Skocz do zawartości
Dragon

Okręg - Toruń : PZW pozbyło się odcinka Wisły


pablotor

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Tak tak kolego Strzelce są za Bydgoszczą w dół Wisły. A ciekawe kto będzie kontrolował karty jak PZW nie ma tego odcinka

Inne uprawnione organy np policja

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 91
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano

Wisłę na bydgoskim odcinku olewają wszelkie służby kontrolne.

W Solcu kontrole co 2 dni??? :mrgreen: -- to chyba dowcip?

Ani w Solcu, ani w Strzelcach, nawet pod mostem w Fordonie żadnych kontroli.

Napisano

he he akurat tak się składa ze pracuje w Policji i wiem ze oprócz wodnej nikt sobie zbytnio trudu nie zadaje kontrolowaniem :wink: a szkoda kłusoli tyle ze szok wrrr... rok temu miałem tylko jedną kontrole ze Straży Rybackiej w Czarnowie ciekawe jak w tym roku będzie he he

Napisano

Pewnie przyjechali na ryby i zajałeś im miejsce, dlatego skontrolowali.

Nikt ze służb kontrolnych z Bydgoszcy nie przyjedzie nad wody Torunia a tym bardziej Gdańska, nawet z PSR.

Napisano

W tej sytuacji jestem w rozterce. Sprawa dzierżawy Wisły przez Toruń się nie wyjaśniła, więc obowiązuje nas regulamin Gdańska-200 zeta za wędkowanie z brzegu bez nocek to kpina (regulamin dostępny na stronie internetowej).

Ja głównie bazuje na wyjazdach nocnych, tak że jestem skazany na kłusownictwo albo rezygnację z Wisły- co zapewne nie nastąpi :cool:

Napisano

Wcześniejszymi laty kontrole Policji na Wiśle w Toruniu na wysokości Winnicy były i to częste. Podpływali motorówką płynąc od Bulwarów i bardzo dobrze. Sam byłem świadkiem, jak kolesie wiali z gruntówkami ciągnąc za sobą koszyczki :P

Napisano

Jarównież z nocek nie zrezygnuje tyle kasy i jesczze brak nocek kpina chyba im chodzi o to anby klusole mogli spokojmie siaty stawiac

Napisano

Przed chwilą dzwoniłem do Gdańska w sprawie wykupienia zezwolenia. Odebrała jakaś paniusia obrażona na cały świat. Zamiast wyjaśnic problemy wykupu zezwolenia to przekonałem się, że uczciwe podejście do zaistniałej sytuacji nie ma sensu :sad: i oświadczam, że pierwszy raz w życiu będę systematycznie uskuteczniał czynności kłusownicze na bydgoskim odcinku Wisły :sad: .

W związku z tą decyzją proszę mi wyjaśnić CO mi grozi za ten haniebny czyn- oczywiście w recydywie-przynajmniej w sezonie 2010.

Bezczelność mojej rozmówczyni przekonuje mnie do rezygnacji z opłacania jednodniówek.

Napisano
he he akurat tak się składa ze pracuje w Policji
najlepiej to nic nie wykupywac i miec ich gleboko ha ha po 17 i tak nie chodza bo sie boja

:roll::roll::roll:

Napisano

Mówię kolego o Straży Rybackiej :wink: a Policja wodna fakt mogła by częściej kontrolować :!: i nie ma co się oszukiwać wiele nocek spedziłem ale kontroli w nocy nigdy nie miałem

Napisano

Dla mnie brzmi to jak namawianie czy usprawiedliwianie klusownictwa. To ze nie kontroluja nie znaczy ze nie powinno sie miec karty :evil: I w zestawieniu do Twojej poprzedniej deklaracji o zyciu zawodowym brzmialo to conajmniej komicznie :evil:

Jak juz pisalem wczesniej pozostaje wam chyba jezdzenie pod Torun i wykupienie zezwolenia u nas - innego legalnego rozwiazania raczej nie ma

Napisano

Źle mnie kolego zrozumiałeś :wink: boli mnie to po prostu ze zwykłego wędkarza to potrafią 100 razy kontrolować i kwita pisać bo ryba ma 1cm za mało albo samochód za blisko skarpy pozostawiony itd. ale wieczorami Wisła to jedna wielka firana kłusol na kłusolu no i gdzie wtedy jest Straż Rybacka nie ma tylko chodzą w południe i to po 6 a w nocy żadnego:-) następna rzecz co do za PZW skoro traci wody za jakies machlojki z zarybianiem jak slyszałem kase ktora byla przeznaczona na zarybianie okolo 5 baniek nie konieczne zostala zamieniona na narybek ktory mial trafic naszą rzeke tu zadam pytanie czy takim postepowianiemludzie co tam pracuja traktuja wedkarzy powaznie?? niektorzy z nas wykupuja karte 50 lat i wiecej i teraz nawet nie wiadomo gdzie kupic gdzie lowic itd. czy to jest normalne czy nasze PZW jest normalne? wniosek taki oni nie traktuja wedkarzy powaznie wiec dlaczego wedkarz ma ich tak traktowac nastepne pytanie dlaczego wykypywac czlonkostwo 60zl w moim przypadku skoro PZW aktualnie nie ma odcinka wisly ktora mni8e interesuje wystarczy 200zl do Gdanska wyslac a te 60zl np. na zanety zostawic zadalem te pytanie mojemu skarbnikowi a on jezeli za rok sie sprawa wyjasni PZW odzyska wody to od nowa bedzie trzeba wpisowe itd. jak bys karte mial wyrabiac czy to jest normalne straszenie wedkarza aby tylko wykupil czlonkostwo aby czlonkowie byli ikolo nie upadlo

nbastepne rzecz dlaczego mam jezdzic na wisle gdzie PZW ma jeszcze wode to okolo 30km jak moge przejechac 5km i jestem na Wiśle ale oczywiscie PZW na chwile obecna nie ma tego odcinka bo jak zwykle w naszym kraju ktos poczuł kase i ma gdzies wedkarzy wazne ze on jest zadowolony wrrr.....

i sorrki kolego jezeli mnie zle zrozumiales tez nie jestem za tym aby lowic bez karty chodzilo mi o to zeby nie wykupywac i nie jezdzic zle zrozumiales nie napisalem aby nie wykupywac i jezdzic

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.