tomik Napisano 30 Stycznia 2006 Napisano 30 Stycznia 2006 Otrzymałem dziś maila - zapytanie, dotyczącego wydr. Osobiście odpowiedzi nie znam, stąd postanowiłem przedstawić Wam ten problem. Może ktoś z Was mógłby napisać cođ na ten temat i pomóc. Pan Przemysław napisał: "Witam, jestem wędkarzem od kilku lat, hoduję ryby nie tylko w akwarium i w małym stawku przed domem, ale równierz w stawie położonym przy lesie, mam tam kilka gatunków ryb. od kilku tygodni zauważyłem że na brzegu znajdują się ryby zjedzone do połowy lub nadgryzione, miejscowy myśliwy potwierdził moje obawy że to jest wydra. czytałem kiedyś że są preparaty zapachowe, którymi można posypać brzeg i to wystarczy by odstraszyć te chronione zwierzęta. nie wiem tylko skąd wziąść taki środek, próbowałem szukać go na aukcjach internetowych, ale nie udało mi się to. zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc. chciałbym zapytać gdzie mógłbym nabyć taki środek, lub czy znają Państwo sposób na odstraszenie wydr. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie."
Gość Dwie_sety Napisano 31 Stycznia 2006 Napisano 31 Stycznia 2006 Nie jestem specjalistą w przepisach ustawy o ochronie gatunków ale zetknąłem się z problemem wydry na stawach i wiem, że w rybackich obrębach hodowlanych (stawy) wydra nie podlega ochronie i można uzyskać zezwolenie na jej odstrzał. Wymaga to uzyskania odpowiednich kwitów z urzędów oraz pozyskania myśliwego. Sprawa nie jest łatwa ale możliwa do załatwienia. Wydra, która znalazła stołówkę jest nie do odstraszenia. Nie jest to moje osobiste stanowisko to tylko przekazanie informacji.
Gość Anonymous Napisano 31 Stycznia 2006 Napisano 31 Stycznia 2006 Witam ,z tymi wydrami to faktycznie jest kłopot ale takich radykalnych sposobów to jednak nie polecam mimo że wydra może być sporym szkodnikiem,natomiast czytałem na jednym z forum[nie pamiętam] jak jeden pan miał podobny problem z wydrami ,co mu wyjadały rybki,był tam zdeterminowany że nawet pilnował sadzawki w nocy słuchając radia zasnął w leżaku i okazało się że te radio nawet w miare cicho grające płoszyło te wydry,nie wiem na ile to bajer a na ile prawda ale okazało się że skuteczną stacją do płoszenia wydr jest stacja o. rydzyka.
witia-62 Napisano 4 Czerwca 2006 Napisano 4 Czerwca 2006 Czy macie coś do dorzucenia w tym temacie? Interesują mnie informacje gdzie można zdobyć lub chociażby gdzie szukać takiego preparatu zapachowego. czytałem kiedyś że są preparaty zapachowe, którymi można posypać brzeg i to wystarczy by odstraszyć te chronione zwierzęta.
Robert_R Napisano 4 Kwietnia 2008 Napisano 4 Kwietnia 2008 Najlepszym sposobem na tego zwierza jest niestety kulka w d... inaczej po rybach.
snsokol Napisano 4 Kwietnia 2008 Napisano 4 Kwietnia 2008 MOże watro pomyśleć Moglibyśmy wystąpić o odszkodowanie do koła łowieckiego, ale byłyby duże problemy z udowodnieniem wielkości szkód. Staw mam teraz ogrodzony siatką leśną - nieduży koszt powinna zapobiec ale musi być z małymi prześwitami. na wydrę metrowy płotek z siatki na cokoliku z betonu do okoła stawu, wpuść karpia i lina i nic więcej Jak do tej pory to znam tylko jeden sposób.Maszyna do odstraszania szpaków z sadu. Co pół godziny strzela ślepy nabój-dużo huku. Sam nie wiedziałem ze cos takiego istnieje http://www.odstraszacze.com/ A propos słyszałem, że sprawdzonym sposobem na odstraszenie wydry jest umieszczanie w pobliżu zbiornika przewiewnych woreczków (np. takie siateczkowe z owoców) wypełnionych ludzkimi włosami (trzeba więc mieć znajomego fryzjera). Sposób 100% przy wymianie co jakiś czas - raz na kwartał? To udało mi się wyskubać z necika ;d
Pieter_81 Napisano 4 Kwietnia 2008 Napisano 4 Kwietnia 2008 Witam! MOże watro pomyśleć Cytat: Moglibyśmy wystąpić o odszkodowanie do koła łowieckiego, ale byłyby duże problemy z udowodnieniem wielkości szkód. Ta opcja odpada, bowiem myśliwi ponoszą odpowiedzialność (czyt. wypłacają odszkodowania) za szkody w płodach rolnych spowodowane przez jelenie, sarny, dziki. Ze względu iż wydra jest zwierzęciem chronionym (co spowodowało występowanie jej w dużych ilościach w niektóych rejonach) jakakkolwiek kontrola nad jej pogłowiem ze strony myślwiwych jest niemożliwa, a więc szkody przez nią powodowane nie podlegają wypłatom. Cytat:Jak do tej pory to znam tylko jeden sposób. Maszyna do odstraszania szpaków z sadu. Co pół godziny strzela ślepy nabój-dużo huku. Ten sposób może pomóc przez pewien czas - przy dłuższym zastosowaniu zwierzęta przyzwyczajaja sę do hałasu (i to nie jest nważne czy będzie to huk czy radio) i nie zwracają na niego uwagi. Ten środek stosowany był na stawach, na których czasem bywałem przeciw kormoranom. Ptaszyska już po okoo 2 miesiącach na huk nie zwracały zbytniej uwagi, poza tym huk nie przeszkadzał innym dzikim zwierzętom tam żyjącym. Cytat:Staw mam teraz ogrodzony siatką leśną - nieduży koszt powinna zapobiec ale musi być z małymi prześwitami. Co do ogrodzenia stawu - sposób dość kosztowny i skuteczny tylko przy spełnieniu kilku warunków, m.in. odpowiednim wkopaniu siatki w ziemię... Cytat:A propos słyszałem, że sprawdzonym sposobem na odstraszenie wydry jest umieszczanie w pobliżu zbiornika przewiewnych woreczków (np. takie siateczkowe z owoców) wypełnionych ludzkimi włosami (trzeba więc mieć znajomego fryzjera). Sposób 100% przy wymianie co jakiś czas - raz na kwartał? Ten sposób będzie skuteczny tylko w miejscach, gdzie presja ludzka jest ograniczona! Tam gdzie nad wodą będzie sporo ludzi, lub będą przebywać często - wydra będzie przyzwyczajona do zapachu człowieka. Poza tym - podejżewam, że jak inne zwierzęta (np. dziki) po pewnym czasie wydry przestaną reagować na ten nieprzyjemny dla nich zapach. Rozwiązaniem relatywnie tanim, mimo wszystko wydaje mi się być zastosowanie odstraszajacego środka zapachowego, który można by było nabyć w jakimś sklepie. Pozdrawiam! Piotr
Jazgarz Napisano 22 Grudnia 2008 Napisano 22 Grudnia 2008 Najskuteczniejszą i najtańszą metodą jest ogrdzeni stawu pastuchem elektrycznym w odległościach mniejwięcej co 15 cm x 3 druty. Lepiej jest kupić pastuch o jak największej mocy i jak najgrubsze druty. Niestety i to nie zawsze pomaga, u mnie jesienią przyszła jakimś cudem takie ogrodzenie i troche sobie pojadła.Aby, takieg ogrodzenie spełnbiało swoje zadanie, należy dbać i sprawdzać codziennie stan drutów np. czy nie zarosły trawą a najlepiej 2 razy do roku spryskać trawy wdłuż ogrodzenia ropundupem.
platyn Napisano 26 Stycznia 2009 Napisano 26 Stycznia 2009 z wydrą jest troche problem---na jej legalny odstrzał to raczej nie ma szans---taką decyzje może wydać tylko minister środowiska,ale i on ma związane ręce bo wydra chroniona jest prawem międzynarodowym. z drugiej strony natura dała takie wydrze zadanie--aby redukowała pogłowie ryb w przerybionych oczkach i stawach. w żle prowadzonych przerybionych stawach i oczkach--a takich jest u nas większość--ryby często chorują--wydra redukując pogłowie chorych ryb,zapobiega przenoszeniu się choroby na inne akweny. Podobno skuteczna jest siatka wkopana min 30cm w ziemie. Słyszałem,też że warto wrzucić do wody ,pływające piłeczki i inne zabawki,bo z wydry zabawowy zwierzak i lepiej jak zajmie sie nimi,niz nam wytnie wszystkie większe ryby tak dla zabawy.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.