Skocz do zawartości
tokarex pontony

brak karty wędkarskiej podczas kontroli.


gniewomir

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

Mam pytanie odnośnie karty wędkarskiej (składki mam opłacone). Jak można wyjaśnić sprawę w momencie gdy zapomnę zabrać ze sobą nad wodę karty wędkarskiej. Zdarza się nieraz zapomnieć biletu miesięcznego komunikacji miejskiej czy dokumentów uprawniających do komunikacji samochodem jednak te sprawy można wyjaśnić.

Czy w momencie gdy zapomnę karty wędkarskiej i wypisaniu przez uprawnionych do kontroli mandatu 200PLN za brak stosownego dokumentu mogę sprawę wyjaśnić ( na przykład zgłaszając się do okręgu PZW i okazując iż uprawnienia oraz opłaty wniosłem za wędkowanie.

Co się dzieje w momencie gdy karta wędkarska wraz z książeczką ze znaczkami na przykład wpadnie mi do wody? Czy musze wykupować nowe znaczki, zdawać egzamin oraz kartę wyrabiać od nowa czy po opłatach manipulacyjnych otrzymam drugi komplet dokumentów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Waldek41- czy czasem nie przesadziłeś z wypowiedzią? kolega powyżej napisał to spokojnie i sie pyta jak ma taką sytuacje, pomogłes mu w tej wypowiedzi? nie!! wiec wogole nie wypisuj takich postów jak masz zamiar drugi raz pisać!! Co do gówniarza to następna sprawa do wypowiedzi, gorsi są Ci emeryci co siedzą po całych dniach nad wodą i co złapią to do torby!! i najwięcej narzeka!! Co do pytania to nie orientuje sie za bardzo jak to wygląda , ale właśnie jak jedzie sie na łowisko powinno sie przed wpisać. Nie powiem bo mam tak ze jak zasiadam na zasiadke to nad woda pierwsze co robie to wpisuje, druga sprawa jak sie jedzie kupe km i zapomina sie karte z domukentami , tyle drogi sie przebyło na nic, nie miła sprawa poprostu powrót do domku to tak jak byś zapomniał biletu kupić dostajesz mandat ale odwołujesz sie ze zapomniałęś dokumentow czy coś takiego , myśle że z karta też da sie odwołać to zależy tylko od ludzi jakich masz w kole. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a inny jak waldek zapomniał kultury.

A jeszcze inny zapomina, że moderator przed skasowaniem postu może skorzystać z prostego klawisza Print screen oraz z painta żeby uwiecznić Twoją odpowiedź.

Proszę, nie pisz już więcej o kulturze... :???:

Wszystkie posty nie związane z tematem będą usuwane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogolnie kiedys tez moj ojciec mial taki przypadek ze zapomnial ale znal nr karty wedkarskiej i podal im to i adres oni mu zabrali wedki ale na drugi dzien przyjechali i sprawdzili cz ma karte pokazal dokumenty wedki zostaly odane jest tez opcja ze zabieraja wedke i z dokumentami odpierasz je w zarzadzie pzw lub w kole ale jesli zapomniales karty powinni zadzwonic po straznika z kola pzw i z nim sie gogadac jesli ogolnie sprawa jest do wyjasnienia poniewaz mandat 200 zl jest wary wiecej jak ta karta szkoda slow co sie dzieje z tym pzw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co Cie tak dziwi. Przy kłusowaniu jest przepadek sprzętu, a jak nie masz karty to skąd strażnik ma wiedzieć czy rzeczywiście zapomniałeś czy blefujesz? Powinni tylko dawać jakiś kwit na to, gdzie jest napisane co zarekwirowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie to bo moze byc tak ze naprawde zapomne dokumentow, dlatego w takiej sytuacji wolalbym sprawe w sądzie. W Polsce z tego co wiem obowiązuje domniemanie niewinności, więc uważam ze tak nie powinno sie problemu rozwiązywać. Pokazalbym przed sądem dokumenty ważne od tego i tego dnia i sprawa by sie wyjasnila. Nieraz zdarzylo mi sie nieumyslnie wyjechac samochodem bez dokumentow, pojechac autobusem ze z nizka bez legitymacji w portfelu i takie rzeczy sie po prostu mogą zdarzyć każdemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce z tego co wiem obowiązuje domniemanie niewinności, więc uważam ze tak nie powinno sie problemu rozwiązywać.

ustawowo jest, faktycznie nie ma i w dodatku 95% ludzi nie ma o tym pojęcia

Powinni tylko dawać jakiś kwit na to, gdzie jest napisane co zarekwirowali.

dokładnie

Nieraz zdarzylo mi sie nieumyslnie wyjechac samochodem bez dokumentow, pojechac autobusem ze z nizka bez legitymacji w portfelu i takie rzeczy sie po prostu mogą zdarzyć każdemu.

wiadomo, że się zdarza, powinien istnieć jakiś złoty środek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wedlug mnie zabieranie wedek to czyste zlodziejstwo ..... poniewaz zaplaciles za ta wedek i sa do kupienia zdonie z prawem nie potrzeba do tego zadnej licencji polskie prawo to jedna wieka kupa smiechu ukradniesz kawalek zlomu albo pojdziesz na ryby bez karty robia z ciebie kryminaliste a jak nie zaplacisz mandatu to wsadzaja do wiezienia i wtedy dopiero wychodzisz jako kryminalista prawdziw sam isobie psujem spoleczenstwo..... a politycy kradna milony i zwykli ludzie na tym cierpia i nikt z nich kryminalistow nie robi i nie siedza w wiezeniach ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba myśleć jak się jedzie na ryby, dziwne że wędek nie zapominacie.

Jak to nie ja ostatnio zapomnialem z ryb zabrac bata mikado 4m tydzien go mialem i 1 raz nad woda 140zł poszlo w pizdz......

Oparlem o drzewo zapakowalem do bagaznika siedzisko itp. a kijek oparty zostal oczywiscie na drogi dzien dopiero zobaczylem ze mam sam pokrowiec bez kija w aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
To ja mam teraz pytanie.

Dziadek gdzieś zgubił kartę i legitymację :roll: , jakby nie znalazł, to ile kosztuje wyrobienie duplikatów, jak się to załatwia i ile to trwa, dodam że okręg Katowicki.

Niestety o ile się orientuję duplikaty karty wędkarskiej,legitymacji członkowskiej i znaczków/opłat nie są wydawane.Jeśli zgubił to musi wszystko jeszcze raz wyrobić i zrobić jeszcze raz opłaty,inaczej nie sety nie może wędkować.

Przynajmniej tak mi sie wydaje .

Być może jest możliwość Wydania nowej karty ,ale z opłatami na pewno nie jest tak łatwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musi zgłosić się do koła w którym zdał egzamin na kartę o wydanie stosownego zaświadzczenia. Potem do starostwa i chyba około 15-20 zeta kosztuje wydanie karty. Co do opłat to podszedłbym do koła w którym jest zrzeszony, w kartotece mają wpis, że składki na ten rok są opłacone. Kto wie, może ich nie straci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto wie, może ich nie straci.

Nie straci :grin: musi tylko iść do fotografa po dwa zdjęcia, aktualne nie sprzed wojny :grin: i musi zapłacić 5 zł za legitymację. Resztę skarbnik załatwi. Wpisze: "duplikat wpłat za obecny rok" Skarbnik da też wniosek na wydanie duplikatu karty wędkarskiej do urzędu ale tam niestety zapłacić trzeba. Urząd nie daruje nawet grosza ja tej rencistce o 2,2 grosza vat :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years later...

Czyli reasumując nie jest tka kolorowo . Myślałem ,ze kończy się to wypisaniem mandatu tutaj aż konfiskata sprzętu :cry: . Na mój chłopski rozum to powinno wyglądać tak powiedzmy mandat nie wiem ile tam jest za wędkowanie bez karty 200-500zł. Ja się odwołuje i place karę za brak wpisu i tutaj podobno jest od 10-50zł +koszty manipulacyjne za kłopot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.