jurlich Napisano 23 Maja 2009 Napisano 23 Maja 2009 Witam Po pierwszym bezowocnym dniu nad zatoką naszła mnie myśl, że coś robię nie tak, i teraz pytanie do was: jakiej wielkości powinny być przynęty na haku na makrele? Lokalny wędkarz doradził mi kupić makrele w sklepie i ją pokroić i na przynętę, ale chyba porobiłem zbyt duże te kawałki - może ktoś powiedzieć tak pi razy drzwi jakich rozmiarów powinna być przynęta na haka? kostka 2x2 cm, 4x4 cm czy jeszcze jakoś inaczej ją pokroić? Jeśli już jesteśmy przy makrelach, to może są jakieś inne sprawdzone metody na łowienie makreli? Spotkałem dzisiaj na plaży wędkarza który chodził z grabiami i wygrzebywał z piachu robaki na przynętę, bo twierdził, że dzisiaj jest świetna pora na łowienie (odpływ). No i teraz moje kolejne pytanie - czy jest jakaś różnica w metodzie łowienia gdy jest odpływ i przypływ?
stu6-60 Napisano 25 Maja 2009 Napisano 25 Maja 2009 jurlich, witanko. Jest na forum temat "Wedkowanie w UK", wiec najlepiej kolejne posty-pytanka TAM wlasnie wklejac. Jednakze skoro napisales w "morskim" temacie to powiem Ci co wiem Wiekszosc wedkarzy w IRE lowi Makrele metoda jigowa. w sklepach wedkarskich kupisz gotowe zestawy do tej wlasnie metody. Standardowo jest to piec hakow uzbrojonych w wabiki z piorek,mini gumek itp. Kolorystyka dowolna i sam musisz sprawdzic ,ktora barwa w Twoich wodach najlepiej sie sprawdza. taki zestaw laczysz z zylka glowna i dociazasz na koncu "gruszkowym" ciezarkiem. jego gramature tez musisz ustalic sam. Wiadomo, ciezszy -dalsze rzuty ale...wieksz takze mozliwosc zaczepow. Wyrzucasz zestaw "ile fabryka dala", czekasz az opadnie i prowadzisz dlugimi pociagnieciami. Technike sciagania takze musisz "dopracowac" sam. Raz lepsze beda krotkie i raptowne poszarpywania a innym razem dlugie i lagodne. Zdarza sie takze zlowienie Makreli na dlugie i cienkie blystki wahadlowe. Najczesciej jest to jednak przylow przy lowieniu Bassow. Tu uwaga zlowione na blache ryby sa zdecydowanie wieksze od zlowionych na systemiki. Co stanu morza to gostek polecajac Ci odplyw mial chyba na mysli ..." robaki" a nie ryby . Nie spotkalem "u siebie" lowiska, ktore bylo by bardziej atrakcyjne w czasie odplywu. Zawsze przyplyw gwarantuje wedrowke ryb w poblize brzegu . Choc nie moge wypowiadac sie autorytatywnie co do 'Twojej wody". I jeszcze jedno. Pamietaj ,ze zlowiona i wyjęta z wody Makrela ma nikle szanse przezycia nawet jesli wrzucisz ja z powrotem do morza. Warstwa ochronna ,ktora usuniesz z niej lapiac ja w reke spowoduje iz ryba 'plonie' w zimnych morskich wodach .Zlap wiec tyle ile musisz (jesli musisz ) i nie traktuj polowu Makreli jako "sport". Pozdro-Radek.
jurlich Napisano 25 Maja 2009 Autor Napisano 25 Maja 2009 Dziękuję ślicznie za odpowiedź, jak coś złowię, to się pochwalę
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.