Łowienie zimą i wiosną

[Jarosław]

Łowienie zimą i wiosną w niezamarzniętych wodach.

Płoć to najprzyjemniejsza rybka, zawsze jej pełno i co najważniejsze zawsze jest, o każdej porze roku.

Jest i czeka na mnie w jeziorach stawach kanałach i rzekach kiedy zaczynam sezon nieraz już pod koniec marca, w czasie pierwszych treningów. Takie wczesne łowienie płotek czy płoci po zejściu ostatnich lodów, kiedy woda jeszcze bardzo zimna wymaga od wędkarza bardzo delikatnego łowienia. Przypon 0,06-0,08 i haczyki w granicach 22 to standard dla chcących połowić. Dla takich przyponów nieodzowna jest guma w granicach 0,6 do 0,8 bo ryby nie maja jeszcze tej werwy co dwa miesiące później. Guma jest nieodzowna aby cały czas mieć kontakt z rybą. Do bata wystarczy najdelikatniejsza szczytówka 0,5 na końcu amortyzująca niespodziewane ucieczki. Żyłka główna 0,12 w zupełności wystarczy, a spławiki 0,4 do 1,2 gr w zależności od wody w zupełności wystarczą. Wczesna wiosna kiedy woda zimna stosuję grunt od 3 do 15 cm nad dnem nigdy na gruncie. Przynęta musi być koniecznie w ruchu a nie leżeć nieruchomo. Przypony raczej krótkie, ale nie tak krótkie jak na ukleje w granicach 20 do 25 cm. Jeśli przypon połączony mini krętlikiem to śruciny sygnalizacyjnej nie daję ale jeśli przywiązany do żyłki głównej to konieczna jest śrucina 0.03 do 0,05g. Obciążenie główne skupione w postaci trzech śrucin lub łezki w odległości 25 do 35 cm w zależności od długości przyponu.

O nęceniu w zimnej wodzie już pisałem ale w skrócie zanęty musza być brązowe lub czarne aby nie robić jasnego tła na dnie. Niewielka ilość dobrze świeżo wyprażonych konopi lub dobrej klasy zanęty z atraktorem konopnym lub ochotkowym. Dobrze spisuje się też boostery na bazie alkoholu, szybko rozprowadzające zapach w zimnej wodzie. Zanęty słone lepiej się sprawdzają niż słodkie ponieważ zawierają więcej mikroelementow których brak we wczesno wiosennych wodach. Ponieważ ryby są bardzo płochliwe nie nęcę kulami tylko kubkiem, bo zauważyłem że po wrzuceniu kul ryby pojawiały się dopiero po ponad godzinie. Łowienie na ochotkę lub jedną kolorową pinkę a nawet maleńkiego kastera lub squatta to reguła tego okresu. Nie wykluczam też pojedynczego ugotowanego ziarna konopi.

[tomek1]

Jeszcze dwa tygodnie i z przynęty stanie się moim celem

[Jarosław]

Są sposoby i na duże płocie A tak w ogóle to cieszę się, że w tym dziale jest już 10000 wyświetleń

[tomek1]

Są sposoby i na duże płocie

No właśnie. Co zrobić, by łowić duże płocie w wodzie gdzie przynętę atakują tysiące płotek?

Grubsza przynęta i większy hak przecież nie zawsze pomagają

[-PuS-]

Pomagają pomagają. Kup kilo kaszy mannej i zrób kule wielkości 1,5 do 2 cm. Zanęć tym i łap na takie wielkie jak karpiowe. Jak jest płoć powyżej 35cm to będzie brała. Mała nie wciągnie i po problemie.

No przez przypadek może się uczepić karp. Ale zawsze trochę zabawy.

Pozdrawiam

[Gość lin]

bardzo bardzo ciekawy atykul Jaroslawie ) duzo mi rozjasnil i pomogl.

[edmund]

Finezja łowienia , super wypowiedz.

Dobrze spisuje się też boostery na bazie alkoholu, szybko rozprowadzające zapach w zimnej wodzie. Zanęty słone lepiej się sprawdzają niż słodkie ponieważ zawierają więcej mikroelementow których brak we wczesno wiosennych

PODPISUJE SIE POD TYM.

Edmund

[Gość lin]

a jakby tak np. nawilzyc wstepnie zanete w domu i ta wode do nawilzenia wymieszac z mala iloscia soli kuchennej hmmmm co o tym sadzicie ?

[Jarosław]

Najlepiej się wymiesza zanetę z solą, nigdy tak nie wymieszasz równomiernie solanką, którą będzie wchłaniana tylko w część suchej zanety. Zobacz jak to robi mama przy objedzie

[Wędkarzyk]

Nieprzepadam za łowieniem płoci lecz z doświadczenia wiem że do zanęty zawsze najlepiej dodać produkty domowe , ponieważ wtedy czasami lepiej I chętniej biorą.