Zalew Mitręga w Łazach

[bronek]

byłem tam dzisiaj na zwiadzie z synkiem i faktycznie widziałem 1 miśka na brzegu. wyciągniety był prawie na drogę .

marny widok . pełno much itd

miałem cyknąć zdjecie ale co tu pokazywać a i nie chciałem zainteresować dzieciaka bo zacząłby w tym grzebać.

szkoda że taki nie uwiesił się na haku bo w dobrej kondycji byłaby z nim niezła zabawa.

a tak na marginesie było dzisiaj pare osób nad wodą i widziałem jak jeden niósł w siacie do auta karpika .

woda chyba kwitnie bo zielona zawiesina pływa.

może uda mi sie tam zajrzeć w sobotę

[krisis]

no szkoda każdej ryby a tym bardziej dużego miśka który tam sporo musiał żyć, ciekawe co mu zaszkodziło

aż dziwne że już woda kwitnie ....

[mirek z]

witam panowie ,nie nie przepasłem , a woda nie kwitnie tylko pełna jest pyłków pylących drzew co do padłych prosiaków ja widziałem cztery sztuki od 5do 9kg dziś wyjąłem tego czwartego wypłynołem pontonem i wywlokłem go z wody (w zasadzie Ją) 8,5kg lustrzeń lampasowy po dokanaiu sekcji zwłok mit o karpiarzach zabójcach "co to panie tom proteiną karpie trują bo ryba tego nie trawi ,panie i zdycho" padł całkowicie przewód pokarmowy PUSTY!!! nie znalazłem ani śladu kulek proteinowych czy też suchej kukurydzy jak twierdzą znawcy, żołądek i cały układ pokarmowy pusty bardzo mało tkanki tłuszczowej w jamie brzusznej i co ciekawe cała jama brzuszna wypchana ikrą ...padła samica była tarlakiem i tu moje obawy czy wyprodukowanie ikry próba wytarcia się głodówka (bo nie widac było żadnego pokarmu w żołądku i jelitach) nie spowodowały zejścia tej pięknej ryby...poza tym te cztery padłe karpie to dla mnie tragedia czterech wojowników mniej w mojej łazowskiej kałuży szkoda ...http://haczyk.pl/forum/templates/subSilver/images/ranks/icon/icon11.gif

[bonek]

Jak tam teraz, bo wybrałbym się tam w tygodniu, Głównie na spławik. i może porzucać spinningiem. Jest szansa coś złapać? I gdzie dobrze usiąść by połapać spławikiem?

[tadcom]

Możesz bonek się wybrać bo ładnie biorą japońce , dzisiaj złapałem 20 sztuk takich po 21 cm. a wczoraj trafił się jaź 38 cm. 1 kg. oczywiście wszystkie rybki na spławik.

[bonek]

O to fajnie. A gdzie najlepiej sie ustawić? I lepiej odległościówką czy batem.

Bo mam nadzieje że jutro się wybiorę.

[tadcom]

Ja łowiłem na odległościówkę a co do miejsca to trza podpatrzeć gdzie chodzi ławica , bo pływają właśnie całymi ławicami. I oczywiście mały grunt tzn. z wieszaka.

[bonek]

Aha byłem dziś ale zarośnięty zbiornik. Widziałem ławice ale to wzdręgi pływały. Siedziałem na grobli naprzeciw plaży (tyle że zaraz za zakrętem przy brzozie. na bata cienizna, płoteczka, wzdręga i pare okoni po 8cm i 1 linek( nawet nie mierzyłem) Później na spinning szczupaczek 55cm

[tadcom]

Byłem wczoraj pod wieczór i były brania jak nigdy , ale tylko z gruntu a brały karasie ok.20cm , małe leszcze ,karpie 28cm i jeden 37cm , linki ok. 24cm. i atrakcja zbiornika sumiki. Cały widz polegał na tym co się założyło na haczyk zanęta nie miała znaczenia. Dodam jeszcze że brały bardzo delikatnie i naprawdę trzeba było wyczuc kiedy zaciąc .Dzisiaj nie byłem ale wybieram się jutro pod wieczór to dam znac jakie brania.

[bonek]

Sumiki? znaczy karłowate( byczki, koluchy)? Ja miałem 1 branie z gruntu potężne i wyjąłem okonka 8cm albo nawet mniejszy był

[damiandg]

Czy ten zalew to jest ten zbiornik po lewej stronie jak się jedzie drogą do Łaz od strony Niegowonic?

[bonek]

od Niegowonic jak się jedzie do Łaz to jest po prawej stronie, duży parking przy nim a zaraz przy parkingu woda.

[damiandg]

Ok już wiem on jest tak jakby w lasie przed Łazami?

[bonek]

tak jakby

[damiandg]

Gdzie najlepiej się usadowić

[damiandg]

Dziś byłem zad zalewem i powiem że beznadzieja byłem od 05 00 do 12 00. Złapałem na spławik tylko 6 płotek takich około 20cm. Oczywiście emeryci i renciści ciągli karpie i wielkie japońce ale nie chcieli zdradzić sposobu na nie.

[bronek]

Dziś byłem zad zalewem i powiem że beznadzieja byłem od 05 00 do 12 00. Złapałem na spławik tylko 6 płotek takich około 20cm. Oczywiście emeryci i renciści ciągli karpie i wielkie japońce ale nie chcieli zdradzić sposobu na nie.

zapewniam cię że cudów to oni na hakach nie mają

czerwony, kuku ew. biały i podstawa to z gruntu.

mało sypią zanęty bo im szkoda a jak już coś złapią to do torby bo trza rodzine wykarmić

masz szczęśćie to trafisz na żerowanie karpia a większość jak już sypie to to samo do wody więc możesz się wbić i w miejsce i czas

[wild]

Podstawa na grunt jesli chodzi o japonca i karpika zarybieniowego to pinka lub bialy..

[bronek]

Podstawa na grunt jesli chodzi o japonca i karpika zarybieniowego to pinka lub bialy..

no i zdradziłeś cały sekret

a to była tak pilnie strzezona tajemnica

[damiandg]

No to nie wiem bo łapałem na Białego i pinkę i nic kompletnie nie brało.

[damiandg]

Dzisiaj znowu pojechałem połowić na tym zbiorniku i muszę powiedzieć że wypad jest super udany. Pobiłem swój rekord Karasia teraz wynosi 31cm wagi nie wiem bo ryba wróciła do wody. Złowiłem ich w sumie 7 sam takie powyżej 25cm i bardzo grube a także około 15 płotek i cztery mini okonie.

[damiandg]

Znowu pobiłem swój rekord karasia. Wczoraj ryby brały strasznie słabo ale jak wziął karaś to było ciężko. Po chwili holu do rąk trafił karaś o długości 42cm.

[bronek]

Znowu pobiłem swój rekord karasia. Wczoraj ryby brały strasznie słabo ale jak wziął karaś to było ciężko. Po chwili holu do rąk trafił karaś o długości 42cm.

ty to masz wyobraźnie

[damiandg]

No tam takie pływają gość złapał jeszcze większego japońca normalnie jak karp miał ze 2 kilo.

[krisis]

No tam takie pływają gość złapał jeszcze większego japońca normalnie jak karp miał ze 2 kilo.

może to był karp, tylko ktoś mu wcześniej wąsy obciął