Krah Napisano 2 Sierpnia 2008 Napisano 2 Sierpnia 2008 No własnie otóż zdażyło mi się experymentowac z zapaszkami i na jeziorze gdzie nikt nie łowił z oryginalnymi zanętami ja wręcz przesadziłęm z zapachem migdału w zanęcie z pokruszoną proteiną, pszenicą i bułką tartą i kakao weszła płoć...no nie płotka a mała płoć czy też wam się tak zdarzało? czy to czysty przypadek ?
psioter5 Napisano 6 Stycznia 2009 Napisano 6 Stycznia 2009 Moja Mama jest szefem w fabryce cukierków, i załatwiła mi aromatu od cukierków migdałowego, dodaje się go około 10ml na 60kg masy cukierkowej, ja dodałem na 2 kg zanęty łyżkę ryby od razu przestały brać, ale na drugi i trzeci dzień łoiłem tam tak płotki że szok, nie wiem co było 4 dnia bo wyjechałem.
Jarosław Napisano 6 Stycznia 2009 Napisano 6 Stycznia 2009 Aromat migdałowy dodaje się na rzeki (średnio zanieczyszczone ) na leszcza, ale już żadnego innego, ewentualnie melasy.
psioter5 Napisano 6 Stycznia 2009 Napisano 6 Stycznia 2009 czy ja wiem, mój znajomy polecił mi taki przepis 50% migdał, 10% cynamon, 20% orzech włoski, 20% arahidu. na Zegrzu działał faktycznie na leszcza bardzo dobrze tylko kłopotliwe buło używanie tego atraktora bo brało się 2ml w strzykawkę potem to w butelkę z wodą i dopiero do 5kg zanęty.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.