szakul Napisano 20 Sierpnia 2007 Napisano 20 Sierpnia 2007 Czy ktoś wędkował w Górze, jest to stanica koła pzw śródmieście. Chciałbym się tam wybrać na spining jesienią. Czy warto tam pojechać?
jaxon Napisano 26 Sierpnia 2007 Napisano 26 Sierpnia 2007 Siema. Mam podobny problem co ty , z tym że parę razy tam łowiłem. Z tego co zdążyłem się zorientować jest to trudna woda. Dawne starorzecze Narwi jest płytkie i o tej porze jest okropnie zarośnięte: łany moczarki i dużo lili wodnych , które utrudniają połów. Na spławik od biedy się da ale na spining będzie ciężko. Można wprawdzie wypożyczyć łódz w stannicy , ale nie zmienia to faktu , że 3/4 wody jest mocno zarośnięta. Ja również myślę tam zajrzeć ze spinningiem na jesieni ale najwcześniej koniec pażdziernika .Ideałem była by pora w okolicach pierwszych przymrozków . W tym gąszczu muszą żyć jeszcze jakieś zębate Z tego co zuważyłem są napewno małe szczupaki i okonki. Zaobserwowałem też całkiem ładnego bolenia.
trini Napisano 18 Maja 2008 Napisano 18 Maja 2008 Dodam coś od siebie. Łowiłam tam z brzegu w kwietniu. Było całkiem nieźle jak na zimną jeszcze wodę, tylko jeden mały feler... Wszystkie płocie, krąpie i wzdręgi miały jakies czarne krosty pod skórą - nie ważne czy to ogon, czy ciało, czy głowa, jedna miała nawet w oku. Podejrzewam jakąś miejscową infekcję pasożytniczą, ale nie jestem w stanie do końca stwierdzić co to. No i stwierdzenie, że jest koło Warszawy jest mocno na wyrost Blizej jest do Nowego Dworu Mazowieckiego.
jerzy999 Napisano 15 Października 2009 Napisano 15 Października 2009 Łowie tam rekreacyjnie od kilku lat -przeważnie karpie na kukurydze , złapałem tam kilka węgorzów ,lina leszcza i kilka szczupaków. Mam pytanie czy wiecie kiedy czym i w jakiej ilości zarybiane jest j.góra - są to nasze pieniądze? Karpie zarybiane są na początku lata ,drapierzniki sa jesieni-szczupaki ale to wiem z obserwacji.Jerzy
oI0 Napisano 12 Czerwca 2010 Napisano 12 Czerwca 2010 Odwiedziłem to łowisko dzisiaj , i powiem totalna porażka , cieciu ze stanicy na zachwalał łowisko , że ciągną szczupaka za szczupakiem , piękne liny i karasie, o wzdręgach nie wspominając. Jednak rzeczywistość okazała się całkiem inna . Czytając powyższe posty n/t zarośnięcia stawu myślałem o mocno zarośniętej linii brzegowej - w praktyce o tej porze roku dostępne do swobodnego spiningowania jest około 1/3 lustra wody , reszta to kaczeńce i masa innych roślin. Dno - w większości wypadków czarna maź - mocno zamulone, dodatkowo woda brązowa - widoczność przynęt na jakieś 5cm od lustra wody i śmierdząca prawie tak samo jak ta w oczyszczalni ścieków. Podejrzewam, że po tej wysokiej wodzie - może z wisły się dostała, albo po prostu szambo tam zlewają , wędkarzy było kilku , ale szybko rezygnowali. Kontaktu z rybą praktycznie brak , kilka spławów i pogoni okonia, jednak w miejscach nie dostępnych ze spinem - na spławik bez nęcenia przy takiej ilości pokarmu , wśród grążeli raczej tylko po farcie można by było cokolwiek złowić. Ps. Nie wierzcie cieciowi jak będziecie rezerwować łódź - bajki wciska że ludzie łowią - nas tak zbajerował , na odejście znajomy go podszedł i sam się przyznał, że od około tygodnia kilka karasi i linków ktoś złapał - wręcz co innego niż nas zapewniał przez telefon . Tylko żeby zarobić. Ps2. Na brzegu było kilku karpiarzy (od strony łowiska okoń) , niestety nie zauważyłem aby ktokolwiek od 5 rano do prawie 13 cokolwiek złowił.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.