Wedziska -zabytki

[Gość Anonymous]

witam

moi rodzice lowili kilka / kilkanascie lat temu ryby tymi wedkami z dosc duzymi sukcesami z tego co pamietam

od kilku lat leza nie uzywane, z tego co wiem wtedy kosztowaly duzo kasy

mam 3 takie wedki o dlugosci kolejno ok 1,5m; 2m; 2,5m lowili nimi glownie leszcze chyba oraz jedna wedke robiona przez ojca o dl ok 1,4m co uzywal na zywca na drapieznika

i teraz do rzeczy

chce zrbic sobie karte wedkarska i polowic troche na tym, mysle, ze jak wtedy dalo sie zlapac na tym rybe to teraz chyba tez. mam do tego jakies kolowrotki i mysle narazie zrobic karte wedkarska, kupic nowe zylki i haczyki i sprubowac cos polowic na tym

pozniej moze wymiana kolowrotka na jakis nowoczesniejszy ew pozniej cala wymiana sprzetu jak bede wiedzial czego oczekiwac

narazie nie lowie to nie wiem jaki sprzet bedzie mi najbardziej odpowiadal

miejsca gdzie chcialbym lowic z tego wzgledu ze mam blisko to

male zbiornik wodne w okolicy chrzanowa, krakowa,

rzeka wisla i skawa w okolicach wadowic

mysle, ze splawik bylby najepszy ew poprubowalbym troche z blystka na drapienzika

jak dobrac reszte sprzetu do istniejacego tzn jaka zylka i jaki splawik do jakiej wedki oraz jakie najlepiej haczyki

pozdrawiam i bede wdzieczny za rady, bo dopiero zaczynam przygode

grzes

[maniek]

Witam Grzes sam posiadam takie zabytki i nie uważam żebym dziś na nie

nic nie złapał ale zabytki stoją w szafie bo już się nałowiły .

Napisałeś troche za mało o tym sprzęcie to trudno ci doradzić jak bym wiedział jakiej marki i jaki model kołowrotka czy wędeczki to może tak.

Pamiętaj jedno że ryby nie biorą na sprzęt tylko na przynęte a wędka czy

kołowrotek to tylko dodatki, czy są drogie czy tanie to nie jest tak bardzo

ważne w tym Hobby.Ale nie wszyscy tak uważaj pewnie.

[Gość Anonymous]

wedki te 3 to niemieckie "germina" kolowrotek jeden niewiadomej marki a 2 mam chyba ale jeszcze ich nie odnalazlem to "skalar" ale moge sie mylic, jak znajde to napisze

wiem, ze jak wtedy dalo sie lowic to teraz tez powinno sie dac

i tu pytaniej

jak wybiore sie jak zdam na katre nad wode to jakie wedki sobie najlepiej przyszykowac i jak

tzn jaka zylka gruba, jaki kolor, jaki haczyk, jaki splawik.

bede wdzieczny ze wszelkie wskazowki

[Gość bogdan39]

GERMINA solidna firma swojego czasu miałem dwie[rzutki] jedna lekka o dł jakieś 150cm.to o niej pisałem w temacie chyba PRZYGODA życia a druga 210cm ciężka i dobra na żywca.jeżeli stan przylotek jest dobry te wędki cię niezawiodą.Niewiem jakie masz kołowrotki jeśli sa to spiningowe a zwarzywszy na małe długości kiji proponujeci ci założyć spławiki waglera typowe dla metody odległościowej.wtedy możesz rzucać praktycznie gdzie chcesz.Jeśli zaś sa to kołowrotki talerzowe to terz niema problemu , kiedyś zarzucało się takimi kołowrotkami wysnówając wcześniej żyłke pod nogi i ciach poprostu kwestia przyzwyczajenia.Jeżeli ja kupiłbym se multiplikatora też miałbym problemy z zarzutem powtarzam kwestia przyzwyczajenia.Powiem ci jedno jeszcze dziś widze starych wedkarzy którzy łapia na bambusa myślisz że co mniej łapią guzik prawda.Poprostu firmy moncą w głowach.reasumując tak jak powiedział MANIEK nieważne co nad woda ważne co w wodzie. Mój dziadek łapał na leszczyne i też łapał.powodzenia i bez zahamowań. Jeśli brak kasy[kto dziś jąma tylko złodzieje iprostytutki] możesz łapać z powodzeniem.

[michal_ch]

tez znalazłem taką wedke, ma chyba ponad 20 lat wiecie moze jakie sa ceny takich zabytkowyc wedek

[aski]

też posiadam GERMINĘ 1,7 metra, z włókna szklanego, wiek... hm... ok 20 lat i nadal ja zabieram nad wodę. Wymianie uległy przelotki, ale ogólnie spisuje się całkiem nieźle. Jakiś czas temu zakupiłem na allegro za 20 zł inną, dłuższą i też jest oki

[jobi]

ile lat musi mieć wędka lub kołowrotek by można to było uznać za coś co można nazwać starym sprzętem