Skocz do zawartości
tokarex pontony

Góra koło Warszawy


szakul

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Czy ktoś wędkował w Górze, jest to stanica koła pzw śródmieście. Chciałbym się tam wybrać na spining jesienią. Czy warto tam pojechać?

przynęty na klenia   Dragon
Napisano

Siema.

Mam podobny problem co ty , z tym że parę razy tam łowiłem. Z tego co zdążyłem się zorientować jest to trudna woda. Dawne starorzecze Narwi jest płytkie i o tej porze jest okropnie zarośnięte: łany moczarki i dużo lili wodnych , które utrudniają połów. Na spławik od biedy się da ale na spining będzie ciężko. Można wprawdzie wypożyczyć łódz w stannicy , ale nie zmienia to faktu , że 3/4 wody jest mocno zarośnięta. Ja również myślę tam zajrzeć ze spinningiem na jesieni ale najwcześniej koniec pażdziernika .Ideałem była by pora w okolicach pierwszych przymrozków .

W tym gąszczu muszą żyć jeszcze jakieś zębate :grin:

Z tego co zuważyłem są napewno małe szczupaki i okonki. Zaobserwowałem też całkiem ładnego bolenia.

post-1773-14544971395511_thumb.jpg

  • 8 months later...
Napisano

Dodam coś od siebie.

Łowiłam tam z brzegu w kwietniu. Było całkiem nieźle jak na zimną jeszcze wodę, tylko jeden mały feler...

Wszystkie płocie, krąpie i wzdręgi miały jakies czarne krosty pod skórą - nie ważne czy to ogon, czy ciało, czy głowa, jedna miała nawet w oku.

Podejrzewam jakąś miejscową infekcję pasożytniczą, ale nie jestem w stanie do końca stwierdzić co to.

No i stwierdzenie, że jest koło Warszawy jest mocno na wyrost ;)

Blizej jest do Nowego Dworu Mazowieckiego.

  • 1 year later...
Napisano

Łowie tam rekreacyjnie od kilku lat -przeważnie karpie na kukurydze , złapałem tam kilka węgorzów ,lina leszcza i kilka szczupaków. Mam pytanie czy wiecie kiedy czym i w jakiej ilości zarybiane jest j.góra - są to nasze pieniądze? Karpie zarybiane są na początku lata ,drapierzniki sa jesieni-szczupaki ale to wiem z obserwacji.Jerzy

  • 7 months later...
Napisano

Odwiedziłem to łowisko dzisiaj , i powiem totalna porażka , cieciu ze stanicy na zachwalał łowisko , że ciągną szczupaka za szczupakiem , piękne liny i karasie, o wzdręgach nie wspominając. Jednak rzeczywistość okazała się całkiem inna . Czytając powyższe posty n/t zarośnięcia stawu myślałem o mocno zarośniętej linii brzegowej - w praktyce o tej porze roku dostępne do swobodnego spiningowania jest około 1/3 lustra wody , reszta to kaczeńce i masa innych roślin. Dno - w większości wypadków czarna maź - mocno zamulone, dodatkowo woda brązowa - widoczność przynęt na jakieś 5cm od lustra wody i śmierdząca prawie tak samo jak ta w oczyszczalni ścieków. Podejrzewam, że po tej wysokiej wodzie - może z wisły się dostała, albo po prostu szambo tam zlewają , wędkarzy było kilku , ale szybko rezygnowali. Kontaktu z rybą praktycznie brak , kilka spławów i pogoni okonia, jednak w miejscach nie dostępnych ze spinem - na spławik bez nęcenia przy takiej ilości pokarmu , wśród grążeli raczej tylko po farcie można by było cokolwiek złowić.

Ps. Nie wierzcie cieciowi jak będziecie rezerwować łódź - bajki wciska że ludzie łowią - nas tak zbajerował , na odejście znajomy go podszedł i sam się przyznał, że od około tygodnia kilka karasi i linków ktoś złapał - wręcz co innego niż nas zapewniał przez telefon :). Tylko żeby zarobić.

Ps2. Na brzegu było kilku karpiarzy (od strony łowiska okoń) , niestety nie zauważyłem aby ktokolwiek od 5 rano do prawie 13 cokolwiek złowił.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.