Gość feeder Napisano 15 Lipca 2010 Share Napisano 15 Lipca 2010 s******* a straż czepia się wędkarzy i wlepia mandaty jak się zapomni rejestru wypełnić przed wędkowaniem ... brak słów ... ogólnie jak jeszcze nie łowiłem na wodach PZW to słyszałem o portowym że to bardzo dobre łowisko ... pierwsza moja myśl była że na pewno dosyć często są kontrole ... odkąd zacząłem łowić ani razu nie byłem kontrolowany na wodach PZW ... na wodach SUMoskich dziennie nawet się trafiały 3 kontrole .... przeważnie na 2 wypady była kontrola ... na wodach PZW jeszcze ani razu nie zostałem skontrolowany ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luk1234 Napisano 15 Lipca 2010 Share Napisano 15 Lipca 2010 To ja na wodach SUMowskich w Świnoujściu i okolicach łowie od 10 roku życia, a kontrole miałem raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość grzechuce Napisano 16 Lipca 2010 Share Napisano 16 Lipca 2010 na portowym ani razu nie zostalem skotrolowany. na przekopie parnickim i innych miejscowkach kolo odry prawie za kazdym razem jak jestem: policja, straz, pzw chociaz ci najrzadziej. a to z rejestrem to fakt dostalem pismne upomnienie bo nie mialem go przy sobie. co smiejszne kontrola probuje egzekwowac brak wpisu w rejestrze z data i lowiskiem na ktorym aktualnie jestes... brak slow moze jeszce stos papierow do wypelnienia jak zlowie rybe i raport do zdania 7 dni od zlowienia? rejestr nic tak naprawde im nie da kto nie chce ten nie wpisze ryby albo ten co chce strugac gwiazde w kole przed kolegami to nasciemnia czego to on nie zlowil. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość feeder Napisano 16 Lipca 2010 Share Napisano 16 Lipca 2010 dokładnie masz rację ... a wszystko po to żeby było za co wlepiać mandaty ... takie mamy organy ścigania w Polsce ... szczycą się ilością wlepionych mandatów ... bo jak coś poważniejszego to sami widzimy i słyszymy .... także Polski wędkarz to twarda sztuka musi co chwile walczyć z jakąś przeszkodą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek Napisano 16 Lipca 2010 Autor Share Napisano 16 Lipca 2010 Rejestr mnie też doprowadza do pasji, mam w tej materii pewne zaległości... Ale żeby było w temacie. Portowemu poświęciłem w tym sezonie kilka wyjazdów w maju, złowiłem wymiarowego szczupaczka, okonia 36 cm i kilka trochę mniejszych. Kolega złowił szczupaka lekko ponad 70 cm. Łowiłem zawsze od strony lasu będącego niejako podstawą trójkąta jaki tworzy Portowe, idąc do ujścia Regaliczki. Ogólnie rzecz biorąc, bardzo żałuję że Regaliczka jest zamknięta od strony Odry. Gdyby nie to, to mielibyśmy bardzo fajne łowisko, a Portowe też by było ciekawsze. W latach 70-tych mój dziadek z tatą łowili w Regaliczce mnóstwo szczupaków, trafili suma, a w Portowym nawet bolenia na złoty medal. Grodzenie działek do wody jest ewidentnie nielegalne, i jest to dowód że niestety nasze państwo nie funkcjonuje jak powinno. Zagarnęli dla siebie cały najlepiej nadający się do łowienia brzeg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość grzechuce Napisano 19 Lipca 2010 Share Napisano 19 Lipca 2010 w zeszlym tygodniu na portowym sum ponad 20 kilo wyjety. czyli jeszce cos tam sie trafia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arielos24 Napisano 22 Lipca 2010 Share Napisano 22 Lipca 2010 No tak to fakt ze czepiają się głownie wędkarzy ale to tylko dlatego ze nikt nie zadzwoni bo każdy tylko pod nosem klnie ze w siec się zaczepił przynętą i ze akurat nie ma kontroli jak oni kłusują i na tym się kończy bo każdy się unosi niby duma czy cholera wie jak to nazwać ,czyli temat"ja nie jestem kapuś" , ale tak naprawdę oni okradają nas bo to my płacimy wiec czy jak będą obrabiać nasz dom lub sąsiadowi to tez tak zaczniemy postępować"my nie kapujemy"!!?A wystarczy telefon gdy widzimy ze stawiają siec czy prądem tłuką i kontrola się zjawi szybko ,zaręczam. W zeszłym roku dzwoniłem 3 razy gdy widziałem szarpakowcow i policja była po 5 minutach podobnie było na jeziorze nie należącym do PZW.Kazdy twierdził ze je olewają i ze tłuka siatami wszyscy ale każdy to olał i tylko marudził nad woda.Będąc na nocce przyuważyłem 2 cwaniaków na pontonie stawiajacych siec po telefonie do dzierżawcy który miał się nie interesować po 20 minutach zjawiło się 5 panów z łodzią i zgarnęło kłusoli.Następnego dnia dzierżawca zadzwonił do mnie i oświadczył ze za pomoc dostane kartę na następny rok która po godzinie przywiózł.I takim sposobem jestem 190 zeta do przodu w tym roku. Ostatnio rozmawiałem na temat kłusoli z komendantem szczecińskiego SSR i powiedział krótko "widzisz ,dzwon ,będziemy jak najszybciej się da" I mam to głęboko w d... kto co o mnie pomyśli! Płacę i czuje się w części odpowiedzialny za ryby w wodzie i nie pozwolę by jakiś burak wyławiał to co ja wypuszczam,nieważne czy to będzie szczupak czy jazgarz . I tylko takie podejście do tematu zmieni coś na lepsze Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość grzechuce Napisano 23 Lipca 2010 Share Napisano 23 Lipca 2010 heh gdybym za kazde zgloszenie dostawal takie granty od pzw to mialby oplacona karte na kilkanascie lat wprzod. to co napisales dobrze swiadczy o gospodarzu. czasem mam wrazenie ze niektorzy ludzie z pzw traktuja pewne rzeczy z laska. jak ktos nie lubi sie w tym grzebac to po co wlazi. niedawno nad woda byla sytuacja ze ojciec dal synowi spining i go uczyl lowic. przyjechal spoleczny z pzw by wywiesic ogloszenie o zawodach. dzieciak mial moze z 12 lat a gosc sam wyjal spining i zaczal rzucac swoim. no i spoleczny jak to zobaczyl to prawie doszlo do rekoczynu bo ze strony spolecznego polecialy prawie ze wyzwiska. nie rozumiem co szkodzi dac dziecku wedke. nawet jesli nie bedzie to a druga osoba bedzie spiningowala to mandat 200-500 zl mozna otrzymac. ale jak przekonac kogos do wedkarstwa jesli na starcie trzeba wydac kase co nie oznacza ze sie komus to spodoba. ostatnio dalem dziewczynie pierwszy raz spining i po trzecim rzucie zaciela 30 cm sandacza tak wiec niedlugo idzie na egzamin a ja juz zaczynam sie bac o moje przynety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek Napisano 23 Lipca 2010 Autor Share Napisano 23 Lipca 2010 arielos24, trudno się z Tobą nie zgodzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arielos24 Napisano 24 Lipca 2010 Share Napisano 24 Lipca 2010 Własnie głowna bolaczka PZW jesli chodzi o czesc społecznych to albo osoby ktore ida do SSR bo dzieki temu maja znizke i nic wiecej ich nie interesuje albo chorzy nadgorliwcy ktorzy czepieja sie do przesady jest tez oczywiscie czesc normalnych ludzi ktorzy postepuja z głowa i sa stworzeni do takiej funkcji. Najbardziej rozwalaja mnie ci nadgorliwi bo czepiaja sie pierdół a nie chca zauwazyc ze mamy do czynienia z wiekszymi problemami niz jedna wedka za duzo czy zle przechowywanie ryb,bo takie akcje tez widziałem. Jesli chodzi o nauke wedkowania warto wybrac sie na łowisko specjalne gdzie jest duze prawdopodobienstwo zlowienia jakiejkolwiek ryby a to wystarczy by komus zaszczepic wedkarstwo lub wybrac sie na jakis mały polny stawek ktore pełne sa karasi i linków i w zadnym przypadku nie bedziemy mieli przykrych spotkań z nadgorliwcami A ten sum 20 kilo na co został trafiony spinning czy cos naturalnego?? Ostatnio wybrałem sie nad portowe w poszukiwanie miejscowki i powiem ze jest coraz ciezej cos tam znalezc odpowiedniego do zasiadki. Jesli chodzi o działkowcow to ten problem pojawia sie coraz czesciej ostatnio spotkałem sie nie tylko z ogrodzeniami do lustra wody ale wpuszczonymi 2 metry w wode to juz jest paranoja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość grzechuce Napisano 27 Lipca 2010 Share Napisano 27 Lipca 2010 A ten sum 20 kilo na co został trafiony spinning czy cos naturalnego?? nie mam pojecia. malo kto tam spininguje bo trudne lowisko. zaczepow pelno itd. troche trudno wybrazic sobie wyjecie takiej ryby z takiego gaszczu zarosli i zatopionych drzew... tegi sprzet musial miec... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 17 Września 2010 Share Napisano 17 Września 2010 Jutro wybieram się tam z pontonem. Mam nadzieję że coś się trafi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 18 Września 2010 Share Napisano 18 Września 2010 Tak więc byłem na portowym pontonem i pomachałem sobie spinem trochę. W efekcie obdarzyło szczupcem 65cm Padł na gumę Dragona. Poznałem kawałeczek fajnej wody i znalazłem obiecującą górkę gdzie na echu widziałem całkiem fajne rybska. Jest kilka ciekawych miejscówek na drapieżnika w tym garbusa. Dostęp do wody żeby się zwodować jest makabryczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczyyy Napisano 14 Listopada 2010 Share Napisano 14 Listopada 2010 Ten mautlki kanał do jeziora portowego to ja polecam dla hardkorów widziałęm tam jak jeden z wedkarzy działkowców miał na wedce takiego z 30 kg, ale kanał 10 metrów szerokosci i masa zaczepów , dziadek chciał go zatrzymac i złamał wedke i urwał plecionke ja tam byłem i łowiłem płotki mase płotek około 100 w ciagu 2 h ale takie 6 -15 cm i w któryms momencie poczułem zaczep na kiju, chciałem pociągnac poczułem 2 potezne uderzenia i urwął zyłęczke 18 , prawpodobnie sum, ale tak okres był przez 2 tygodnie potem nie widziałem tam juz zadnych wedkarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość grzechuce Napisano 15 Listopada 2010 Share Napisano 15 Listopada 2010 kocur, musisz przejechac wzdluz dzialek od zakretu gdzie jest przepompownia rybny - parnica. jedziesz wzdluz do samego konca. niestety odcinek co rybny wchodzi w portowe trzeba przewioslowac z silnikiem moze byc problem bo duzo zaczepow zwlaszcza na samym poczatku jest niektore sa 30 - 40 cm pod lustrem i mozna sie zawiesic kaczyyy, o ile sie nie myle mowisz o rybny tam potrafi wejsc konkretna ryba. to sum to szczupak albo kilowy okon. ciezko sie lowi a jak wezmie to konkret. hol faktyczne utrudniony dlatego trzeba sie zaprzec dobrze i mocno trzymac wede Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczyyy Napisano 15 Listopada 2010 Share Napisano 15 Listopada 2010 Mówie o kanale od parnicy kawałek za mostem i wąziutki kanałek na przeciwko działkim, według mnie to tam bys sweetnie sie łowiło z lodu, szczgólnie duzy okon masa, masa drobnicy wiec ciezko łowic jak i szczupak i sum ma co jesc a ja tam wolałbym rzucic jedna wedke na rybke pocieta by pachniało krwią i drugą na wątróbke lub ogon i jak cie cos tam złowi to na siłe tzeba holować szczególnie suma lub zrobic to co mój stary znajomy miał na wedce przy usjciu kanału ciepłego do dziewolkicza, sumka koło 20 kg i widziałem jak sumek wpadł wzaczep, a goscia szlag trafił wylazł na brzeg a ze byli w 2 wyjał piwko wypił je sobie i zapalił pare szlugów i juz plecionke chciał rwac, jak sum wylazł z zaczepu i polazł w strone dziewoklicza a tak ze nie ma az tyle tam zaczepow to 10 minut ich pociągnał i go potem nabrzeg wyrzucli pare zdjec i do wody poszedł wogóle to z roku na rok jest na portoym gorzej ryby coraz mniej wchodzi a jak juz wejdzie konkretna to albo padnie ofiara kłusoli albo rybaków lub nawet miesiarzy keidys na ciepłym widziałem jak taki duzy dobre pare kg bolen płynął oszłomiony lub po prostu sie komus zerwałi musiał dojsc do siebie, i podpłyneła wydra i w 1 minute go całego wpier****** Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość feeder Napisano 15 Listopada 2010 Share Napisano 15 Listopada 2010 na portowym jest ryba i ma się całkiem dobrze ... mimo sieciowych nalotów ... na portowe ryba nie ma jak wejść/wyjść gdyż nie jest to już jezioro przepływowe jak było po wojnie ... ujście regaliczki jak i kanalu rybnego zostało zasypane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczyyy Napisano 15 Listopada 2010 Share Napisano 15 Listopada 2010 Słyszałem kiedys ze włąsnie tam jest jakis kanał dopływowy.Czy to prawda niewiem, ale spotkałem ostatnio dziadka koło 70-tki ion opowiadał jak ponad 10 lat temu na portowym to łowiłtakie ryby ze az sie w głowie nie misc jak jeszcze był młody t ogłebokie słyneło z takich ogromnych leszczy ze teraz to tylko "legendy". Osobiscie w to wierze, mój tato na głebokim z swoim wujkiem opowiadał o leszczu ocenianym grubo ponad 5 kg, który wyleciał z rąk przy samym brzegu, ponad 20 lat temu. Słyszałem tez o tym ze kilkanascie lat temu to na regalicy złowic 20 leszczy kazdy ponad kilo to było łatwiej niz obecnie złowic płotki powyzej 25 cm. Mi jest żal bo wiem ze takie czasu juz nie wróca i to miedzy innymi od nas Wedkarzy zalezy los ryb. Sam czasami zabieram rybki do domu ale ja przez rok nie wezme tyle ryb ile szarpakowiec przez 1 tydzień i chyba kazdy na tym forum sie ze mną zgodzi. Moze nie kazdy mi uwierzy, ale pamietam jakies 10 lat temu jeden z kosiarzy złowił leszcza takiego ze był prawie taki jak ja(długosc ) na spokojnie 6-7 kg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość grzechuce Napisano 15 Listopada 2010 Share Napisano 15 Listopada 2010 kaczyyy, to nie sa legendy tylko ryba siedzi wglab jeziora na gorkach i trzeba sie pofatygowac z lodka wyposazona w echo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arielos24 Napisano 15 Listopada 2010 Share Napisano 15 Listopada 2010 Po wczorajszych rozmowach przy ognisku dzisiaj biłem sie z myślami.Portowe czy Głębokie no i padło na to drugie ,oczywiscie ryb brak ale jutro atakuje portowe najwyżej znowu zerwe kilka gum i blach. Myslalem ze ktos tez nie wytrzymał i obłowił dzis portowe i ma jakies dobre wiesci, ze np; ryby dopisały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arielos24 Napisano 16 Listopada 2010 Share Napisano 16 Listopada 2010 I jak to mówił mój dziadek "Leszcze nie biorą jeszcze ,a szczupaki poszły w krzaki". Ryby są ,ale nie biorą i rób co chcesz ,a i tak nic nie złowisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość naleśnik27 Napisano 16 Listopada 2010 Share Napisano 16 Listopada 2010 arielos24, wogóle bez brań????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość feeder Napisano 16 Listopada 2010 Share Napisano 16 Listopada 2010 spoko Piter bez nerwów coś w weekend wyrzeźbimy a jak będzie kicha to dziewoklicz i przekop jest blisko tam szczupaki też są tylko trzeba będzie już o 6 być nad wodą żeby było jak najwięcej czasu na wędkowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bifa Napisano 16 Listopada 2010 Share Napisano 16 Listopada 2010 jak będzie kicha to dziewoklicz i przekop jest blisko feeder,slyszalem,ze po mojej wiosce klusowniki jezdza i ladne szczupaki z gunicy sprzedaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość feeder Napisano 16 Listopada 2010 Share Napisano 16 Listopada 2010 dla tego tam już nie jeżdzę .... aż szkoda rzeczki ... teraz mam zamiar wziąść pod obmach Oderke w Policach i kanały razem z rozlewiskami mam jedno miejsce gdzie wiem że stoi multum płoci krąpi więc szczupaki tam też muszą siedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.