Tomaszek Napisano 29 Stycznia 2008 Napisano 29 Stycznia 2008 Chłopaki - powiem może inaczej co by nie dołączyć do przekrzykiwania się. Podstawową klasyczną i typową przynętą na szczupaka jest kopyto - 6. Guma ta z główką 12g waży około 45g i to by było z mojej strony na tyle jeśli chodzi o łowienie szczupaków wędką z cw. do 25g.
KoZi2o Napisano 30 Stycznia 2008 Napisano 30 Stycznia 2008 Ja łowię szczupaki głównie na woblerki gumy zakładam rzadko i raczej tylko na okonia i jeśli już to paproszki woblerki niezbyt duże ok 4-5 cm
angler-73 Napisano 30 Stycznia 2008 Napisano 30 Stycznia 2008 kopyto - 6. Guma ta z główką 12g waży około 45g Czyli twoim zdaniem kopyto-6 czyli 6cm.z główką 12gr. waży 45gr. i idąc dalej za twoim rozumowaniem to spining o cieżaże wyzutu do 25gr. sie nie nadaje bo jest za słaby?To skoro ja łowie kopytami 7-9cm i główkami o ciężaże 16gr.-20gr. to jakiego twoim zdaniem powinienem użyć kija spiningowego czy morskiego.Chyba zle odbieram twój post bo o głupote cie nie podejrzewam.
sandacz Napisano 30 Stycznia 2008 Napisano 30 Stycznia 2008 angler-73, kopyto 6 nie ma szesciu cm, tylko okolo 6 cali, przeliczajc na cm ma ich okolo 15.
Tomaszek Napisano 30 Stycznia 2008 Napisano 30 Stycznia 2008 angler-73, co do kopyta 6 to już sandacz wyjaśnił. A ja proponuję ze swojej strony uzbroić to 9 cm kopytko którego używasz w główkę 16g i zważyć!
angler-73 Napisano 30 Stycznia 2008 Napisano 30 Stycznia 2008 To zupełnie żyjemy w innych światach wedkarskich bo moim zdaniem kopyto 15cm. na główce 12gr.nie jest cyt;klasyczną i typową;przynętą na szczupaka ale o gustach i guscikach sie nie gada kazdy łapie na to co uważa i ok.ale wytłumacz mi i innym do czego sa w takim razie wedki spiningowe które są przeznaczone zgodnie z opisem producenta do połou szczupaka(PIKE)i mają ciężar wyżutu od 10gr.-25-30gr.i jeszcze jedno należy zawsze pamiętać o zapasie mocy na kiju w stosunku do ciężaru przynęty. I jeszcze jedna prośba jakie twoim zdaniem powinien mieć parametry kij spiningowy na szczupaka używajac ;klasycznych;przynęt.Z góry dziękuje
KoZi2o Napisano 30 Stycznia 2008 Napisano 30 Stycznia 2008 Widze że dochodzi tu do małych sprzeczek. Ja juz postanowiłem że kupie wędke o cw. 5-25g zapewne Dragona bo póki co taka mi starcza i tak częściej łowie okonie niż szczupaki a taki kij spokojnie starcza do łowienia średnich sztuk szczupców W następnym roku albo w wakacje zaopatrzę się w kij o większym ciężarze wyrzutowym np. do 40g zawsze to lepiej mieć dwa kije niż jeden pozdrawiam
Tomaszek Napisano 30 Stycznia 2008 Napisano 30 Stycznia 2008 Ależ o sprzeczkach nie może być mowy! No przecież nie z moim udziałem! angler-73, nie przejmował bym się zbytnio opisem producenta na kiju, zwłaszcza tak "renomowanego" jak Dragon. Przykładowo Dragon HM ileś tam - Pike - nie nadaje się na szczupaka i to jest powtarzająca się opinia nie tylko moja. Wędka jest za miękka i za słaba. No chyba że nastawiasz się na gluty po 60cm - to inna piłka. Jeśli natomiast pytasz o moje zdanie to uważam, że minimum jest cw. 50g i moc około 20lb. To co bym rekomendował to cw około 80g i 30lb mocy. Wtedy masz dobre szanse przy spotkaniu z metrowym rywalem a i wypuszczenie ryby w dobrej kondycji będzie realnym zadaniem (szczególnie, że w PL sezon na szczupaka zaczyna się latem kiedy to woda jest już ciepła i tak naprawdę jedynie szybki hol gwarantuje że ryba przeżyje spotkanie z wędkarzem).
angler-73 Napisano 30 Stycznia 2008 Napisano 30 Stycznia 2008 kyrtap ja też Mam Dragona Milenium Heavy Duty Pike 10-35gr.2,70 spininguje nim pare lat na rzece używając różnych przynet i łowiąc rózne ryby i nigdy o nim nie powiedziałem ze sie nie nadaje.Złowiłem na niego suma 7 kg.hol trwał 5min. Szczupak 8kg.100cm hol 10-15min z emocji nie pamiętam Polecił bym kazdemu ten kij na szczupaki i inne ryby w granicach 10kg.gdyż jego moc i akcja jest wystarczajaca.Jesli chodzi o kłótnie to podobnie jak Tomaszek ,zresztą jestem obecny o dłuższego czasu na forum WŚ a tam panują normalne tego typu dyskusje POZDRAWIAM a po nizej mój szczupaczek
Tomaszek Napisano 30 Stycznia 2008 Napisano 30 Stycznia 2008 angler-73, nie twierdzę że się nie da. I na okoniowy zestaw udaje się czasem wytaszczyć metrowego szczupaka. Chodzi o to żeby kontrolować rybę w czasie holu i nie 'modlić się' oby się tylko udało. Sam piszesz że swoją zdobycz ze zdjęcia holowałeś około 15 min a więc bardzo długo. Pomijam już kwestię C&R i jak ryba to zniosła (na haczyku ryby zabijamy i zjadamy jak "jest wymiar" więc pominę ten wątek) - ale ryzyko że w czasie holu stracisz rybę jest też większe - bo sam pewnie przyznasz że ryba dłuższy czas robiła co chciała. Na mocnym kiju - nie dość że hol jest pewniejszy i szybszy, możesz nawet dużą rybę zatrzymać jeśli 'idzie' nie tam gdzie chcesz (np. w krzaczory) a na dodatek tylko wtedy możesz w ręku poczuć prawdziwą siłę ryby! Właśnie w ręku a nie tylko posłuchać pyrkania kołowrotka! Wracając do wątku, KoZi2o pisze o wędce do 25g a więc jeszcze delikatniejszej niż twoja, dlatego szczerze radzę że na szczupaka się nie nadaje - czytaj - gdy nastawiamy się na szczupaka.
angler-73 Napisano 31 Stycznia 2008 Napisano 31 Stycznia 2008 Z całym szacunkiem dla twojej wiedzy i doświadczenia ale nie wydaje mi sie ze łowiłeś i walczyłeś z ryba w dużej rzece która walczy z tobą w środku koryta,miałem juz nie raz na kiju rybe która zauwazyła że to ja ją mam na haczyku a nie na odwrót po paru minutach:lol: i jeszcze jedno jeśli chodzi o kontrole holu i modlenie sie jak to ująłeś wędka jest wazna ale nie najwazniejsza jest to cały zestaw składający sie z kołowrotka,żyłki lub plecionki i to uważam decyduje o pewności holu,łącznika z przynęta i samej przynety a właściwie kotwiczki czy haczyka na którym ryba jest zapięta, Na mocnym kiju - nie dość że hol jest pewniejszy i szybszy, możesz nawet dużą rybę zatrzymać jeśli 'idzie' nie tam gdzie chcesz (np. w krzaczory) a na dodatek tylko wtedy możesz w ręku poczuć prawdziwą siłę ryby! Właśnie w ręku a nie tylko posłuchać pyrkania kołowrotka! i tu mnie zagiołeś gdybym nie wiedział że rozmawiamy o wędkach to pomyślał bym ze o kijach!i jak można nie lubiec najwspanialszego dżwięku jaki wydaje hamulec kołowrotka?idąc dalej uważasz że odjazd 4kg. bolka na żyłce 0,16 na 50-60m.to nie prawdziwa ryba już nie wspomne o braniu suma na sumowy zestaw któremu czeba oddać co jego i zacząć ściągać go gdy sie uspokoi a wiem o czym mówie najdłuższy hol jaki przeżyłem trwał 45min.i skończył sie wygrana suma z powodu pekniętego haka,i ostatnia uwaga najwazniejsza spróbój kiedyś złowić rybe na normalny sprzęt i poczuć adrenaline i dreszczyk emocji związany z holem jak to robi większość wędkarzy a nie ciągnąć rybe jak zwierzaka na linie po to by go szybko i pewni wyciągnąć.P.S Ciekawe co na to inni koledzy wedkarze którzy holowali swoje ryby życia dłużej niż 15min?Na pewno w swoich opowieściach nie mówią że sie modlili żeby sie udało a wręcz przeciwnie,odnosili sie z szacunkiem do ryby która holują i podziwiaja jej siłe a jednocześnie przynosząc chwałe sobie samemu.Przemyśl to i mam nadzieje że sie nie obrazisz że w ten sposób ci wyjaśniam moje podejscie do wędkarstwa. A co do wyboru kija na szczupaka to faktycznie Tomaszek ma racje od 5-25 jest za słaby chyba że na twoim łowisku pływają same malce.
KoZi2o Napisano 31 Stycznia 2008 Napisano 31 Stycznia 2008 No niestety nie ma tam jakichs rewelacyjnych sztuk jak już pisałem wyżej dużo niewymiarowych zostało wpuszczonych na zbiornik i z brzegu trudno jest złowić coś porządnego więc głównie nastawiam sie na okonie u siebie Na szczupaka to jeszcze sobie kupie wędke porządniejszą. Póki co ta mi starczy dzięki za porady Ja osobiscie jestem gruntowcem a spinningować zacznę dopiero w tym sezonie tak na poważnie
KoZi2o Napisano 31 Stycznia 2008 Napisano 31 Stycznia 2008 a Jeszcze mam pytanie czy na wędke o cw. 10-35 też można skutecznie połapać okonie ? Czy wtedy łapanie na małego woblerka ok. 4-5cm albo na paproszka nie mija sie z celem ?
kyrtap Napisano 31 Stycznia 2008 Napisano 31 Stycznia 2008 Biorąc pod uwagę lekturę tego wątku to na okonie cw 35-50 g. A tak na poważnie to 10-35 to troche za dużo jak na garbusy. Ryby te mają miękkie pyski i przy zacięciu można je uszkodzić. Więc pozostaje chyba zakup dwóch kijków. Pozdrawiam
Tomaszek Napisano 31 Stycznia 2008 Napisano 31 Stycznia 2008 angler-73, jasne że się nie obrażam! Taka dyskusja jaką tu teraz prowadzimy jest powiedział bym bardzo typowa! Podobnymi usłane są wszelkie możliwe fora wędkarskie. Każdy ma swoje podejście i je tutaj wykłada. Napewno też nic nie jest na 100% na lewo albo na prawo i każdy z nas w jakiejś części przychylił by się do wywodów drugiego, ale na potrzeby dyskusji i obstawania przy swoim bardzo łatwo zekstremalizowac swoje podejście. Nie chcę wpaść w tę półapkę - więc poprzestanę na tym co napisałem. Niech każdy to interpretuje jak umie, chce i może. nie wydaje mi sie ze łowiłeś i walczyłeś z ryba w dużej rzece która walczy z tobą w środku koryta Shannon na wysokości j. Ree jest dość duża Można by zresztą godziny spędzić na tej dyskusj, rozważając wszelkie poboczne wątki - jak np. rozginanie kotwiczek, które moim zdaniem nie ma wiele wspólnego z mocą zestawu, a przynajmniej nie zawsze i nie przy każdej rybie (nie mówię o szczupaku, bo jego akurat już gdzies nazwałem na tym forum "głupkiem" czy "osiłkiem" ze względu na sposób w jaki walczy). A co do wyboru kija na szczupaka to faktycznie Tomaszek ma racje od 5-25 jest za słaby Cieszę się tylko że na sam koniec zgodziłeś się ze mną w kwestji kluczowej dla tego tematu czyli wędki do 25g
KoZi2o Napisano 31 Stycznia 2008 Napisano 31 Stycznia 2008 Pierwszym wędziskiem jest Dragon Mystery Contact Jig 3-20g, a drugim Dragon Millenium Sensitive Zander cw 14-35g. Ciekaw jestem waszych opini na temat tych wędzisk bo mi się wydaje że ten kij z serii mystery to chyba jednak nie jest na sandacze no chyba ze na jakies mniumnie... Bardziej wierze w drugie wędzisko na pewno jest mocniejsze no i mozna sie pobawic większymi przynętami. Stad moje pytanie dlaczego Contact Jig został nazwany hitem sezonu w połowach sandaczy ?
sandacz Napisano 31 Stycznia 2008 Napisano 31 Stycznia 2008 Dragon Mystery Contact Jig 3-20g ma zanizony ciezar wyrzutu, kummpel ma takiego i naparza 30g przynetami kijek nawet nie jeknie Ja zobserwowalem tyle ze jest szybki czuly, ma spory zapas mocy. Sandaczow kumpel nie lowi wiec czy dobra na sandala to ci nie powiem
Gość wobler129 Napisano 31 Stycznia 2008 Napisano 31 Stycznia 2008 Mam Millenium Power Jig 225cm 5-25g wklejka typowo sandaczowa - jest super
angler-73 Napisano 31 Stycznia 2008 Napisano 31 Stycznia 2008 I tu cie złapałem;napisałeś Cieszę się tylko że na sam koniec zgodziłeś się ze mną w kwestji kluczowej dla tego tematu czyli wędki do 25g a ja napisałem;A co do wyboru kija na szczupaka to faktycznie Tomaszek ma racje od 5-25 jest za słaby chyba że na twoim łowisku pływają same malce. Widzisz różnice? Dolna granica jest nie do przyjęcia bo jest za niska jak by była od 10-25gr to nadawał by sie sredniaki.Ale koniec tamatu,super mi sie z tobą szeptało i cenie takich jak ty.pozdrawiam i do następnego
maniek Napisano 31 Stycznia 2008 Napisano 31 Stycznia 2008 Sorki że się wtrące ,ale akurat w jednej kwesti Tomaszek ma racje, braniu suma na sumowy zestaw któremu czeba oddać co jego i zacząć ściągać go gdy sie uspokoi a wiem o czym mówie najdłuższy hol jaki przeżyłem trwał 45min.i skończył sie wygrana suma Może nie wiesz ,ale sum po tak długim holu to już tylko tzw"szmata" i wielce prawdopodobne że tylko raki będą miały uciechę z niego.Ciekawe co na to inni koledzy wedkarze którzy holowali swoje ryby życia dłużej niż 15min?Na pewno w swoich opowieściach nie mówią że sie modlili żeby sie udało a wręcz przeciwnie,odnosili sie z szacunkiem do ryby która holują i podziwiaja jej siłe a jednocześnie przynosząc chwałe sobie samemu.PChwałę i szacunek zawsze będzie miała ryba, czy to będzie płoć ,karp , czy sum .
angler-73 Napisano 1 Lutego 2008 Napisano 1 Lutego 2008 Masz racje Maniek,ale takie sumy co akurat mi wziął na Warcie trafiają sie żadko i mało kto nastawia sie sprzętowo na takiego potwora,do tego wzioł nie na ten kij co miał jak sie często dzieje zaatakował małą rybke na żywcówce i walczyłem z nim na odcinku uregulowanym i szedłem z nim od mostu do mostu i gdy już był prawie jak ;szmata;stanął w dołku pod jakimś konarem i po zawodach,2 tyg.póżniej jakis gościu wyciągnął w tym samym miejscu suma jak to w wiadomościach mówili potwora 48kg.i jestem wręcz przekonany że to był mój.Pare lat mineło od tego wydażenia i nie miałem szczęścia przeżyć takiej przygody.Tomaszek łowi w rzekach napewno bardziej rybnych i obfitujących w takie okazy a u nas jest coraz gorzej
KoZi2o Napisano 1 Lutego 2008 Napisano 1 Lutego 2008 No a jakiego największego sandacza wyciągnąłeś na to wędzisko ?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.