Skocz do zawartości
tokarex pontony

ZRÓB TO SAM


maniek

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 122
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
I jeszcze chcialem sie spytac czym malujecie swoje cudenka?

ja swoje wyroby maluję akwarelami a potem pokrywam kilkoma warstwami "Domaluxu"

Napisano

No i co? od momentu powstania tego wątku nikt nic nie "zmajstrował" nikt ciekawych pomysłów nie miał. Ja osobiście w tym czasie wystrugałem kilka wobków, jak zrobię im zdjęcia to się nimi pochwalę. Na jednego nawet złowiłem już ze trzy rybki :mrgreen::mrgreen: cholernie przyjemnie jest złowić rybkę, nawet niewielką, na własnoręcznie wykonaną przynentę :wink:

Napisano

Jak to nie ,rakiete do nęcenia zmajstrowałem sobie sam .Opisze jak znajde troche czasu.

Są sterowane drogą radiowa ich zasieg około 120 m.

Boguś to lipa nie nadaje się nawet na "twój" ZEK.

Napisano
Ja osobiście w tym czasie wystrugałem kilka wobków

Niedawno strugałem. Ogólnie około roku strugałem i pisali mi na innym forum, że wychodzą mi lepsze jak im po 6 latach... :grin:

cholernie przyjemnie jest złowić rybkę, nawet niewielką, na własnoręcznie wykonaną przynentę :wink:

Ja miałem na swoje woblerki duuużo ryb. Prawie wszystkie marcowe klenie i jazie, szczupaki, sandaczyka i okonie :) A może artech pochwalisz się jakie to były rybki - te złowione na swoje wyroby :smile:

Napisano

te fotki bez opisu są nic nie warte :mrgreen:

tak więc jakbyś dodał jakiś komentarz, do tych fotek, to chyba żyłka by ci nie pękła :wink:

Napisano
:oops::oops::oops: zdjęcie zrobione na zlocie jerkbait.pl. mini bolek około 30 cm, który zatakował wobka przeznaczonego na kleniojazia, miejsce połowu Odra w okolicach miejscowości Górzyca. Później na tego wobka połakomiło się jeszcze kilka okonków.
Napisano
Są sterowane drogą radiowa ich zasieg około 120 m.

Jeśli nie do zanęcania to moze do wywozu zanety. :wink:

Jak już wszystko zrobisz to się dowiesz,że zanęt nie wolno wywozić :lol:

  • 3 weeks later...
Napisano

Hej Roland. Moim zdaniem najlepszy do tego celu jest DENTAL (chyba tak się to nazywa), cienki drut dentystyczny ten sam którego używa się do kręcenia błystek. Lub , co ja wolę bardziej stosować, cienkie pręty z włókna węglowego lub szklanego.

Pozdrawiam

Napisano
Hej Roland
Hej :mrgreen:

Wielkie dzieki, niedlugo juz bede mial Dental. Niestety u mnie w miescie- jak zwykle- nie bylo, musialem zalatwic z Bydgoszczy. Ale po jutrze juz bedzie.

cienkie pręty z włókna węglowego lub szklanego.
a gdzie mozna je dostać?
Napisano

Materiał na pręty to wszelkiego typu szczytówki, a nawet pokusiłem się kiedys o rozwarstwienie kawałka wędki z włókna szklanego. Da się to zrobić bardzo ostrym nożykiem. Później w paluszkach zgrubnie wyprowadzić papierem ściernym i na wiertarce (tokareczce) dokładniej doszlifować.

Tak przy okazji przypomniało mi się, jak to w czasach ogólnego niedostatku sprzętu wędkarskiego kombinowałem pręty i antenki do spławików z prętów bambusowych. Podobnie jak z włóknem, trzeba było rozwarstwić cienkim nożykiem i było super, no może nie do końca bo bardzo szybko się łamały. :neutral:

Pozdrawiam

Napisano

Kiedyś obiecałem wstawić fotyki woblerów mojej produkcji, niestety z braku czasu nie mogłem tego do tej pory uczynić. Ale co się odwlecze to nie uciecze, oto one:

d687c8b212115433m.jpg niektóre z moich woblerów (te bardziej udane :mrgreen: )

659344b7120404b7m.jpg i kilka w fazie produkcji, jakoś nie mogę się za nie zabrać, chyba poczekają do grudnia, kiedy to będę miał miesięcznę przerwę między sezonami 2006 a 2007 :wink:

Napisano

artech, fajne wobki.

Jak wyniki natych wobkach bo jak myślę to częściej tych używasz niż rapalek.

Acha i ten bezsterowiec to jakiś taki Siudakowy :wink:

Gość wobler129
Napisano

29141004d6e92209.jpg

Tutaj niewyraźna fotka 2,5cm. żuczka kleniowo-jaziowego mojej produkcji - miałem więcej fotek, ale kiedyś pousuwałem. Żuczki były skuteczniejsze od Salmo Hornerów, czy innych miniaturowych woblerków znanych firm - Rapalek i Jugolków między innymi.

286d1267d875246e.jpg

A tutaj fotka wobków szczupakowych i kleniowo-jaziowych. Te najmniejsze żuczkiz fotki mają jakieś 13mm. Wszytskie żuczki pracowały max 30cm. pod wodą albo na powierzchni wody. Tymi powierzchniowymi woblerkami łowiłem lekko podszarpując - smużąc powierzchnię wody - co miało imitować walczącego w nurcie wody o przeżycie owada. Klenie i jazie często się na to nabierały.

Gość wobler129
Napisano

Już poprawiłem fotki :wink: I jak? Co sądzicie o tych woblerkach? :smile:

Napisano

wobler129, robale są ciekawe ale nie samym wyglądem można ocenić skuteczność wobków. Zweryfikują je ryby.

Ale podziwiam zapał w robieniu woblerów ja niestety nie mam daru manualno twórczego :lol:

Wiekszość z twoich woblerków jest chyba wzorowana na gębalach

Gość wobler129
Napisano
Wiekszość z twoich woblerków jest chyba wzorowana na gębalach

Wcale nie. strugałem i strugałem, aż coś wychodziło :lol: Ale skończyłem z woblerami. Teraz wziąłem się za koguty :grin:

Gość wobler129
Napisano
A następne będą gumy

Nie z kogutami się nie rozstane :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Napisano

Czy moze zrobil ktos sam : "tokareczke". Ja zastanawiam sie czy zrobic cosik takiego. Chyba zamowie sobie z allegro jakas wiertarke, wyciagne silink i cos zrobie. Jesli ktos zrobil cos takiego to gdyby mogl mi podpowiedziec jak to zbudowac to bylbym wdzieczny.

Gość wobler129
Napisano

Sąsiad kiedyś sam zrobił. Nie wiem jak. Ponoć jest niezastąpiona przy produkcji spławików :grin:

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.