baracudo Napisano 26 Kwietnia 2009 Napisano 26 Kwietnia 2009 Witam, Chciałybm podjąc w końcu Wisłe batem 9m z zestawem spławikowym (wedkowanie na kanalach i jeziorach mam opanowane) i czy wogle jest to mozliwe Chodzi mi o zestawik jakiego trzeba bedzie użyc i miejsca, w których najlepiej bedzie mi sie łowic tym sprzetem. Pozdrawiam Serdecznie i z niecierpliwoscia czekam na odpowiedzi, Bartek.
abu Napisano 26 Kwietnia 2009 Napisano 26 Kwietnia 2009 baracudo, to spokojnie da się zrobić, szczególnie teraz, gdy ryba żeruje blisko brzegu. Wisła to nie tylko rwący nurt, ale także główki, zastoiska, minimalne prądy wsteczne a czasem miejsca, w których woda jest niczym w przydomowym stawie. Byłem ostatnio z kolegą na Wiśle, ja próbowałem feederami na granicach nurtu i spokojnej zatoczki, kolega - miłośnik spławika, łowił na matchówkę ze stałym spławikiem i gruntem ok 2m. Mieliśmy podobne wyniki, średnie jazie, klenie, płoć, leszcz. On nęcił kulami i rzucał bardzo blisko, z pewnością w zasięgu 9metrowego bata. Ja rzucałem sporo dalej i używałem innej zanęty niż kolega. Nie mniej nasze wyniki zbytnio się nie różniły. Spróbuj, zrób sobie rekonesans, czasem 200m dalej niż można dojechać autem, są świetne miejscówki.
baracudo Napisano 26 Kwietnia 2009 Autor Napisano 26 Kwietnia 2009 Wielkie dzieki stary I czekam na nastepne wypowiedzi jak ma wygladac taki zestaw Pozdrawiam.
abu Napisano 26 Kwietnia 2009 Napisano 26 Kwietnia 2009 baracudo, zapomniałem dodać, że kolega mój łowi ekstremalnie lekko, przypon - zero, zero, nic - a główna 0.12. No ma jakąś manię cienkich żyłek i malutkich haczyków. Kilka razy w roku łowimy razem i on mnie doprowadza do zawału, bo holuje na taki zestaw na ten przykład leszcza sporo ponad 2kg na dwie pinki i mówi - zwijaj te swoje drągi i podbierz mi go tylko delikatnie. Jak widzisz, nie ma co odrzucać bata na Wiśle.
baracudo Napisano 26 Kwietnia 2009 Autor Napisano 26 Kwietnia 2009 Święta racja Ja też łowię bardzo delikatnie głowna - 0,1 , max 0,12. przypon o 0,2 cienszy od głównej Mam kilka sprawdzonych przepisów co do łowienia na Wiśle, z tym że dalej nurtuje mnie jak powinien wyglądac zestaw. Ja wziąłbym spławiczekrzeczny 4-6g, oliwka, śrucinka sygnalizacyjna - przypon i postawiłbym go na półgruncie (Oliwka na dnie przypon sobie lata a spławik tak na wpół leżąco). Nie wiem właśnie czy dobrze myśle.. Jakiś prosty rysuneczek w paincie czy chociarz opis zestawu bardzo by mi pomógł. Pozdrawiam
abu Napisano 26 Kwietnia 2009 Napisano 26 Kwietnia 2009 baracudo, to musi podpowiedzieć ktoś z wyrafinowanych spławikowców, a takich na forum nie brakuje. Spławik w pół leżąco i lekko przegruntowany zestaw, podobny do tego, który opisałeś, czasem stosuję na jeziorze na lina, ale ja rzadko łowię na spławik, więc pozostawiam pole fachowcom od bata i spławika.
baracudo Napisano 27 Kwietnia 2009 Autor Napisano 27 Kwietnia 2009 Poszukałem, poczytałem, pomyślałem... Czy zestaw do bata ma wyglądac tak jak przystawka ? Pozdrawiam.
hexman Napisano 27 Kwietnia 2009 Napisano 27 Kwietnia 2009 Przykładowy zestaw może wyglądać tak: Oczywiście gramaturę spławika dobierzesz odpowiednio do nurtu, ale ogólny sens jest taki sam: obciążenie główne zawieszone nad dnem, śruciny podtrzymują to obciążenie. Jedna sygnalizacyjna śrucina może być na dnie która stabilizowałaby Ci przypon na dnie (taką rolę może spełnić również krętlik, który ja osobiście montuje w zestawach cięższych niż 5gram). Ale to bardziej do zestawu który chciałbyś przytrzymać w nurcie. A tak, to obciążenie główne w odległości ok 30-40cm od przyponu, a przy przyponie śrucina sygnalizacyjna. Oczywiście wszystkie odległości można dopasowywać do panujących na łowisku warunków. Mam nadzieję że wyznasz się z tego rysunku
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.