rafcio Napisano 11 Marca 2008 Napisano 11 Marca 2008 Chciałbym zapytać czy to prawda że zabroniona jest sprzedaż tych spławików bo słyszałem że nie a mimo to nie można ich nigdzie dostać a bardzo mi na takim spławiku zależy
keri Napisano 11 Marca 2008 Napisano 11 Marca 2008 Sprzedaż tych spławików jest zabroniona ze względu na ich pochodzenie /czyli jeżozwierza/ zakaz beznadziejny ale jest. Mam pytanie: ile jestes skłonny zapłacić za takie spławiki i ile ich chcesz?
sinus Napisano 11 Marca 2008 Napisano 11 Marca 2008 Sprzedaż tych spławików jest zabroniona ze względu na ich pochodzenie /czyli jeżozwierza/ od kiedy panowie coż czyżby miały wrócić gęsie pióra...
madi Napisano 11 Marca 2008 Napisano 11 Marca 2008 od kiedy panowie :shock: Hmmmm jakby to powiedzieć http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=2928&highlight=kolece+je%BFozwierza
sinus Napisano 11 Marca 2008 Napisano 11 Marca 2008 Hmmmm jakby to powiedzieć http://haczyk.pl/forum/vi...e+je%BFozwierza cóż widać nie było mnie wtedy, bo bym tematu nie przegapił..... czyli kora topolowa i gęsie pióra wracają do łask....
rafcio Napisano 11 Marca 2008 Autor Napisano 11 Marca 2008 Jeszce 2 miechy temu można było je kupić w sklepie okonek kosztowały ok 6.50 za sztuke długość od 16-18cm a ja głupi zamiast zamawiać to czekałem i się nie doczekałem bo już nie ma .Miałem wziąść 4 sztuki co do ceny to zawsze można się dogadać
keri Napisano 11 Marca 2008 Napisano 11 Marca 2008 posiadasz takie cuda w swojej kolekcji? Czy to cuda to nie wiem ale mam ich kilka. Jedno wiem na pewno, mając spławik z kolca więcej brań nie będzie, jedynie w pewnych warunkach lepiej je widać
tomek104 Napisano 11 Marca 2008 Napisano 11 Marca 2008 A czegóż to nie mają inne spławiki, co mają te z kolca? kiedyś byly używane ze względu na jako-taką czułość, ale wtedy o inne, w miarę udane konstrukcje nie było za łatwo...Dziś kupić porządny spławik to "pikuś", a kolce lepiej zostawić jeżozwierzom- wszak to ich obrona No chyba że chodzi o egzemplaże kolekcjonerskie, ale to inna bajka
Unises Napisano 12 Marca 2008 Napisano 12 Marca 2008 czy to prawda że zabroniona jest sprzedaż tych spławików bo słyszałem że nie a mimo to nie można ich nigdzie dostać a bardzo mi na takim spławiku zależy Tak jest to prawda, jeden z wielu fanaberycznych przepisów UE Na początku roku rozmawiałem z kolegą, który kupił na giełdzie u "ruskich" kilkanaście takich spławików. Podobno ruscy wiedzą, ze u nas są z tym takie jaja i podbili cenę. Co do samej łowności-czułości spławika, to owszem z balsy są lepsze, ale jak ktoś łowił przez ostatnie ćwierć wieku płoteczki na jeżozwierza to nawet jak się przestawi na inny, to i tak będzie mędził, jakie te spławiki kiedyś nie były i jakie to się kiedyś na nie ryby łowiło
trini Napisano 12 Marca 2008 Napisano 12 Marca 2008 Co do samej łowności-czułości spławika, to owszem z balsy są lepsze, ale jak ktoś łowił przez ostatnie ćwierć wieku płoteczki na jeżozwierza to nawet jak się przestawi na inny, to i tak będzie mędził, jakie te spławiki kiedyś nie były i jakie to się kiedyś na nie ryby łowiło No nie wiem... łowię na bardzo wiele spławików, zwłaszcza wiosną. Wczoraj łowiłam na balsowy, nic nie było widać, a robale poobgryzane. zmieniłam na jeżozwierza, jeden jedyny jaki mam, i od razu zmieniła się widoczność brań. Mało tego... brania leszczyków na jeżozwierzu były LEDWO co widoczne, mąż łowił obok na balsę, i dalej nie widział wszystkich brań, zacinał raczej na czuja. Także z balsy wcale nie są lepsze Jedyny minus spławika z jeża, to to, że nie za bardzo można go daleko rzucić, bo jednak jest to lekki sprzęt, i wyważanie go to tylko kilka maleńkich śrucinek - lekki zestaw, długi grunt = daleko nie poleci.
Unises Napisano 12 Marca 2008 Napisano 12 Marca 2008 No nie wiem... Wystarczy, że ja wiem... Kopnij się kiedyś na zawody spławikowe gdzie będzie kilku wyczynowców i pogadaj sobie z nimi na ten temat. Ponad 90% spławików których używają głównym składnikiem konstrukcyjnym (wypornościowym) jest balsa, reszta spławików ma "pływaki" z pianki , tworzyw, korka itp.. Myślisz ,że ludzie dla których liczy sie każdy detal w zestawie a zwłaszcza spławik, nie dostrzegli by (już nawet 50 lat temu) wyjątkowości i wyższości kolca jeżozwierza?. Wielu wyczynowców nawet nie wie o zakazie sprzedaży kolca, ale myślę ze podnieśli by niezłe larum gdyby wprowadzono taki sam zakaz dotyczący pawich piór Pomijając , kwestie powtarzalności kolca (każdy z nich jest trochę inny) i mimo takiej samej długości i podobnej średnicy może mieć ciut inną wyporność, kolec jeżozwierza jest niezły, gotowy - niełamliwy, odpowiednio uformowany oraz zaimpregnowany przez naturę za friko, ale na pewno nie jest on najlepszy.... Kolejna kwestia którą warto poruszyć to wykonanie popularnych spławików z balsy sprzedawana na polskim rynku - połowa z nich to szmelc,..dlatego też szukając smukłego taniego spławika w przedziale 0,5gr-1,2gr lepiej-bezpieczniej było po prostu kupić kolec jeżozwierza.
trini Napisano 12 Marca 2008 Napisano 12 Marca 2008 Wystarczy, że ja wiem... chyba nie bardzo Kopnij się kiedyś na zawody spławikowe ja się mogę najwyżej przejść, a nie kopnąć ale na pewno nie jest on najlepszy.... może nie NAJlepszy, ale w wieeelu wypadkach niezastąpiony, i dlaczego od razu negujesz jego wszelką użyteczność? Bo tak? dlatego też szukając smukłego taniego spławika w przedziale 0,5gr-1,2gr a kto Ci powiedział, że mam tanie spławiki Te które mam, mąż przywiózł z niemiec, w cenie 10 Euro za sztukę, nie sądzę, żeby były szmelcem, sprawdzają się w innych warunkach - a jednak jeż w takich warunkach kiedy brania są bardzo chimeryczne - wygrywa. Miałeś Ty kiedys coś takiego? Z ręką na sercu powiedz
Unises Napisano 12 Marca 2008 Napisano 12 Marca 2008 może nie NAJlepszy, ale w wieeelu wypadkach niezastąpiony, i dlaczego od razu negujesz jego wszelką użyteczność? Bo tak? Wskaż mi proszę w którym miejscu neguje wszelką użyteczność?, bo moja demencja nie pozwala mi na znalezienie odpowiedniego fragmentu we własnym poscie. Powątpiewam sobie z jego niezastąpionej nadzwyczajności, ale jednocześnie wymieniam inne cechy które wg mnie uczyniły go dostępnym, tanim i bardzo popularnym. Miałeś Ty kiedys coś takiego? Z ręką na sercu powiedz Oczywiście, kiedyś tylko na takie łapałem żywczyki, a teraz równie skutecznie łapie na inne.
tomek104 Napisano 12 Marca 2008 Napisano 12 Marca 2008 dlatego też szukając smukłego taniego spławika w przedziale 0,5gr-1,2gr lepiej-bezpieczniej było po prostu kupić kolec jeżozwierza. No i zgłupiałem, od kiedy ceny tak poleciały? w przedziale 0,5gr-1,2gr przecież przy tej cenie za spławik, to za jednego zeta można kupić 200, albo w przypadku tych droższych 83. Nic dziwnego, że przy takiej cenie jakość może być nienajlepsza...
Unises Napisano 12 Marca 2008 Napisano 12 Marca 2008 dlatego też szukając smukłego taniego spławika w przedziale 0,5gr-1,2gr lepiej-bezpieczniej było po prostu kupić kolec jeżozwierza. No i zgłupiałem, od kiedy ceny tak poleciały? Nie dziwie się ostatnio bardzo zawile piszę miałem na myśli gramaturę spławika w gramach a nie cenę w groszach
Lord Konrad I Napisano 15 Maja 2008 Napisano 15 Maja 2008 fantastyczne spławiki-a nie można już ich kupić w UE, bo unia wprowadziła zakaz ze względu na dobro jeżozwierzy. Dobrze, że jeden mi został muszę go strzec jak oka w głowie, żeby nie urwać i nie połamać :]
trini Napisano 15 Maja 2008 Napisano 15 Maja 2008 muszę go strzec jak oka w głowie, żeby nie urwać i nie połamać : taaaa... w kwietniu osobiście właziłam w wodę, i to bez woderów, bo nie posiadam - bo mi się jeden jedyny ostatni zerwał - ale uratowany
Lesio Napisano 17 Maja 2008 Napisano 17 Maja 2008 Jeżozwierz figuruje w Aneksie A do Rozporządzenia Rady (UE) 387/97 i tym samym jest objęty ścisłą ochrona unijną. Każdy, kto w razie kontroli będzie posiadał (a więc uprzednio nabył/pozyskał) kolec z jeżozwierza i nie jest w stanie udowodnić (ciężar dowodu w tym zakresie spoczywa na delikwencie), że został on uzyskany zgodnie z prawem UE, może ponosić odpowiedzialność za przestępstwo z art. 128 pkt 2 lit. d ustawy o ochronie przyrody, zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Wyłączenie może dotyczyć okazów, które stanowią m.in. wyroby jubilerskie, czy dzieła sztuki i powstały przynajmniej 50 lat przed wejściem w życie tego unijnego rozporządzenia. Tutaj nie chodzi o jakąś fanaberię urzędników unijnych, ale o ukrócenie handlu zwierzętami i częściami ich ciał, które są zagrożone wyginięciem.
keri Napisano 17 Maja 2008 Napisano 17 Maja 2008 Tutaj nie chodzi o jakąś fanaberię urzędników unijnych, ale o ukrócenie handlu zwierzętami i częściami ich ciał, które są zagrożone wyginięciem.I chała urzędnikom że dbają o ginące gatunki flory i fauny.Pozostaje pytanie kto może skontrolować mój zestaw ze spławikiem z kolca? Na pewno strażnik Straży Rybackiej tego robić nie będzie bo to nie jest w jego zakresie obowiązków. Policja? gdzie i kiedy ma to robić. Tak więc spławiki z kolca będą ciągle wisiały na zestawach wędkarzy i tylko będzie się cieszył ten kto jeszcze taki spławik ma. To że nie ma tych spławików już w sklepach chyba nie wpłynie tak bardzo na efekty wędkarskie. Jest tysiące innych modeli spławików.
Lesio Napisano 17 Maja 2008 Napisano 17 Maja 2008 Najpierw wytykasz podpieranie się paragrafami, a potem prowokujesz (czy może w odwrotnej kolejności) PSR jest instytucją państwową, a strażnik przedstawicielem takiej instytucji. KPK - Art. 304. § 2. Instytucje państwowe..., które w związku ze swą działalnością dowiedziały się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, są obowiązane niezwłocznie zawiadomić o tym prokuratora lub Policję oraz przedsięwziąć niezbędne czynności do czasu przybycia organu powołanego do ścigania przestępstw lub do czasu wydania przez ten organ stosownego zarządzenia, aby nie dopuścić do zatarcia śladów i dowodów przestępstwa. Brak reakcji ze strony strażnika na kolec jeżozwierza u wędkarza może powodować jego odpowiedzialność służbową/dyscyplinarną za niedopełnienie obowiązków, ewentualnie także karną, o ile będzie się to łączyło ze szkodą dla interesu publicznego. Jak nie strażnik, to 'życzliwy' wędkarz może uprzejmie donieść organom ścigania w ramach społecznego obowiązku, a nawet osobiście zastosować 'obywatelskie aresztowanie'
hawajczyk9882 Napisano 3 Stycznia 2009 Napisano 3 Stycznia 2009 A ja niewiedziałem ze te spławiki są zakazane.Teraz jak sie idzie przez manchatan u mnie w miescie to na kazdym rybackim stoisku spławików z kolca jezozwieza jast z 50
sylvvester Napisano 23 Października 2009 Napisano 23 Października 2009 Heh prawde mowiac to teraz sie dowiedzialem ze te splawiki sa zakazane w sprzedazy.Ale lepiej pozno niz wcale,ja z wedkowania z uzyciem tych splawikow pamietam ze pare razy przebilem ostrym koncem ponton takze nie polecam go przy tego typu polowach
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.