Skocz do zawartości
Dragon

usilnikowienie kajaka


takitam2269

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.Jestem nowy na tym forum, kajakarz z Wrocławia.Mam kajak stary

płaskodenny żywica+szkło z otwartym kokpitem.Mam zamiar dobrać silnik

elektryczny, który czasem się przydaje na dużych akwenach,długich

dystansach,załamaniu pogody itp.Nie mam zamiaru zrobić z niego ślizgacza, ale

myślę o mocy w granicach 30-36 Lbs.Proszę o wszelkie porady dotyczące sprzętu

i rozwiązań technicznych, co z silników bedących obecnie na allegro jest

godnych uwagi a czego unikać.Czy to prawda, że Minnkoty przysłane z USA nie śą

naprawiane w naszych serwisach ze wzgl na gwinty calowe? Z góry dziękuję

przynęty na klenia   Dragon
Napisano

Ale czy to dobry pomysł? ,choć z drugiej strony czemu nie ,przeciesz sam myśle o napędzie elektrycznym w rowerze.Ale do kajaka to wystarczy taki silnik o mocy 30lb .

Napisano

Czy dobry pomysł?Też o to pytam.Kiedyś stosowano silniczki doczepne.Czasem pływam po Mietkowskim czy innych dużych akwenach.W ciągu chwili potrafi się zerwać wiatr i fale uniemożliwiające dopłynięcie na wiosłach do brzegu gdzie czeka autko, trzeba płynąć nie do tego brzegu gdzie chcemy...Jasne, że generalnie kajak jest by pływać na wiosłach.Też myślę, że 30 Lbs powinno starczyć, ale nie mam większych doświadczeń motorowodniackich.Nie wiem, czy płaskodenny kajak nie zacznie się kręcić w kółko.Albo może 30Lbs będzie za dużo i wystartuje jak hydroplan :lol: W końcu kajak na malutkie opory hydrodynamiczne...Nie wiem jak to zrobić i jaki sprzęt wybrać.Będę musiał wymodzić jakąś pawęż i zamocować.Jaki sensowny silnik wybrać by się nim cieszyć a nie denerwować i nie wtopić kasy...Pozdrawiam

Napisano
Nie wiem, czy płaskodenny kajak nie zacznie się kręcić w kółko.Albo może 30Lbs będzie za dużo i wystartuje jak hydroplan
Z kajakami nie miałem zbyt dużych doświadczen,ale pływa po odrze gościu na kajaku z silnikiem spalinowym ,trenuje młodych kajakarzy i widzę że daje spoko radę z silnikiem ,silnik jest przyczepiony z tyłu na doczepianych stalażach.Jak go spotkam i będe miał aparat to pstryknę ci fotkę.
Napisano

Na jakim odcinku Odry go widujesz?Gdzieś koło AZSu między Grunwaldem a Biskupinem?Jak będziesz miał okazję to fotka mile widziana,choć co prawda mam wizją wykonania takiego mocowania.Większy problem to wybór właściwego modelu wartego swojej ceny i akumulatora+prostownika.Wiadomo,że to wydatek 1,5-2,5 tys i ma przez długie lata cieszyć a nie wkurzać :neutral:

Napisano

Do kajaków produkowano w Polsce boczne silniki SM i Warta, były też jakieś silniki z NRD. Silniki mocowane z boku kokpitu kajaka, z długim wałem, ze zbiornikiem nad silnikiem.

Skoro mozna pływac kajakiem z żaglem, to można i z silnikiem. Proponowałbym jakieś boczne mocowanie, łatwiej wtedy obsługiwać silnik i uniknąć ewentualnych kłopotów. Konieczny jest oczywiście ster w kajaku.

Napisano

Macieju C, czemu uważasz,że ster będzie konieczny?Mam nadzieję, że obracanie rumplem silnika zapewni sterowność.Ale mogę się mylić.Nie wiem, jak by się zachowywał kajak po doczepieniu bocznego silnika elektrycznego- napęd by był niesymetryczny i bez steru by się chyba nie obeszło.Ja myślę jednak nad zamocowaniem z tyłu stelażu z pawężą i ewentualnie zrobienie przedłużki rumpla, bo z kokpitu do rufy jest trochę daleko.Pozdrawiam

Napisano

Jeśli silnik zamocujesz w osi kajaka, to oczywiście ster jest zbyteczny. Takie mocowanie ma jednak pewne wady. Mam w jednym z silników przedłużkę rumpla, ale co pewien czas i tak muszę znaleźć się przy silniku, np żeby "wrzucić luz". Sprawę załatwić może silnik elektryczny ze "zdalnym sterowaniem", albo spalinowy ze sprzęgłem odśrodkowym. Pozostaje kłopot z podniesieniem silnika na płytkiej wodzie. Tak naprawdę istotne problemy wyjdą pdczas pływania, jeśli rzeczywiście okażą się istotne ;) Sama pawęż, to raczej szybka i łatwa robota. Jak już ją zrobisz, to opisz tu na forum. Kajak z silnikiem może fajnie śmigać.

Napisano

Dzięki maniek i Maciej C. za dotychczasowe odpowiedzi i chęc pomocy.Jak zrealizuje projekt to jakieś fotki instruktażowe wkleję. Prawdę mówiąc liczyłem na więcej merytorycznych informacji od użytkowników silników elektrycznych, ale może jeszcze się doczekam, a jak nie to będę musiał działać po omacku.PZDR

Napisano
Prawdę mówiąc liczyłem na więcej merytorycznych informacji od użytkowników silników elektrycznych, ale może jeszcze się doczekam
Po prostu trafiłeś w zły okres ,trzeba było pytać zimą ,jest więcej czasu na net :wink: ,ale jak spotkam kajakarzy to się przypatrzę tej konstrukcji ww opisanej.
  • 1 month later...
Napisano

Witam.

Skorzystam z założonego tematu by ich nie mnożyć. Zamierzam usilnikowić składaka tajmień (5,7x0,9; 400kg). Przewiduje zamocowanie silnika w miejsce steru (po wzmocnieniu mocowania oczywiście). Chce zastosować silnik o uciągu około 40Lbs. Intresuje mnie jak "mocne" powinno być mocowanie by przy zakręcaniu silnik go nie urwał (siły działające poprzecznie - momęt skręcający)? Jak zachowują się pontony w takich sytuacjach?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.