mateo16 Napisano 4 Maja 2011 Share Napisano 4 Maja 2011 Stosuje tą zanęte, ale pakuje ją do PVA. Całkiem nieźle się sprawdza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shaman1111 Napisano 5 Maja 2011 Share Napisano 5 Maja 2011 Używałem pure fish w ubiegłym sezonie. Mogę powiedzieć, że mi się sprawdziła, choć nie mam do niej przekonania, bo zawiera strasznie dużo chemii. Zanęta jest non stop wilgotna, a nie pleśnieje i ma taki specyficzny zapach. No ale widać rybki ją lubią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pisaq Napisano 6 Maja 2011 Share Napisano 6 Maja 2011 Ostatnio przez pomyłkę zamiast "method mixu" zakupiłem klasyczną zanętę o grubej frakturze. Zorientowałem się dopiero nad wodą... Na szczęście miałem w wiadrze PV-1 Gutkiewicza i parę ładnych kilogramów zbędnych dodatków. Ów wynalazek zrobił swoje, ale uwaga: w przypadku takich kombinacji proporcje zanęty do kleju są zupełnie inne. Ja dałem praktycznie 50/50! Z tym feederem to nieco inna sprawa. U nas feeder to wędka z drgającą szczytówką. U Brytyjczyków feeder to podajnik zanęty (koszyczek, sprężyna, cokolwiek), a wędzisko z ds określają mianem rod-tip, quiver-tip itp. Method feeder to nic innego jak koszyczek do "the method". Na filmiku widzimy takowy podajnik zanęty (ale w wersji minimalistycznej) w połączeniu z wędziskiem typu DS. Upraszczając: w UK feeder nie jest wędziskiem z drgającą szczytówką! Moim zdaniem użycie klasycznego (dużego, ciężkiego) koszyczka (i bezprzelotowy jego montaż!) dyskwalifikuje wędziska typu feeder czy (broń Boże) picker. Jak "the method" za karpiem to mocny kij i kołowrotek z wolnym biegiem szpuli. Kiedyś używałem feedera (), czyli wędziska z drgającą szczytówką do połowu karpików, ale... W przypadku użycia klasycznych hangerów (bombek, małpek, whatever) możemy się nadziać. Bardzo delikatna szczytówka wędziska potrafi się poddać podczas delikatnego brania, tak, że bombka się nie ruszy, a branie będzie Wiele osób uważa "the method" jako śmieszny wynalazek, który nie jest skuteczny. Fakt, zarzucenie takiego zestawu w miejsce, gdzie NIE MA karpia nie da nam wyników. Ja się przekonałem, że ustawienie ramki z kulką na karpiowej stołówce może dać efekty. Wróćmy do owianych złą sławą lat 80. Czasów kiedy to wędkarze kombinowali jak konie pod górę Cumel albo grzybek - dwie podobne do siebie metody, które zakładały użycie sprężyny zanętowej oblepionej spoistą zanętą (kluchą!), w którą to wkomponowana miała być przynęta właściwa. Rybka podpływała do takiego "smakołyku", niuchała i skubała. Tak sobie skubała i skubała, aż natrafiła na hak i... ciach! Branie. Kojarzy Wam się z czymś? Tak, tak. Taki PRL-owski "method feeder" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość embryo Napisano 30 Maja 2012 Share Napisano 30 Maja 2012 Podbijam temat i chciałbym zapytać praktyków "metody" o ocenę wpływu gramatury koszyka na samozacięcie. Ja sam używam do metody dwóch koszyków: Fox 60 g i Guru 27 g, ale przyznam, że tego lżejszego od niedawna i jak dotąd bez efektów. Widzę natomiast na YouTube, że "metodowcy" z Albionu (i nie tylko) stosują w zasadzie koszyki 25-, 30-gramowe, czyli raczej z grupy lekkich. Przeprowadziłem zatem małe doświadczenie, żeby oszacować, z czym tak naprawdę musi się ryba zmierzyć na dnie. Do koszyka Foksa zmieszczę maksymalnie ok. 40 g zanęty, do Guru ok. 30 g, ale przyjmuję, że branie pojawia się w momencie, gdy w koszyku już nic nie ma, czyli w obu przypadkach na rybę oddziałuje wyłącznie masa własna koszyka. Żeby nieco uprecyzyjnić szacunki, uwzględniam wyporność koszyków: kilka pomiarów w szklance wody, kilka przeliczeń i wychodzi, że koszyk Foksa waży pod wodą ok. 42 g, a Guru ok. 24 g (różnice w ubytku wagi wynikają z różnej geometrii koszyków). I teraz zasadnicza kwestia. O ile 42 g wydają mi się na oko ciężarem "znacznym", o tyle 24 g raczej nie. To oczywiście tylko moje odczucia, a teoretycy i praktycy z Wyspy (i nie tylko) zgodnie utrzymują, że tak czy owak samozacięcie zachodzi. A jak Wy to widzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.