Skocz do zawartości
tokarex pontony

Marka Pflueger


chmury

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

widzę ze mało ludzi porusza temat tych kreciołków.

Od jakiegs czasu mozna nabyc z łatwoscia u nas 3 modele : Medalist, President i Trion.

Jestem ciekaw waszych opini lub opini znajomych o tych maszynkach. Cena ich tez nie jest wygórowana a wykonanie widać, że jest solidne.

zastnawiam sie czy nie kupic na probe Medalista lub Triona wiekszego, ale z przeznaczeniem na grunt i splawik.

pozdrawiam

  • 3 weeks later...
przynęty na klenia   Dragon
Napisano

Czy z taką łatwością można nabyć to nie był bym taki pewien ;),ale ok to zostawmy.Interesujące są też modele Supreme :).Ogólnie marka Pflueger jest może niezbyt znana ale o Shakespeare (który przejął stajnie Pfluegera) chyba większość słyszała.W tej chwili testuje medalista 6030 jak na razie jest ok.

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
Gość SławekJ69
Napisano

A co sądzicie o Shakespeare Supreme Magnesium 35

dane techniczne:

waga: 260g

przełożenie: 6,2:1

ilość łożysk 9 +1 oporowe

pojemnośc szpuli: 0,25/220m 0,27/180 0,30/130m

post-7892-14544972226288_thumb.jpg

Napisano
Shakespeare (który przejął stajnie Pfluegera)

Chyba nie przejął,po prostu PURE FISHING pod tą marką prowadzi sprzedaż Pfluegera w EU,tak słyszałem.

Napisano
A co sądzicie o Shakespeare Supreme Magnesium 35

Mam zamiar go kupić w przyszłym roku,zobaczę co z tego wyjdzie,bo wpadł mi w oko również Quantum ale o tym nie tu :lol: .

Są osoby,które twierdzą,że takie przełożenie lub wyższe osłabia znacznie przekładnie,a co za tym idzie skraca żywotność kołowrotka.Nie wiem czy to prawda czy mity i ich chore urojenia poparte jakimiś doświadczeniami.Ja się tego nie boję ;),osobiście patrzę też na wagę kołowrotków co dla mnie jest bardzo ważne,łowię głównie bardzo lekko,lekko i średnio.

Shakespeare (który przejął stajnie Pfluegera)

Chyba nie przejął,po prostu PURE FISHING pod tą marką prowadzi sprzedaż Pfluegera w EU,tak słyszałem.

Może i tak jest nie będę się spierał,bo nie ma o co i dla mnie jest to mało istotne,mogą nawet sprzedać pod szyldem Goldena ;) byle były dobre :razz:

Napisano

OT

Są osoby,które twierdzą,że takie przełożenie lub wyższe osłabia znacznie przekładnie,a co za tym idzie skraca żywotność kołowrotka.
Wyobraź sobie samochodzik sportowy który ma pod maską silnik 300-400 KM i podepnij do niego dużą przyczepę pustaków :wink: , a teraz, traktorek który nie ma nawet połowy tej mocy silika, ale za to ma mniejsze przełożenia / moment obrotowy i podepnij do niego 3 przyczepy pustaków, jak myślisz który pojazd pierwszy będzie na mecie?.

To głupawy nawet nie akademicki przykład (nie uwzględniający dziesiątek innych czynników) ale właśnie za szybkość płaci się mocą .

By to lepiej zobrazować przełożenie wyobraź sobie rower z przerzutkami :mrgreen: wjazd pod górkę - wrzucasz sobie dużą przerzutkę z tyłu a z przodu najmniejszą , czyli maksymalnie redukujesz przełożenie, jedziesz wtedy powoli , ale bez wysiłkowo, kilkukrotnie spadają wszystkie możliwe naprężenia na łańcuch, zęby kół. itd.

Krecioł 4,8:1 zawsze bedzie trwalszy i mocniejszy (ale wolniej będzie nawijał ) od kołowrotka 6,2:1 tej samej wielkości wykonanego z podobnej klasy komponentów.

Na tym właśnie to polega, na wychwyceniu najlepszego kompromisu :wink: Dlatego większość producentów do tzw. kołowrotków uniwersalnych dobiera przełożenie 5,0-1 , 5,2-1.

Rower z hamulcami tarczowymi też jest dobrym przykładem pokazującym pewną tendencje (wg niektórych wędkarzy/ignorantów też 'mit') czyli rozszerzalność cieplną przy hamowaniu - nagrzane tarcze 'łapią' dużo szybciej :idea: . Jak to się ma do wędkarstwa? ryba podczas odjazdu też rozgrzewa hamulec kręciołka, a więc wzrasta siła hamowania, dlatego po kilku dłuższych odjazdach warto skorygować (zmniejszyć) ustawienie hamulca, :cool: by nagle nie okazało się ,że mimo wzorcowo ustawionego hamulca (na zimno :mrgreen: )żyłka/przypon strzelił właśnie podczas kolejnego startu (nagrzane podkładki cierne o zwiększonej ciepłem grubości potrzebują dużo większej siły na start.)

Nie wiem czy to prawda czy mity i ich chore urojenia

Teraz sam możesz zdiagnozować moją 'chorobę' :lol:

Napisano

Krecioł 4,8:1 zawsze bedzie trwalszy i mocniejszy (ale wolniej będzie nawijał ) od kołowrotka 6,2:1 tej samej wielkości wykonanego z podobnej klasy komponentów.

Na tym właśnie to polega, na wychwyceniu najlepszego kompromisu :wink: Dlatego większość producentów do tzw. kołowrotków uniwersalnych dobiera przełożenie 5,0-1 , 5,2-1.

Ok rozumiem ale chyba nie są to aż tak straszne różnice jak przedstawiłeś.Na twoich przykładach które podałeś są kolosalne różnice biorąc nawet ten samochód sportowy i ciągnik to jednak mało się to ma do przełożeń które różnią się od siebie 1.4:1 biorąc pod uwagę najmniejsze i największe przełożenie z podanych,przekonał byś mnie jeśli pisalibyśmy o różnicach zaczynających się powiedzmy od 2-2,5:1 między kołowrotkami.No ale dobra każdy ma swoje przekonania i racje mnie takie przełożenie nie przeraża i jak to się zmieni po kupnie kołowrotka na pewno napisze :).

gringo napisał/a:

Nie wiem czy to prawda czy mity i ich chore urojenia

Teraz sam możesz zdiagnozować moją 'chorobę' :lol:

To zostawię dla lekarzy

Tak czy inaczej dzięki za wyjaśnienie :wink:

Napisano
mnie takie przełożenie nie przeraża
mnie też nie i założę się że kolegi Unises'a tym bardziej. jednakże użyty do odpowiedniej metody, w której zalety tego przełożenia przeważają wady. oczywiście kołowrotek musi kosztować/być zrobiony z lepszych materiałów np. stradic 2500 podpięty do odległościówki czy lekkiego spina(okoń, kleniojazie czy bolenie) przeżyje catanę 2500 która ma standardowe przełożenie jak i inne tańsze młynki.
Napisano
Ok rozumiem ale chyba nie są to aż tak straszne różnice jak przedstawiłeś.Na twoich przykładach które podałeś są kolosalne różnice biorąc nawet ten samochód sportowy i ciągnik
Przykład był oczywiście celowo kuriozalny. By bardziej uwypuklić istnienie pewnej tendencji zależnej właśnie od przełożenia.
jednak mało się to ma do przełożeń które różnią się od siebie 1.4:1 biorąc pod uwagę najmniejsze i największe przełożenie z podanych,przekonał byś mnie jeśli pisalibyśmy o różnicach zaczynających się powiedzmy od 2-2,5:1 między kołowrotkami.
Oczywiście możemy sobie teoretycznie policzyć Mmax dla obu przekładni, tylko po co?.

Ważne jest by posiadacze kołowrotków o wyższych przełożeniach przynajmniej mgliście zdawali sobie sprawę czym płacą za szybkość i po prostu nie katowali, mocno przeciążali tych maszynek np. do gruntu. itp.

mnie takie przełożenie nie przeraża

mnie też nie i założę się że kolegi Unises'a tym bardziej.

Wygrał byś zakład Damian21 :grin: bo nie jestem przeciwnikiem wysokich przełożeń tym bardziej ,ze mam za sobą wiele lat wędkowania rożnymi wynalazkami w tym też hitami danej epoki.
oczywiście kołowrotek musi kosztować/być zrobiony z lepszych materiałów

Święta prawda :cool:

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.