnym a drugi barwiony na czerwono.Brania były bardzo delikatnie sygnalizowane przesunięciem splawika o 2 czasem 4 cm.Karasie brały wyłącznie w bezpośredniej okolicy zatopionych krzaków , na gruncie ok. półtora metra. Po zacięciu najczęściej chowały się między gałęzie zatopionego krzaka. Tyle K.Zacharczyk. A ja ze swej strony dodam , że nie zdradziłbym swoich ulubionych okoni dla jakichś tam karasi. Jeśli karaś to latem.
maniek Napisano 22 Lutego 2007 Napisano 22 Lutego 2007 nie zdradziłbym swoich ulubionych okoni dla jakichśtam karasi. E tam okoni ,japoniec z pod lodu to super sprawa ,pierwsze moje ryby z lodu to własnie japonice ,ale to pikuś ja 5-7 sztuk ,a kolega rosjanin 30szt ,troche to trwało zanim mnie nauczyli podlodowych łowów ,ale i zimy były inne nie oszukane jak dziś.
lesiu7 Napisano 23 Lutego 2007 Autor Napisano 23 Lutego 2007 Maniek czy możesz nam powiedzieć tzn. napisać dużo więcej - jak to robiłeś ? oczywiście chodzi o karasie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.