Skocz do zawartości
tokarex pontony

wybór spinningu


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Witam spiningistów,czy moglibyście polecić mi uniwersalny 3m kij spiningowy.Do łowienia na woblery oraz mniejsze i średnie gumy.Coś w granicach do 450 zł, z góry dziękuje i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

o kolego pokaźna kwotka jak na sam kijek, czy może to ma być kijek z kołowrotkiem?

a tak w ogóle to nie do końca jestem przekonany czy "uniwersalny" kij to jeszcze istnieje :D , a czy jesteś pewien że jest ci potrzebna taka długa wędka, ja z powodzeniem łapie na 2,40 i to nie tylko z łódki, a jest jeszcze 2,70 może wystarczy.

a tak w ogóle to się nie śpiesz, pooglądaj, pomacaj, weź ze sobą kołowrotek (jeżeli masz już ten przeznaczony do tej wędki którą zamieżasz kupić) zamocuj go do kija który oglądasz i pomachaj nim trochę, przejżyj i 100, ażuznasz że to ten, który najlepiej leży w ręce. konkretnej marki i modelu ci nie podam bo jest ich bardzo dużo i nie sposób ich tu wymienić. ja używam Robinson Dynamic ultra power jig cw. 8-30g dł. 2,40 i muszę przyznać że ten kijek sprawuje mi się bardzo dobrze chociaż na okonie to muszę kupić coś lżejszego. i jeszcze jedno za takie pieniądze to może kupić dwa tańsze jeden delikutaśny np. do 7g i drugi do 30g. powodzenia i pozdrawiam, udanych zakupów i obfitych połowów. Artech :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
Gość Anonymous

Witam

ja lapie z lodki na jeziorze , plytkim bo tak na glebokosci 2-3 m miejscami moze glebiej , kijem cormoran corrigator 2,4 m cw. do 40g , zalecane 20 g. , lapie na lekkie przynety do kilkunastu gram i ten kijek sprawdza sie swietnie, dobrze go "czuje". lapalem raz tym kijem na wisle w nurcie grubsza "blacha" z brzegu i tam nie sprawdzil sie , wyginal sie tak jakbym ciagnal rybe, lepszy bylby kij dluzszy i sztywniejszy, dlatego musisz wziac pod uwage to gdzie i na co lapiesz , ew. z czego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

dodam, ze lowienie na delikatniejszy sprzet daje duzo frajdy bo czujesz kazde szarpniecie ryby a to wg mnie jest kwintesencja spiningowania, i zainwestuj w plecionke jak masz kase

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...
Gość Anonymous

Wlasnie przymierzam sie do zakupu spinningu zastanawiam sie miedzy:

Shimano Alivio 2,7m 5-20g okolo 90zl

Shimano Catana 2,7m 5-20g okolo 139zl

Orion 2,70m 5-20g okolo 80 zl

Nastawiam sie najbardziej na okonie, pewnie rowniez czasami zapnie sie

jakis niewielki szczupaczek, oraz pewnie czasami zawedruje na rzeczke

(brda) w poszukiwaniu pstraga. Ktory kijek polecacie jako srednio

poczatkujacemu, przynety lekkie (blaszki, gumki, woblerki).

Najwazniejsze aby cena nie byla zbyt wysoka poniewaz ciezko z

pieniedzmi.

Oraz jeszcze jedno pytanki jaki kolowrotek do tego ( cena... ) bylby

odpowiedni (jest to sprawa w tej chwili drugorzedna). Podrawiam i

dziekuje z gory za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

chyba jednak skusze sie na kongerka u mnie w sklepie 125 zl, czy to dobry i sprawdzony kijek, prosze o szybka odpowiedz, i czy 3,18 lepiej czy moze 5,25 gr cw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja o Kongerkach słyszałem wiele dobrego, nie używałem ich niestety więc z całą odpowiedzialnością nie mogę polecić, co się natomiast tyczy kołowrotkó Shimano made in China to już na tym forum wspominałem w dziale kołowrotki :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
Shogun a co teraz NIE jest made in CHYINA

Miniek .... czytaj uwaznie 8)

A TERAZ to ... chyba wszystko jest made in china. Prawie wszystkie cześci rowerowe Shimano są klepane w bambusowych strzechach przez skośnookich. To samo dotyczy wedkarstwa, optyki (lunety celownicze, lornetki, teleskopy), ubrania, firamki, ... i tam można wymieniać.

Ale ja jestem made in POLAND i jestem z tego dumny 8)

A jesli chodzi o "Kongera" ... hmmm. Postanowiłem sprawdzic to namacalnie nie opierając się na opiniach "innych" i klepiąc dziobem jak papuga, bo nie o to chodzi. Kupiłem coś, co mogło spełnić moje oczekiwania. Padło na Vectoron-a, cw 10-35 g, dł. 2,15 m, krótki dolnik. Odkupiłem go od kolegi za 110 zł - nie leżał mu w dłoni :( Nie były to duże pieniądze, więc czemu nie ... ;) Jakby co, zawsze teść przyjmie jako tyczkę pod pomidory :lol:

http://www.konger.pl/index.php?page=2&szuk=108018215

I tak ... pierwsze wrażenie OK :D ładnie leży w łapie, ładnie wyglada.

A tera do roboty 8)

Zapiąłem do wędusi Tice Libre SA 3500 z plecionką (chodzi o przelotki sic ... ile wytrzymaja ;) ).

Dwa tygodnie katorgi na kogutach o masie od 8 do 35 gram i oto moje spostrzeżenia:

1. po zapieciu kołowrotka w tzw. "ergonomicznym uchwycie" trzeba go dowalić - dokręcić na maxa, bo inaczej lata na boki :cry:

2. po kilku dniach zdjałem kolowrotek do przesmarowanie i ... stopka kołowrotka była zdarta, powygryzana, co świadczy o niespasowaniu powierzchni przylegajacych

3. mój sposób trzymania wedki (wszystkie palce przed kołowrotkiem na jego stopce) spowodował, że wypukłość na "ergonomicznym chwycie" musiałem potraktować pilnikiem i zedrzeć nie co tworzywa, które skutecznie uwierało mnie w kant dłoni. To rzecz indywidualna i osoby, które trzymaja stopkę kołowrotka pomiędzy najmniejszym palcem a palcem serdecznym już tego problemu nie będą miały 8)

4. pierwsze rzuty ... kogut 8 gram i faktycznie ... na nim kijek zachowuje sie jak kij od szczotki, tzn totalny brak tzw dopału z kija przy wyrzucie. Ale przy 12 gramach ... malina :D Założyłem główke 30 g i miłe rozczarowanie ... dopał jest nadal i to całkiem, całkiem :) No to jak dobrze poszło z 30 g, to teraz 35g, celem określenia granicy górnej. Rzut i ... poszedł jak strzała. Aż mnie przytkało :shock: Nie trzeba płynnie operowac kijkiem przy wyrzucie, ale na główce 35 g mozna walic "z bata" :):):):D BRAWO 8)

5. pierwsze branie i pierwsza ryba - sandacz 58 cm. Branie bardzo wyczuwalne ale przypominam, ze na kolowrotku była plecionka 8) Ugięcie kijka podczas holu typowo szczytowe na dł. ok. 60-80 cm. Dolnik ani na milimetr - i o to mi chodzi 8) Ładnie trzymał rybkę i amortyzował jej figle migle przy powierzchni. Bardzo mi sie pod tym wzgledem kijek spodobał :D Itd. aż do zaciecia rybki ... oceniam ja na ok. 8-10 kg. Piękne ugięcie, piękna praca blanku (dolnik PRAWIE sie nie ugiął), dolnik ładnie zapierał sie o przedramię (BRAWO 8) ) , ale ... słychac było niepokojące ... jakby to nazważ ... stuki :oops: Początkowo myślałem, ze dobiegaja ze złącza, ale nie, złącze było OK. Ładnie sie trzymało :)8) Okazało sie, że to był wynik minimalnego uginania sie dolnika i "stukania" o wewnętrzną część "ergonomicznego chwytu" :cry::roll: No i trzeba napisać, że czuć było jak przy zrywach ryby kołowrotek miał zamiar wyskoczyć z zacisku - kolebał sie na wszystkie strony :( Jeśli chodzi o rybkę ... pod pontonem, kiedy była targana na chama do powierzchni (w koło było pełno haszczy, korzeni i innych, dzieki którym dajac rybie luz straciłbym ją) .... nagle z wody wyskoczył sam kogut ... jak z pracy :cry: I tyle ja widziałem :(

6. Jesli chodzi o łącze (skład) musze powiedzieć, że raz założony nie trzeba było go dociskać, przekręcać, jednym słowem ... dobrze spasowany .... BRAWO 8):cry:

7. po holu tej rybki, na brzegu dokładnie przejżałem kijek i ... blank OK, bez ryski. Gorzej z mocowaniem przelotek. Z wyjątkiem szczytowej i tej pierwszej za kołowrotkiem na dolniku ... popękał lakier na omotkach. Na przelotce pierwszej od dołu na szczytówce a drugiej od kołowrotka do tego stopnia, że przelotka mozna było kręcić na boki po 5 mm w lewo i prawo. Gdybym sie do niej przyłozył pewnie bym ja wyjał z omotki gołymi palcami :cry::x:roll:

8. Rozmieszczenie przelotek jednostopkowych - w/g mnie IDEALNE - BRAWO 8)

9. Przelotka szczytowa po traktowaniu plecionką i pozostałe przelotki - bez ryski - BRAWO 8)

10. korek na dolniku - pierścienie można liczyć bez kłopotu a to za sprawą pęknięć a właściwie rozklejenia sie pierścieni. Korek z duza ilościa "raków", szpachla wypłukała sie bądź tez wytarał - DO BANI :cry:

Reasumując .... oceniam go na dostateczny. Zachwycił mnie praca blanku, rozkładem przelotek, wyważeniem z Tic-ą. Załamał mnie natomiast mocowaniem przelotek, chwytem kołowrotka i korkiem.

Jeśli przeczyta to "ktoś" z KONGERA .... Panowie, ten kijek może być wspaniałym wyrobem, ale .... poprawcie w nim trzy podstawowe rzeczy, które go dyskwalifikują. Z korkiem ... rzecz wygladu, nie mająca wpływ na właściwości urzytkowe, ale mocowanie kołowrotka i przelotek :!::!::!::twisted::twisted::twisted::roll:

Tyle w temacie Kongera Vectron. Postaram sie zrobić fotki i udokumentować to "wzrokowo" by była jasność w temacie 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shogun a co teraz NIE jest made in CHYINA

Miniek .... czytaj uwaznie 8)

A TERAZ to ... chyba wszystko jest made in china. Prawie wszystkie cześci rowerowe Shimano są klepane w bambusowych strzechach przez skośnookich. To samo dotyczy wedkarstwa, optyki (lunety celownicze, lornetki, teleskopy), ubrania, firamki, ... i tam można wymieniać.

Ale ja jestem made in POLAND i jestem z tego dumny 8)

A jesli chodzi o "Kongera" ... hmmm. Postanowiłem sprawdzic to namacalnie nie opierając się na opiniach "innych" i klepiąc dziobem jak papuga, bo nie o to chodzi. Kupiłem coś, co mogło spełnić moje oczekiwania. Padło na Vectoron-a, cw 10-35 g, dł. 2,15 m, krótki dolnik. Odkupiłem go od kolegi za 110 zł - nie leżał mu w dłoni :( Nie były to duże pieniądze, więc czemu nie ... ;) Jakby co, zawsze teść przyjmie jako tyczkę pod pomidory :lol:

http://www.konger.pl/index.php?page=2&szuk=108018215

I tak ... pierwsze wrażenie OK :D ładnie leży w łapie, ładnie wyglada.

A tera do roboty 8)

Zapiąłem do wędusi Tice Libre SA 3500 z plecionką (chodzi o przelotki sic ... ile wytrzymaja ;) ).

Dwa tygodnie katorgi na kogutach o masie od 8 do 35 gram i oto moje spostrzeżenia:

1. po zapieciu kołowrotka w tzw. "ergonomicznym uchwycie" trzeba go dowalić - dokręcić na maxa, bo inaczej lata na boki :cry:

2. po kilku dniach zdjałem kolowrotek do przesmarowanie i ... stopka kołowrotka była zdarta, powygryzana, co świadczy o niespasowaniu powierzchni przylegajacych

3. mój sposób trzymania wedki (wszystkie palce przed kołowrotkiem na jego stopce) spowodował, że wypukłość na "ergonomicznym chwycie" musiałem potraktować pilnikiem i zedrzeć nie co tworzywa, które skutecznie uwierało mnie w kant dłoni. To rzecz indywidualna i osoby, które trzymaja stopkę kołowrotka pomiędzy najmniejszym palcem a palcem serdecznym już tego problemu nie będą miały 8)

4. pierwsze rzuty ... kogut 8 gram i faktycznie ... na nim kijek zachowuje sie jak kij od szczotki, tzn totalny brak tzw dopału z kija przy wyrzucie. Ale przy 12 gramach ... malina :D Założyłem główke 30 g i miłe rozczarowanie ... dopał jest nadal i to całkiem, całkiem :) No to jak dobrze poszło z 30 g, to teraz 35g, celem określenia granicy górnej. Rzut i ... poszedł jak strzała. Aż mnie przytkało :shock: Nie trzeba płynnie operowac kijkiem przy wyrzucie, ale na główce 35 g mozna walic "z bata" :):):):D BRAWO 8)

5. pierwsze branie i pierwsza ryba - sandacz 58 cm. Branie bardzo wyczuwalne ale przypominam, ze na kolowrotku była plecionka 8) Ugięcie kijka podczas holu typowo szczytowe na dł. ok. 60-80 cm. Dolnik ani na milimetr - i o to mi chodzi 8) Ładnie trzymał rybkę i amortyzował jej figle migle przy powierzchni. Bardzo mi sie pod tym wzgledem kijek spodobał :D Itd. aż do zaciecia rybki ... oceniam ja na ok. 8-10 kg. Piękne ugięcie, piękna praca blanku (dolnik PRAWIE sie nie ugiął), dolnik ładnie zapierał sie o przedramię (BRAWO 8) ) , ale ... słychac było niepokojące ... jakby to nazważ ... stuki :oops: Początkowo myślałem, ze dobiegaja ze złącza, ale nie, złącze było OK. Ładnie sie trzymało :)8) Okazało sie, że to był wynik minimalnego uginania sie dolnika i "stukania" o wewnętrzną część "ergonomicznego chwytu" :cry::roll: No i trzeba napisać, że czuć było jak przy zrywach ryby kołowrotek miał zamiar wyskoczyć z zacisku - kolebał sie na wszystkie strony :( Jeśli chodzi o rybkę ... pod pontonem, kiedy była targana na chama do powierzchni (w koło było pełno haszczy, korzeni i innych, dzieki którym dajac rybie luz straciłbym ją) .... nagle z wody wyskoczył sam kogut ... jak z pracy :cry: I tyle ja widziałem :(

6. Jesli chodzi o łącze (skład) musze powiedzieć, że raz założony nie trzeba było go dociskać, przekręcać, jednym słowem ... dobrze spasowany .... BRAWO 8):cry:

7. po holu tej rybki, na brzegu dokładnie przejżałem kijek i ... blank OK, bez ryski. Gorzej z mocowaniem przelotek. Z wyjątkiem szczytowej i tej pierwszej za kołowrotkiem na dolniku ... popękał lakier na omotkach. Na przelotce pierwszej od dołu na szczytówce a drugiej od kołowrotka do tego stopnia, że przelotka mozna było kręcić na boki po 5 mm w lewo i prawo. Gdybym sie do niej przyłozył pewnie bym ja wyjał z omotki gołymi palcami :cry::x:roll:

8. Rozmieszczenie przelotek jednostopkowych - w/g mnie IDEALNE - BRAWO 8)

9. Przelotka szczytowa po traktowaniu plecionką i pozostałe przelotki - bez ryski - BRAWO 8)

10. korek na dolniku - pierścienie można liczyć bez kłopotu a to za sprawą pęknięć a właściwie rozklejenia sie pierścieni. Korek z duza ilościa "raków", szpachla wypłukała sie bądź tez wytarał - DO BANI :cry:

Reasumując .... oceniam go na dostateczny. Zachwycił mnie praca blanku, rozkładem przelotek, wyważeniem z Tic-ą. Załamał mnie natomiast mocowaniem przelotek, chwytem kołowrotka i korkiem.

Jeśli przeczyta to "ktoś" z KONGERA .... Panowie, ten kijek może być wspaniałym wyrobem, ale .... poprawcie w nim trzy podstawowe rzeczy, które go dyskwalifikują. Z korkiem ... rzecz wygladu, nie mająca wpływ na właściwości urzytkowe, ale mocowanie kołowrotka i przelotek :!::!::!::twisted::twisted::twisted::roll:

Tyle w temacie Kongera Vectron. Postaram sie zrobić fotki i udokumentować to "wzrokowo" by była jasność w temacie 8)

8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Mam Kongera Tiger Maxx UL 3-18g 2,7m od początku tego sezomu. Jest to spinning troszkę gumowy, ale jak za tą cenę naprawdę rewelacyjny. Doskonale się spisuje przy małej i średniej wielkości gumnkach, obrotóweczkach 1,2 lub małych woblerkach (do 7cm) Miałem już na nim ponad 40-to cm okonki i ponad półmetrowe szczupaczki. Zadnych przykrych niespodzianek.Nie przepłacałbym z Shimano- sprzęt troszkę zbyt "okrzyczany". Płaci sie tam za nazwę, a niekoniecznie za wartość użytkową. Z tańszych spinningów jigowych mógłbym także z czystym sumieniem polecić Jaxona Odeon Jig np 1-9g 2,7m (jakieś 130 zł) lub bardzo taniego (ok. 85 zł) Robinsona Xenon GT 2-10g 2,7m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Gość Anonymous

Witam wszystkich.

Chciałbym kupić swój pierwszy w życiu spinning. Wiadomo że wszystko rozbija się jak zwykle o pieniądze. Przeznaczenie to szczupak, okoń, sandacz. Przynęta woblery, twistery.

Osobiście chciałbym kupić Dragon Mystery Impulse Spin 5-25 gr 2.70m i do tego zestawu Tica Libra SA 3500 ale chcieć sobie mogę ponieważ mam na to max 400 zł :(

W każdym razie zaoferowano mi taki o to sprzęt i chciałbym poznać waszą opinię na jego temat. Nie będę sugerował się opiniami wyłącznie, sprzęt jest u mnie i mogę się nim bawić, próbóję jedynie zasięgnąć wiedzy z jak największej ilości źródeł. Sprzęt następujący:

1) Jaxon Astral NG 270/35 10-35gr cena: 180zł

2) Byron Brown Shadow BR TS270 top spin cena: 175 zł model 04/05

3) kołowrotek Kormoran maxx3 10PIF30 cena: 196 zł

moje wrażenia są następujące : pierwsze wędzisko dobrze leży w dłoni, jest o wiele sztywniejsze i bardziej "pewne" , Byron strasznie się telepie i sprężynuje po lekkim ruchu wędką następuje seria ruchów szczytówki a potem drgania przenoszą się na rękojeść. Kołowrotek wygląda solidnie. Jest niewielkich rozmiarów, wydaje się trochę zbyt mały. wyposażony w 10 łożysk, pracuje lekko.

Czy waszym zdanie opłaca się brać ten sprzęt ? czy może dozbierać do tego który sobie wymyśliłem ?

Licze na wasze odpowiedzi.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dawid to dziwne, w innym poście pytasz co sądzimy o tej wędce a tu ją polecasz. łowiłeś na nią :?: masz z nią jakieś doświadczenia, jeżeli tak to po jaką cholerę pytasz co o niej sądzimy

[ Dodano: Wto 27 Wrz, 2005 ]

Od trzech lat katuję Robinson Dynamic Ultra Power Jig 2,4m cw. 8-30g, do tej pory mnie nie zawiódł, dobra szczytowa akcja i jest to kij raczej szybki, jedyne co zauważyłem to pęknięcia lakieru na omotkach na pierwszych trzech przelotkach ale są to tylko niewielkie ryski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Zwracam sie o opinie o kijach niżej wymienionych. Mam nadzieje że loża expertów tego forum

da mi jakieś wskazówki co do wyboru

-Team Dragon 2,55m 10-28g - 250 zł

-Shimano Technium DF Spinning 2,4m 10-30g - 245 zł

-SPRO Luxxus Spinning 2,4m 5-25g - 180 zł

-KONGER World Champion Zander H 2,85m c.w. 10-35g. 199 zł

Dlaczego te? Ano dlatego ze sąsiedzki sklep wędkarski zrobił wyprzedaż i te kijki można kupic z 40% zniżką czyli najdroższy kosztuje ok 250 zł

Piszcie szybko bo mi kijki wykupią :lol::lol:

Mój faworyt to Konger naprawdę świetna wklejanka tylko trochę za długi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.