Koniuch Napisano 22 Lipca 2009 Napisano 22 Lipca 2009 Witam. W te wakacje w terminie 13-23 sierpnia wybieram się nad jezioro dzierzgoń. Pierwszy raz będe miał styczność z tą wodą. Bardzo potrzebuję porad. Jakie są tam ryby ? Jaka metoda będzie najskuteczniejsza ? Na co najlepiej tam łowić ? Interesuje mnie wszystko co wiecie o tym jeziorze Z góry dziękuje
Sympansz Napisano 9 Sierpnia 2009 Napisano 9 Sierpnia 2009 Witam Na Jeziorze Dzierzgoń łowiłem (tylko z brzegu białą rybę na spławik) między 13 a 20 lipca tego roku w okolicach miejscowości Górowychy Małe. Pogoda była przez wszystkie dni mniej więcej identyczna, czyli słońce z rana, po południu lub pod wieczór przez godzinę deszcz (czasami burza i zrywał się wiatr), a po deszczu znowu słońce aż do zachodu. Najpierw formalności: pozwolenie na połów kosztuje 5 zł/doba z brzegu i 10 zł/doba z łodzi, przy czym minimalny okres to 3 dni. Ja swoje zezwolenie kupiłem w Prabutach w sklepie wędkarskim "Karpik" (niedaleko rynku). Sklep polecam ze względu na miłą obsługę i niezłe promocje (mam nadzieję, że admin nie potraktuje tego jako reklamę Łowić można od wschodu do zachodu słońca. Samo jezioro ma wiele płycizn (widać je już na pierwszy rzut oka - a jeszcze lepiej użyć lornetki; na płyciznach często gromadzą się ptaki). Jest kilka wysepek i ładne zatoczki. Niestety łodzi nie miałem więc opisuje tyle co widziałem z brzegu przy przemieszczaniu się w okolicach Górowych Małych. Jako, że sporo jest tam posesji prywatnych musiałem się popytać czy można skorzystać z pomostu lub zejścia w trzciny. Dosyć uciążliwe jest to, że 10, 15, a nawet 20 m od brzegu głębokość jest "do pasa", więc bez woderów się nie obeszło (tutaj nawet pomosty nie pomogły, w woderach wchodziłem dalej). Teraz najważniejsze, czyli łowienie. Jak już wspomniałem łowiłem tylko białą rybę metodą spławikową (pragnę tu zaznaczyć, że jestem totalnym amatorem). Nęciłem w kilku miejscach zanętą płociową (nazwy nie pamiętam, wiem że była otrębowo-czekoladowa). Łowiłem na białego robaka, kukurydzę oraz ciasto waniliowe - wszystkie te przynęty dawały ten sam, czyli co najważniejsze - bardzo dobry wynik. Brały płocie, wzdręgi, leszcze, spore ukleje oraz krąpie - przy czym płocie zdarzały się naprawdę solidne. Z tego co zauważyłem ryby na wszystkich stanowiskach brały "łapczywie", tzn. primo: często zdarzało się, że spławik nie zdążył dobrze stanąć a już był pod wodą; secundo: ryby zacinały się same (czasem przez przypadek, czasem przez moją nieuwagę). Brania ustawały tuż przed zmianą pogody (czyli przed deszczem) by powrócić po deszczu. Ogólna konkluzja jest taka: ryby jest sporo i naprawdę warto tam połowić, tym bardziej że cena jest niewygórowana. Pozdrawiam i mam nadzieję, że choć w minimalnym stopniu pomogłem.
Koniuch Napisano 9 Sierpnia 2009 Autor Napisano 9 Sierpnia 2009 Dziękuje bardzo:) Oczywiście, że pomogłeś. Ok, a wiesz może coś o nocnych wyprawach na węgorza. Może coś pytałeś ? Interesuje mnie też ryba drapieżna. Czego można się tam spodziewać ? Szczupak ? Może pytałeś innych wędkarzy lub obserwowałeś ?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.