tomekh18 Napisano 2 Czerwca 2008 Napisano 2 Czerwca 2008 witam slyszalem od kilku osób ze gdzies kolo chwaszczyna znajduje sie prywatne jezioro, na którym można łowic bez uprawnien PZW. Chcialbym sie dowiedziec czy wie ktos gdzie ono sie znajduje i ile wynoszą opłaty za dzien polowu. dzieki pozdr.
OSA Napisano 8 Czerwca 2008 Napisano 8 Czerwca 2008 Zapewne chodzi o j. OSOWSKIE. dojazd bardzo prosty. a pozwolenia kupuje sie (jesli nic sie nie zmienilo od zeszlego roku) w domu u takiej bobiety przy ulicy Chelminskiej jednak numeru domu nie pamietam wiec warto sie zapytac jeszcze na miejscu o adres. jadac od chwaszczyna mijamy jezioro po prawej stronie i skrecamy w pierwsza w prawo na koncu jeziora( tak jak bysmy chcieli je objechac dookola) i jedziemy 100 m i tam wlasnie w jednym z domkow kupowalem pozwolenia. brgs OSA
OSA Napisano 9 Czerwca 2008 Napisano 9 Czerwca 2008 Szotornik, przeciez kolega nie pytal sie wcale o ryby tylko o lokalizacje. No ale potwierdzam to co mowisz, tam nie ma ryb.
szotornik Napisano 9 Czerwca 2008 Napisano 9 Czerwca 2008 Wiem, o co pytał, ale szkoda kasy tam płacić i koledze zaoszczędzić kaski, którą można wydać na inny akwen naprawdę tam jakieś 10 lat temu a może trochę dawniej podczas zimy wydusiła się cala ryba w tym zbiorniku i odętej pory nie słyszałem żeby ktoś tam poszalał a wiec wole powiedzieć, co wiem a ty panie osa bądź grzeczny, bo cie na ryby nie zabiorę:PPPP
OSA Napisano 11 Czerwca 2008 Napisano 11 Czerwca 2008 Ty sztormik czym ty chcesz mnia na ryby zabrac? bo na twoj rowerek z trzema kolkami to sie nie pomiescimy razem
szotornik Napisano 12 Czerwca 2008 Napisano 12 Czerwca 2008 a przyczepki to juz nie liczysz damy rade:P
jarek_135 Napisano 11 Sierpnia 2008 Napisano 11 Sierpnia 2008 Ostatnio tam byłem, podszkolić się troszkę na grunt... W sumie bardzo słabo, bo tylko 3-4 leszcze ~20cm i kilka mniejszych płoci. Dodam, że zdecydowanie się uczyłem, włącznie ze składniem wędziska i to też miało swój wpływ. Ale przyznam, że ryb jest tam mało, bo w innych miejscach jest dużo, dużo lepiej. Rybaków tam dość sporo było, jeden sie cieszył, aż go 30m dalej słyszałem, że szczuaka dorwał, ale szczegółów nie znam.
daweed Napisano 15 Maja 2009 Napisano 15 Maja 2009 szotornik bzdura napewno nie wydusily sie tam wsyztskie ryby 10 lat temu ... jeszcze 2 lata temu mozna bylo dorwac po kilka szczupakow na jedej eskapadzie ... a teraz no coz nie warto...
daweed Napisano 15 Maja 2009 Napisano 15 Maja 2009 aha zapomnialem jezeli chodzi ci o jeziorko prywatne kolo chwaszczyna to zapewne chodzi ci o KIELNO slyszalem o tym jeziorku ale sie jeszcze tam nie wybralem jesli chodzi o ryby to PONOC mozna sie ladnie pobawic
tomekh18 Napisano 8 Czerwca 2009 Autor Napisano 8 Czerwca 2009 dzieki za odp. przynajmniej wiem ze trzeba szkac dalej
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.