kaazer Napisano 19 Lipca 2007 Napisano 19 Lipca 2007 Witam Planuje jutro pojechać nad rzeke (Gwda) i połowić na spławik pare płotek. Już raz łowiłem nad rzeką i mam mały problem nie umiem rozpoznać brania. Spławik mi płynie wraz z nurtem rzeki i niewiem czy to ryba czy nurt bierze. Poczym poznać branie ryby moze zły spławik używam? Co na chczyk ciasto będzie ok?
Krzyś xD Napisano 19 Lipca 2007 Napisano 19 Lipca 2007 Jeżeli już chcesz łapać przepływanką to spławik ok 3 gram ja stosuje 2 i 3 zależy... Moja rzeka jest dosc podobna wiec chyba odpowiednie będą te spławiki może lepiej będzie 3 g. Na haczyk na to na co łapią/necą miejscowi a napewno białe robaczki pinka pęczak czerwone też moga być a jeżeli nie chce Ci sie to bierz krmke chleba i formuj kulki i na hak Krzyś Ja tak robie i płoteczki sie czepiają aczkolwiek przerzuć sie na grunt ja do tego roku tylko spławikiem próbowalem ale po zapoznaniu sie z metodą gruntową doskonale sie sprawdza. Pozdro
Bartix65 Napisano 19 Lipca 2007 Napisano 19 Lipca 2007 Witam!Branie to nic innego jak chwycenie przynęty przez rybę. Większość ryb takich jak karpie lub leszcze wsysa pożywienie wraz z wodą. Drapieżniki zwykle połykają przynętę w całości. Trudno jest jednoznacznie określić jak wygląda branie ryby. Zazwyczaj jest to zanurzenie, przesunięcie lub charakterystyczne dla leszcza wynurzenie spławika. Lin natomiast potrafi przez kilka minut skubać przynętę, zanim zdecyduje się na połknięcie haczyka. Zachowanie się spławika zależy także od jego rodzaju oraz wyważenia. Tylko doświadczenie i wyczucie pozwalają na bezbłędne zauważenie brania. Branie rozpoznasz po zanurzeniu się spławika: Przesunięciu się spławika Położeniu się spławika Przynęta zależy na jakich wodach i na jaką rybę:Jak dla mnie weż wszystko co masz
kaazer Napisano 19 Lipca 2007 Autor Napisano 19 Lipca 2007 A odnośnie tej przepływanki może to byc zwykła wędka teleskopowa?
Krzyś xD Napisano 19 Lipca 2007 Napisano 19 Lipca 2007 Pewnie ;D Ja tam nie przeznaczam za duzo funduszy i wiekszość moich wędek to teleskopy Oczywiście ktoś powie, że tylko trój-składowe węglówki (taki przykład) no ale..... Jak masz kaske to sobie kup przecudną wędeczke no ale na taką rzeke nie uważam żeby to było konieczne A na spławiczek moja ulubiona to 360 cm Wcześniej miałem 300 cm i też było okej Krzyś
Robal Napisano 19 Lipca 2007 Napisano 19 Lipca 2007 Wracajac do rozpoznawania brania. to jak widzisz cos niepokojacego np. drgniecie splawika, bierzesz wedke w łape zwijasz zylke, zeby rowno szla do splawika i czekasz na odpowiedni moment... dalej patrz na powyzsze posty
adi1122spid Napisano 31 Lipca 2007 Napisano 31 Lipca 2007 a jesli znajdziesz takie miejsca jak wgłebienia brzegu to łąp tam woda płynie wolniej lub sie zatrzymuje i lepiej widac branie )
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.