Gość Maverick Napisano 23 Września 2007 Share Napisano 23 Września 2007 Witam, jestem początkującym muszkarzem i mam pewien problem. Mianowicie nie wiem za bardzo jak powinno się prowadzić suchą a jak mokrą muchę. Dodam jeszcze, że łowię na jeziorze. (bardzo proszę o dokładny opis) Z góry dziękuję za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolat66 Napisano 24 Września 2007 Share Napisano 24 Września 2007 Sucha muche rzucasz w miejsce zerowania ryb i podciagasz delikatnie zeby lekko smurzyla po wodzie to na jeziorze.Mokra muche po rzucie sciagasz do siebie za pomoca sznura,szarpmieciami po 20-30 cm.To sa porady ogolne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stu6-60 Napisano 1 Lutego 2009 Share Napisano 1 Lutego 2009 Z porad i opisow mozna by wyciagnac wniosek ,ze lowienie na mokra muche(nimfe) to takie....spinningowanie tyle ,ze przy uzyciu innego sprzetu . Przy muszce suchej staramy sie (mamy taki zamiar ) aby nasza przynenta przypominala owada ,ktory "miota' sie na powierzchni. Natomiast przy metodzie "tonacej" wymuszamy ruch przynenty poprzez podciagniecia. A czy tak wlasnie nie czynimy spininngujac .Oczywiscie jest roznica co do techniki,tutaj pociagamy sznur tam pracujemy szczytowka ale zasada jest podobna. Moze wiec klasyka jest muszka sucha a mokra to tylko metoda umozliwiajaca "naciagniecie" regulaminu Pozdro-Radek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaciekC Napisano 25 Marca 2010 Share Napisano 25 Marca 2010 Hmm ciekawi mnie czy ktos juz próbował trolować kijkiem spingowym ale z małą oliwka i nimfami zamiast błystki czy woblera tak mi do glowy wpadło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tondrom Napisano 7 Kwietnia 2010 Share Napisano 7 Kwietnia 2010 Hmm ciekawi mnie czy ktos juz próbował trolować kijkiem spingowym ale z małą oliwka i nimfami zamiast błystki czy wobleratak mi do glowy wpadło Hmm mysle że małe prawdopodobieństwo złowienia czegokolwiek, za mała przynęta i za szybko by się poruszała. Odnośnie prowadzenia muchy. Mucha sucha: Obserwuję gdzie ryba żeruje, dobieram odpowiednie muchy suche i rzucam delikatnie ponad miejsce żerowania ryby. Sucha mucha ma spływać swobodnie a ja tylko redukuję ilość sznura w razie gdyby ryba zaatakowała muchę. Mokra mucha: Mokrą muchę zazwyczaj rzucam w nurt i wachlarzowo sprowadzam przynęte w stronę brzegu, mucha musi "smużyć" wodę. Dystans przynęty od łowiącego reguluję wędką. Ogólnie odległość na jaka posyłam przynęte w nurt jest nie większa niż 3 metry. Inaczej na mokra łowić nie umię. Zaznaczam, ilu wędkarzy tyle różnych sposobów, powyżej są moje. Tak się nauczyłem łowić i mam efekty. Chętnie poczytam o innych wkońcu człowiek uczy się całe życie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.