Jezioro Dolne i Górne koło Nowego Kazunia.

[jaxon]

Witam wszystkich użytkowników!

Zwracam się z zapytaniem o łowiska jak w temacie.Interesuje mnie przede wszystkim czy są to jeziora zarządzane przez PZW , jeżeli nie to kto jet ich gospodarzem.

Prosiłbym o ewentualne przybliżenie charakteru tych zbiorników, a w szczególności rybostanu i dostępu do wody.

[bobiniarz]

Jeziora w Kazuniu nie podlegają PZW, mają prywatnego dzierżawce. Z większego akwenu można korzystać bez zezwoleń ale nie jest zarybiane, dostęp z brzegu marny ( kilka miejsc na całe jezioro ). Mniejszy akwen jest podobno zarybiany przez w/w dzierżawcę ale też dobrze przez niego pilnowany, więc żeby powędkować trzeba się dogadać ( czyt. zapłacić ). Jest też możliwość wynajęcia łódki, ale kryp jest mało ( chyba dwie ) i nie zawsze są dostępne. Dzierżawca zamieszkuje na terenie starego PGRu za kościołem, trzeba popytać miejscowych to pokierują dokładnie.

Co do rybostanu to łowiłem tylko na większym jeziorku, a wyniki to kilka szczupaków ( od 30 do 50 cm ) sporo okoni ( max 28 cm ) na spining. Spławikiem i robakiem czerwonym oraz białym sporo płoci lecz niewielkich ( do 20 cm ) i tylko jeden podleszczaczek ( też nieduży ).

Ciekawostka: w większym jeziorze zamieszkują i mają żeremie BOBRY!

[jaxon]

Dzięki za odpowiedz . Tak byłem ciekawy tej wody bo często tamtędy przejeżdżam. A swoją drogą przeczytałem gdzieś ,że na tych zbiornikach ryby zarażone są jakąś chorobą .

[bobiniarz]

Nigdy o tym nie słyszałem. Ryby wyglądają i smakują dobrze ( zjadłem pierwszego wymiarowego szczupaka jakiego tam złowiłem, reszta wruciła do wody ). Mi po konsumpcji też nic nie dolegało. Ale woda faktrycznie ma dziwny ( czerwonawy ) odcień. Przypuszczam że od chemii z pól.

[Jarek191]

Czy ktoś wie jak sytuacja wygląda teraz ?

Czy nadal na większym jeziorku można wędkować bez obaw tylko z kartą w. ?

[bobiniarz]

Nie byłem tam już ze 2 lata, ale nie słyszałem żeby były jakieś ograniczenia.

[Maniek19]

Czy ktoś wie jak sytuacja wygląda teraz ?

Czy nadal na większym jeziorku można wędkować bez obaw tylko z kartą w. ?

Na większym jeziorze można łapać bez problemu w każdym miejscu, bez karty. Nikt się do nikogo nie przyczepi. Sprawa mniejszego jeziora jest nieco trudniejsza, jezioro jest pilnowane, zarybiane i prywatne - nie wiem czy można dogadać się z właścicielami, ale zawsze warto spróbować.