Skocz do zawartości
Dragon

Nysa Kłodzka - ujście do jez. Otmuchowskiego


mospin

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś się oriętuje jaka woda na Nysie i czy rybki w Kotlinie już zakończyły amory (płoć, leszcz, jaź). Planuę wyjazd na weekend majowy, a mam na Nysę 200 km poprostu nie chcę jechać za darmo. Proszę o odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Haa teściu akurat był w sobotę z kumplem na ujściu....

Ogólnie rzecz wrócił o kiju. Był to pierwszy wypad w tym sezonie, więc i bardziej zwiadowczy. Ok. 11.00 zostali praktycznie sami na łowisku, a to dlatego, że leszcz i to ponoć ładny leszcz brał akurat do tej godziny (=/-).

Nie wiem jak późnym popołudniem.

Co do płoci się nie wypowiem, natomiast jeżeli chodzi o jazia to ładnie ruszył już jakiś czas temu, takie mam info od pewnego zaufanego miłego Pana :wink:

Jak jest teraz nie wiem, teraz pewnie jazie myślą o miłości...... a może i już się wytarły, tego nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz w sumie to zielonego pojęcia nie mam. Teściu z kumplem jechali dość sporym samochodem, z klamotami tj. butla gazowa, żarełko, stolik, krzesełka itp. + sprzęt. Więc raczej dość blisko wody dojechali, żeby później nie targać tego wszystkiego, raz bezpieczeństwo i już nie ten wiek na takie eskapady.

Może na forum ktoś się jeszcze wypowie, jeśli nie to najlepiej pytać po drodze. Albo zostawić samochód w miarę dobrym miejscu i iść na zwiady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dzis byłem na Nysie od strony Otmuchowa.Ale tylko kilka godzin.Robiłem rekonesans.

Dośc wysoki poziom wody ale da sie wjechac na plaze.Ludzi troszke było.Brania sporadyczne.Dzieki ze wogole cos brało.Kiedys neciłem tam 6 dni,podchodziły nawet karpie.

Mam nadzije ze w tym roku bedzie to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
  • 10 months later...

Byłem dzisiaj i wczoraj (nocka) na ujściu. Dojazd bardzo dobry. Na noc rozłożyłem dwie gruntówki. Nic kompletnie nie brało. Ludzi była masa, ale jak w nocy zaczelo lekko kropić to sporo ludzi się wystraszyło i porozjezdzali się. Wujek w nocy złowił niedużego sandaczyka na żywca. Nad ranem złowiłem płotkę na grunt, ale zaraz zamieniłem wędki gruntowe na bata i łowiłem na przepływankę. W pewnym momencie spławik się zatopił, ja zacięłem i myślę zaczep, więc zacząłem ciągnąć za żyłkę, lecz w pewnym momencie żyłka zaczęła odjeżdżać pod prąd, natychmiast złąpałem za wędkę, a nad powierzchnię wody wyskoczyła potężna ryba. Byłem pewny że to jesiotr, a wujek mówił, że boleń. Po niedługim holu w podbieraku wylądował piękny jesiotr :) Miał 83cm długości. Do końca wyprawy brały tylko drobne okonie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...
  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

witam ja bylem w sobote oczywiscie dojazd fatalny albo zostawimy autko wczesniej i pare set metr z buta albo beda nas pchac zeby wyjechać masakra jak i mnie . byłem z 2 fachowcami 4 wedki na grunt oczywiście styropian i pinka i jedyne co to zaplątał sie mały krąpik, stan wody bardzo wysoki, jeden typ na muche 3 bolenie zlapał a reszta jedynie moczyla kija.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.