rzeka Ner

[robcio]

Dzisiaj w Rzuchowie bardzo ładnie płotki i wzdręgi współpracowały na feedera. Brania ledwo widoczne. Co najważniejsze wywiało gdzieś krąpie i ukleje

[maciek rożniata]

woda w nerze bardzo wysoka , choć o ponad 1m już niżej , na spina totalne bezrybie , woda niesie dużo syfu ,

myślę że o rybie należy na razie zapomnieć .

[maciek rożniata]

1 MAJA a w Nerze pusto jakby ryby nie było , chociaż woda fajnie się ustabilizowała

[robcio]

Maciek w których rejonach byłeś? Ja byłem 4.05 w Rzuchowie, i ładnie połapałem płotek.

[maciek rożniata]

za tamą w wartkowicach przed autostradą

[maciek rożniata]

Dziś kompletna bryndza na spina we dwóch bez brania byliśmy w rzuchowie.

[robcio]

Niby pogoda dobra, ale w Rzuchowie jest zatrzęsienie drobnicy i dlatego ciężko tam o dobre wyniki na spina bo drapieżnik jest zawsze syty. Przynajmniej ja nie mam wyników. A jak z białą rybą? Łowił ktoś na spławik?

[maciek rożniata]

drobnicy nie widać , spławikowców jak na lekarstwo oni również bez brań , jak dla mnie nastąpiła zmiana pogody i to było przyczyną ,

[biedron]

Bylem w piatek po raz pierwszy na nerze. Okolice mostu w Wartkowicach. Zameldowalem sie ok 4.30 rano. Najpierw spinning. Efekt 4 okonie (3x18cm, 1x23cm). Pozniej ok godz 6 zaczlem lowic na splawik. Niestety zapomnialem zabrac odpowiedni olow i zamiast na przystawke ze splawikiem lowilem na przeplywanke:/ mimo wszystko udalo sie zlowic 2 plotki ok 13cm oraz jednego jazgacza podobnej wielkosci. Uwazam ze jak na spontaniczny wypad i poznawanie lowiska to calkiem dobry efekt. Drobnica rowniez skubala przynete, na szczecie nie musialem sie z nia zbyt dlugo meczyc bo byla doslownie w 1 miejscu. Czy ktos z Was byl ostatnio na nerze i moze sie podzielic informacja jak wypad sie udal?? W czwartek ok 1h spinningowalem na nerze blisko miejscowosc Tur przy takiej zaporze natomiast efektow brak.

[shprotek]

Byłem kilka razy w tym roku w okolicach Chełmna niedaleko ujścia i zawsze coś tam na feedera się trafiało (głównie krąp, leszcz i płoć), ale bez wymiarowych szaleństw.

Wczoraj przesiedziałem całą noc i kolejny dzień i generalnie porażka. W nocy bez brań (feeder i żywiec), w dzień (feeder + spławik) kilka krąpi i jeden leszczyk. Poziom wody bardzo niski, nurt odwrócony (to teraz Warta jest dopływem Neru ). Dopóki poziom wody się nie podniesie to ciężko będzie o dobre wyniki w tych okolicach. Wędkarzy też mało (w porównaniu z tym co się działo w marcu/kwietniu), chyba już się zorientowali że to łowisko na chwilę obecną atrakcyjnością nie grzeszy. pzdr.

[qbassmanutd]

byłem z kolegą na Nerze w Wartkowicach, 1 szczupaczek się trafił na spinning.

[robcio]

Witam, wędkował ktoś ostatnio w okolicach Rzuchowa? Byłem tam dwa razy pod koniec czerwca i woda jakby martwa. Wywiało gdzieś nawet krąpie i ukleje Coś się zmieniło?

[robcio]

Skoro nie ma chętnych do podzielenia się wiedzą w tym temacie, napiszę parę słów od siebie... Od dłuższego czasu na Nerze ustały brania białorybu (dwa lata). Postanowiłem pospinningować. Opłaciło się. Dwu-trzy godzinne wyprawy to przeważnie kilka szczupaczków w przedziale 40-60 cm. Wielkością nie powalają ale zabawa przednia. Trzeba tylko wiedzieć gdzie na co i jak. Pozdrawiam   

[Valo]

Ja uderzam na ner w tym sezonie na jesień typowo pod drapieżnika - byłem ostatnio ale z wynikami kiepsko. Łowi ktoś z Was na tej rzece na odcinku przyujściowym? Dajcie znać jak wyniki.

U mnie ostatnio jeden spięty mały szczupak i właściwie tyle na cały wypad.

Robcio a powiedz mi gdzie latasz na szczupaka? Przed czy za mostem?