Skocz do zawartości
Dragon

Domowa hodowla czerwonych robakow


wojtt

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 weeks later...
przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 125
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Ja mam taki obornik niedaleko domu, gdzieś z 2 metry sześcienne, on już tam długo stoi, pamietam jak kiedys poszedłem pierwszy raz to było tyle robaków że hoho. Roiło się od nich.

Oczywiście trzeba było wybrać część obornika i nawozić pole, mój mądry tata, większe skupiska czerwonych przełożył w jedną część obornika.

Udało mi się też przyłapać je na kopulowaniu. Naprawdę ciekawie to wygląda, robaki zaplatają sie ze sobą tam gdzie mają to zgrubienie i tak siedzą. Jak kiedyś przyłapie to zrobie zdjęcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E ja tam wolę czerwone od rosówek.

Zauwazyłem coś dziwnego. Nazbierałem około 700 robaczków do wiaderka 5L i zasypałem tym syfem z obornika, i one zamiast "pływać" w oborniku to siedzą wszystkie na dnie skupione w jednym miejscu.

Dlaczego tak się dzieje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
E ja tam wolę czerwone od rosówek.

Zauwazyłem coś dziwnego. Nazbierałem około 700 robaczków do wiaderka 5L i zasypałem tym syfem z obornika, i one zamiast "pływać" w oborniku to siedzą wszystkie na dnie skupione w jednym miejscu.

Dlaczego tak się dzieje?

Bo mają przy powierzchni za sucho lub może im tam brakować pokarmu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Cholercia mrówki żezarły mi wszystkie robaki na działce Przeniosłem hodowlę z domu na działke,wybudowałem im chawirke 2X1X08metra i co?

Szukam robali na rybki i jest tylko kilka za to czarnych mrówek jak w lesie :evil::evil:

JAK POZBYĆ SIĘ MRÓWEK :?: nie szkodząc resztką czerwonych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mrówki najprawdopodobniej zalęgły ci się w hodowli bo było w niej sucho. W mokrych miejscach nie robią sobie gniazd. Dowilż dobrze tą hodowlę to mrówki się wyniosą.

i tu blad, mrowki do zalozenia gniazda potrzebuja wilgoci (hoduje mrowki w domu), oczywiscie zalezy to od stopnia wilgoci, robale prawdopodobnie potrzebuja jej wiecej, z drugiej strony jednak zalanie calkowite twojego kompostu moze chyba zaszkodzic robalom a mrowek i tak nie wypedzic bo nie wszystkie czesci gniazda sie zaleja,

na mrowki polecam plytki GLOBOL instektenstrip z kerfura za 14zl stawiasz nieopodal miejsca gdzie przebywaja i jesli maja tam tylko swoje szlaki to znikaja w ciagu kilku godzin jesli chodzi o gniazdo to musisz sam sprobowac, w kazdym badz razie plytke tylko sie stawia albo przywiesza, nie nalezy jej wkladac do kompostu (moze jedynie powiesic na sciance),

na 99% plytka nie zaszkodzi robakom :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe że mrowki też potrzebują wilgoci bo przeciez bez wody nie ma życia ale napewno nie 80% tak jak robaki. Coś o tym wiem bo sam kiedyś jak zaniedbałem kompost to było tam pełno mrówek a jak tylko zacząłem dowilżać to się wyniosły. Oczywiscie nie należy od razu lac nie wiadomo ile wody bo i robaki się potopią ale stopniowo przez 2-3 dni polewać. Twojego sposobu tez nie krytykuje, takie płytki to też dobra sprawa ale lepiej zwalczyć przyczyne wystepowania mrowek niz tylko same mrówki wytruć. :wink: Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...

Odnośnie dendrobeny, to temat jest dosyć szeroki. Generalnie występuje wiele gatunków dżdżownicy czy też pierścienicy, jak kto woli.

Kalifornijska to jedna z gatunków i niestety często bywa mylona przez niedoświadczonych wędkarzy z robakiem czerwonym jak sie to potocznie mówi.

Kalifornijska jest typowa rasowa, specjalnie hodowana na użytek wędkarstwa.

Natomiast te które udaje się wykopać to są zwykłe robaki czerwone, takie tam dzikusy :)

Są jeszcze stosowane przez wędkarzy gnojaki czy kompościaki i to też już inny gatunek. Są mniejsze , bardziej cienkie, doskonale nadają się do zanet.

Potocznie nazywane gnojakami czy kompościakami, bo stąd są głównie pozyskiwane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years later...

Ja swoje trzymam w pojemniku po płynie do spryskiwaczy. Zimę przetrwały i są nawet małe. Podstawa to skoszona trawa rok przeleżała na dworze, dodatkowo obierki ziemniaczane( ładnie rosną) herbata,kawa obierki owoców. Zimowały w piwnicy. A wody dolewam jak mi się przypomni, jeśli widzę że wilgoć jest wody dolewam ok 200 ml a jak bardzo sucho to nawet 1 litr jednorazowo. Traktuje to jako może nie tyle hodowle co miejsce przechowania ( po każdym wędkowaniu coś zostaje w małym pudelku tydzień to max).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich! moze wtrace swoje 3 grosze. Moja chodowla wyglada nastepujaco. wkopalem na ogrodzie stara skrzynie z wlokna szklanego o wymiaram mniej wiecej 70/50/60. I ze nie zalezalo mi na zsybkich efektach wiec zaczelem do niej zapodawac wszelkie reszki z obiadu i przygotowan do niego. oraz rozsadne ilosci starych lisci i trawy obierki itp. Czyli wszysko co roslinne. Przytachalem od znajomego zaczyn w poctaci 3L. wiaderka z kompostem i robakami z jego hodowli> Po niedlugim czasie mialem juz swoje i tak do dzis . Co moge polecic to zawsze caly wierzch mam przykrytyobierami i innymi odpadami coby wilgoc trzymaly a osobno pokrywa przeciw slonku i deszczowi. Z zasady jest tam za wilgotno ale nic nie zmieniam bo robala opor i widocznie mu to pasuje> a jeszcze jedno ! W dnie mam nawiercone otwory co by nadmiar wilgoci mial gdzie wsiakac. Z poczatku jest z tym troche zabawy ale pozniej uz samo leci, wystarczy dosypywac resztek na wieszch.A i nie kopie robakow tylko lekko odgarniam wiezchnia warstwe biore ile trzeba i zakrywam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Mam pytanko do bardziej zorientowanych osób, co zrobić żeby robaki znów występowały w kompostowniku, kiedyś zawsze były całe garście, a w tym roku ledwo kilka sztuk na pół godz. kopania i malutkie. Dodam, że nic nie jest tam wrzucane, znajduje się tam ścięta, wilgotna trawa i ziemia. Czy regularne wrzucanie odpadków z kuchni wystarczy? Wilgotno też raczej jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robal jak widzę twój licznik POMÓGŁ to się dziwię że zadajesz takie pytanie , zapewne tak jak każdy przeciętny zjadacz chleba gdy byłeś głodny no to musiałeś coś zjeść ale gdy lodówka była pusta to szukałeś innego źródła pożywienia :mrgreen: moje robale dostają wszystko co zostanie i mają się dobrze , nawet napisze zadowolone z takiego jadła :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.