Skocz do zawartości
tokarex pontony

"Bocianie gniazdo"


andi64

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

wczoraj postanowiłem z kumplem zaliczyć nockę na boćku :grin:

niestety bez efektów :sad: wiadomo z marszu się nie da, była to dopiero druga moja wizyta nad tą wodą i myślę że powolutku rozpracujemy tą wodę :mrgreen::grin:

brak brań zrekompensowałem sobie takim oto zachodem słońca :cool:

12973304c0eda4bfmed.jpg

cdeb190ece61543fmed.jpg

a, w tych kołkach karp się aż prosi aby go wyciągnąć :wink:

df1c1ec9cdb9bb39med.jpg

b95bae7f1ac70511med.jpg

przynęty na klenia   Dragon
Napisano

No jak mówiłeś, fajne łowisko :razz:

Szkoda, że pod te trzciny się nie da pierdyknąć, tam muszą karpie chodzić. :roll:

Napisano
A dlaczego się nie da.?

Bo są patyki powbijane w dno. Dlatego się nazywa Bocianie Gniazdo z tego co mi Andi opowiadał.

Napisano

Ale na skraj patyków można ,no chyba że całe dno to patyki.Raz tylko łowiłem na "patykach" i na 10 ryb jedna wyjęta ,problem polegał tylko na tym aby cały czas być przy wędzisku ,wystarczyła mala nieuwaga w czasie brania i po ptakach .

Ale jak mawiają ,gdzie patyki tam wyniki ,Andi powodzenia życze. :mrgreen:

Napisano
,Andi powodzenia życze.

dzięki :grin:

panowie to nie żadne patyki tylko powycinane drzewa, może na focie nie bardzo sie prezentują, ale zapewniam że to pościnane drzewa, jest tam taki lasek i te drzewa które się znalazły w wodzie to zostały powycinane, jest tam także taka zatoczka której nie widać na fotach ma ona jakieś 70m.X 70m. to tam praktycznie jest kołek przy kołku, z tego co się dowiedziałem to płynąła sobie rzeczka zwaną Kłodnicą :mrgreen: i nie wiem ile lat temu, ale ziemia w tej okolicy się zapadła (szkody górnicze) więc powstało takie oto bajoro :smile:

Szkoda, że pod te trzciny się nie da pierdyknąć,

można wywieść co się wiąże z posiadaniem pontonu itp. albo pierdyknąć z drugiego brzegu przed te kołki, ale myśmy rzucali z tego brzegu gdzie jest czysto prawie pod te kołki, z opowiadań kumpla który tam kiedyś poławiał to jeszcze nigdy po zacięciu, nie dało mu się z tamtego brzegu wyciągnąć rybę, zawsze pozrywał zestawy :sad:

ale jak nie posiedzisz to nie wyciągniesz i jak na razie tego się trzymam :grin:

  • 8 months later...
Napisano

w tamtym roku w lipcu bylem 15 razy za kazdym razem cos sie wyciaglo ogolnie jest duzo ryby i co najwazniejsze bierze

  • 4 months later...
  • 1 month later...
Napisano

WItam!

Chciałem powrócić do tego tematu ponieważ jest to łowisko godne polecenia. Niema wyprawy która skończyła by sie powrotem "o kiju". Łowisko bogate w karpie. Chciałbym sie tym razem wybrać ze spinningiem na te łowisko a wieczorkiem z żywcem. Wiecie jak wygląda tam sytuacja z drapieżnikiem??

  • 5 months later...
Napisano

Witam.

Jeżdżę na ten zbiornik, więc będę mógł wam pomóc i odpowiedzieć na większość pytań.

Gdzie jest?:

http://maps.google.com/maps?f=q&hl=pl&geocode=&q=pani%C3%B3wki&sll=37.0625,-95.677068&sspn=33.077336,56.25&ie=UTF8&ll=50.243898,18.793745&spn=0.006518,0.013733&t=h&z=16

Jest to płytki, zamulony zbiornik (przydatne wodery), jest kilka miejsc, gdzie można posiedzieć na piasku ale ogólnie dużo błota.

Rybostan: Ładna płoć i wzdręga, spory leszcz, lin, karasie o długości 40cm nie są rzadkością można je złapać z marszu przy dobrej zanęcie, jeśli chodzi o karpia ta rekordu Polski raczej nie pobijecie - zdarzają się sztuki po 5-8kg ale sporadycznie 1-2 w roku (na Śląsku są leprze łowiska karpiowe), sporo okonia, jest ładny szczupak siedzi przeważnie w tych kołkach, malutko kiełbia i to raczej tyle.

To prawda że karp pokazuje się w tych kołkach i to spory, często się wywala ale z moich spostrzeżeń przychodzi tam tylko na papu z rana a potem odpływa w bezpieczniejsze miejsce (można tam się dostać od drugiej strony - od lasu - ale nie jest tam za wygodnie!!)

Jak ryba bierze na tym łowisku to ciężko znaleźć wolne miejsce mnóstwo młodych emerytów, a jak wpuszczą karpika nie ma sensu iść na ten zbiornik bo sie kija nie wciśnie (jak karpik zostanie wyłapany 5-7 dni to już można tam połapać.)

Jeżdżę tam bo mam blisko i jak robie wypad na kilka godzin to mam jak znalazł. Na dłuższe zasiadki wybieram inne łowiska.

W razie pytań walcie jak w dym.

Napisano

Byłem dziś na bocianim na lodzie zero przerębli za to dzieci sie ślizgały czyli lód w miarę :) nie sprawdzałem.

ps. pojechałem na płyty tam sporo ludzi. Większość raczej nastawiona na szczupaki..... :???:

  • 5 months later...
Napisano

Byłem dziś na Boćku -ryba kiepsko brała dwie małe płotki i na tym koniec u sąsiadów było podobnie. Na brzegu słychać było pojękiwania, że nie będzie zarybiania w czerwcu. Łowisko wydaje się ciekawe.

Jak by ktoś słyszał, że ryba się ruszyła na tym stawie to dajcie znać na forum.

Pozdrawiam

  • 9 months later...
  • 2 weeks later...
  • 1 year later...
Napisano
Ktoś zainteresowany wypadem na boćka ? wiadomo jaka sytuacja z rybkami ?

Witam.

Nie łowiłem jeszcze na Boćku, ale co nieco słyszałem i chciałbym się tam wybrać.

Tak, że jestem chętny na wspólny wypad. Fakt, że z czasem u mnie krucho, ale zawsze coś potrafię wykombinować.

Pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.