Wojciech Napisano 6 Czerwca 2008 Napisano 6 Czerwca 2008 witam serdecznie mam mały problem w moim kołowrotku coś się dzieje z blokada wstecznych obrotów mianowicie od czasu do czasu mimo przełączonej blokady kołowrotek zaczyna się kręcić do tyłu pod obciążeniem tak samo jak złapie za kosz i spróbuje go przekręcić to 4 razy na 5 mi się udaje mimo niewielkiej siły w to włożonej moje pytanie takie co może być tego przyczyną i jak zneutralizować tą usterkę ???? będę wdzięczny za odpowiedzi pozdrawiam Wojciech
Unises Napisano 7 Czerwca 2008 Napisano 7 Czerwca 2008 moje pytanie takie co może być tego przyczyną Prawdopodobnie "kwękło" łożysko ARB (a, dokładnie tzw. sprzęgło jednokierunkowe) Przyczyn może być wiele np. pękła sprężynka trzymająca któryś z wałeczków lub coś takiego... Jednak częstszą przyczyną jest nieumiejętne smarowanie. ARB się nie smaruje smarem!, można potraktować oliwką ale nigdy smarem i jak zneutralizować tą usterkę ???? Zdejmij szpulę odkręć główną nakrętkę trzymającą rotor (to ta nakrętka przez którą wychodzi trzpień osadzenia szpuli, czasami nakrętka jest zabezpieczona małym wkrętem przed samo odkręcaniem) i wtedy ujrzysz Sprzęgło jednokierunkowe Sprawdź czy wszystkie wałeczki są w gniazdach czy mają swoje sprężynki..itd jeśli nie, to popraw..by wszędzie było identycznie Zobacz czy nic tam się nie zapiekło, włącz i wyłącz kilkukrotnie przełącznik blokady obrotów wstecznych...popatrz jak to wszystko współdziała...pokręć korbką, zastanów się czy jest ok. Jeśli ARB jest usyfione smarem (który np. sam.. z gorąca wyciekł z mechanizmu przekładni) to, zdemontuj wyczyść w rozpuszczalniku, benzynie lub denaturacie..i złóż z powrotem. Jakby co, to daj znać co i jak...
Wojciech Napisano 7 Czerwca 2008 Autor Napisano 7 Czerwca 2008 Unises, dzieki za wszystkie rady kołowrotek rozkręciłem wg. twoich zaleceń i wszystkie sprężynki były dobre zapadki działały prawidłowo zauważyłem tylko jedno "puszczające " łożysko cały mechanizm był zablokowany a kiedy ruszałem wałem łożysko od czasu do czasu puszczało wiec je zdemontowałem nie było na nim smaru ale i tak wszystko przepłukałem spirytusem (tylko to w akademiku znalazłem ;D ) poskręcałem i dalej puszcza ;/ wiec kicha teraz zostało mi chyba szukać łożyska które by pasowało i teraz moje pytanie gdzie takiego ustrojstwa szukać ? a teraz poprawka coś mi to łożysko nie dawało spokoju to markerem narysowałem krechę na łożysku i na tym w czym jest osadzone i okazało się ze łożysko wcale nie puszcza tylko jest jakby za luźno osadzone !! i teraz pytanie jak to w warunkach akademickich naprawić wiem ze są specjalistyczne kleje do łożysk bo takowy na na pewno mój ojciec w domu lecz nie wybieram się tam w najbliższym czasie
Unises Napisano 8 Czerwca 2008 Napisano 8 Czerwca 2008 jest osadzone i okazało się ze łożysko wcale nie puszcza tylko jest jakby za luźno osadzone !! Łożysko zatarło się na skutek braku smaru, a następnie rozkalibrowało gniazdo w którym było osadzone!. A tak z ciekawości, które to jest łożysko? wiem ze są specjalistyczne kleje do łożysk bo takowy na na pewno mój ojciec w domu Dobrze kojarzysz, zwłaszcza w motoryzacji jest coś takiego (klej) co stosuję się przeciw samo-odkręcaniu śrub itp.. (wybacz nie pamiętam jak to sie pisze ale wymawia się LOKTAJL. Może kopnij się do najbliższego warsztatu samochodowego i poproś lub kup małą łyżeczkę tego kleju, albo czegoś podobnego. Nawal trochę tego kleju do gniazda, a następnie osadź idealnie obracające się/nasmarowane łożysko... Nie wiem na jak długo to pomoże ale spróbować warto... Normalnie to dorabia się dobrze spasowaną tulejkę w nią wkłada się oryginalne łożysko wcześniej nieco schłodzone np. azotem, a następnie całość pakuje się do gniazda. Bądź wyszukuje się w katalogach (łożyska są normalizowane można je znaleźć w Polskich Normach) łożyska ciut większego(w Twoim przypadku tylko średnica zewnętrzna) i gdy już masz jego symbol np..ŁT/???/PN szukasz go bądź jego ruskich odpowiedników po hurtowniach, sklepach itd.. Ps. Przyznaj się, kupiłeś już takiego nienasmarowanego suchara? czy po prostu nie smarowałeś go od kilku sezonów?
Wojciech Napisano 8 Czerwca 2008 Autor Napisano 8 Czerwca 2008 Łożysko zatarło się na skutek braku smaru, a następnie rozkalibrowało gniazdo w którym było osadzone!. i tu się nie zgodzę wszystko było ładnie przesmarowane i to nie smarem wg.mnie to łożysko działa a jakim cudem nagle nabrało luzu to już nie wiem ja się na tym nie znam A tak z ciekawości, które to jest łożysko? mhhh... jako informatyk to Ci powiem ze nie mam pojęcia narazie mogę podać to co jest napisane na łożysku INA K L GERMANY F-228704 co to tego numeru to nie jestem pewien czy to jest 8 czy 0 z tego co sie orientowałem INA to producent Germany to kraj a reszta to zagadka jak znajdę suwmiarkę w akademiku to pomierzę to łożysko i wtedy zacznę szukać nowego bo jak mam już wstawiać to wole nowe
Unises Napisano 9 Czerwca 2008 Napisano 9 Czerwca 2008 Mam takie pytanie czy wg tego co tam widzisz jak to pracuje itd... prawidłowe osadzenie spasowanego łożyska w gnieździe...rozwiąże na pewno problem przepuszczania blokady obrotów wstecznych rotora?. Czy też jest tam jeszcze coś czego nie wiesz? lub jak na razie nie stwierdziłeś... Ps. Zrób jakieś zdjęcie tego łożyska wraz z gniazdem oraz najbliższymi elementami, bo nie wystarcza mi wyobraźni...
antos8 Napisano 20 Lutego 2009 Napisano 20 Lutego 2009 witam jestem posiadaczem kołowrotka mitchell pro irydium 2000 i mam podobny problem z blokadą , po rozkręceniu zauważyłem, że na tym samym wałku co i szpula jest takie spore łożysko igiełkowe (które osadzone jest w takim "kole wielowypustowym") jest w nim zauważalny luz zwłaszcza po włączeniu blokady czy to tu trzeba podkleić ??mogę podesłać foto na maila jak coś ??
Unises Napisano 20 Lutego 2009 Napisano 20 Lutego 2009 antos8, wklej parę fotek tych elementów, do tego tematu zaznacz na nich co i jak, opisz, może ktoś wymyśli jak Ci pomóc
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.